766 odpowiedzi w tym temacie

[bernard74]

bernard74, Faktycznie za ciasno ale świetne kolorki i ostrość. . I za Qelka pytanie na czym ona siedzi??

niech wam bedzie ze za ciasno . na moj gust nie....

a siedzi na drzewie..., moze tak jakis slupek byl ale ja nie pamietam...

[Qelka]

widziałam Twoje wcześniejsze zdjęcia i zauważyłam, że "Twoje" sowy lubują się w konkretnym gatunku drzew. Mają jakis obrany konketny rewir bądz ulubine drzewo gdzie odpoczywają czy poprostu udało Ci się je akurat w takim otoczeniu sfocic ? Z tym kadrowaniem to nie jest tak, że niech nam będzie po prostu żle sie takie zdjęcie ogląda bynajmniej ja je tak odbieram.

[Schadok]

Ciasno nie ciasno strzał udany,brawo

[bernard74]

56.Portret

[bydz]

57.

[Wojtek_sl]

Ale zezuje na Ciebie

[Vulpes]

58

Tofik - tak właśnie nazwał tą młodą uszatkę Tomek - kolega z pracy. W starym gnieździe srok, na sośnie koło domu Tomka, uszatki odchowały 3 z 5 piskląt. Pierwsze zginęło krótko po wykluciu się z jaja. Trzy już latają po okolicy. Toffik jako najmłodszy a tym samym najmniejszy i najsłabszy z lęgu został prawdopodobnie wypchnięty z gniazda i tylko opieka ze strony Tomka ocaliła go od śmierci. Tomek karmił go głównie karmą dla..... psów, co jak widać dobrze mu służyło Zdjęcie wykonałem tydzień temu. Toffik był żwawy i pełen ochoty do życia i wierzę że zasili miejscową populację tych pięknych sów. Dobrze że są tacy ludzie jak Tomek...

[miszak]

Piękne zdjęcie Vulpes. Podziękowania dla Tomka.

[ŁukaszZ]

59.
60.

[buteo]

59 super

[Dunadan]

ŁukaszZ, RE-WE-LA-CYJNE ujęcia! 59. to jedno z lepszych zdjęc uszatki jakie widziałem - przecudowne rozproszone światło i fantastyczne środowiskowe tło!

[Tomek_K]

Sowy to jednak są jakieś takie "straszne".Pięknie uchwycone zachowanie uszatki na 60.Jak się domyślam jest to postawa obronna mająca na celu pokazanie swoich gabarytów??

[Mikouak]

Demonicznie piękna. Dokładnie tak jak lubię
Gartuluję i zazdroszczę spotkania.

[widz]

59-pięknie się prezentuje w zieleni.mam nadzieję,że to nie ostatnie słowo w tej scenerii
60-nie musisz tak blisko podchodzić.przydałby się cały "pióropusz"

[chemik]

60. myśle, że chciała cię odstraszyć. Tak mi się wydaje. Samo zdjęcie w sobioe piekne.

[Tomek_K]

61.

Zdjęcie autorstwa braciaka.Wstawiam,bo wiąże się z nim mała przygoda.To puchate stworzenie najprawdopodobniej wypadło z gniazda lub gałęzi,próbując pierwszych uderzeń skrzydłami.Stojąc tak w lesie i nawołując matkę zwróciła na siebie uwagę sójek ,które wyraźnie miały ochotę coś nabroić(wcześniej byłem świadkiem jak sójka zadziobała małego zająca),mając w pamięci tą scenę postanowiłem zadziałać, przepędzając sójki i przenosząc sowę w bezpieczne miejsce.Na początku chciałem oddać sówkę do azylu ptasiego w Zoo,ale pojawiła się matka,więc pisklę powędrowało na miejsce.Wszystko dobrze się skończyło bo po jakimś czasie nie było już ani matki ani pisklaka.Swoją drogą cudne stworzenie.
Mam też pytanie do znawców tematu,czy takie pisklę poradzi sobie z wszędobylskimi sójkami i potrafi się obronić w takiej sytuacji.Bo mam małe wątpliwości czy dobrze zrobiłem ingerując w zdarzenie.

[Monastor]

Tikoś, uszatki opuszczają gniazdo kiedy jeszcze nie potrafią latać. Przez jakiś czas przebywają w okolicy z rodzicami, swoją drogą całkiem fajnie potrafią się wspinać przy użyciu nóg i dzioba. To nic nadzwyczajnego.

Co do sójek... jak ma sobie nie poradzić to niech go lepiej zadziobią, widać jest za słaby, żeby przekazać geny dalej

[Tomek_K]

Przez jakiś czas przebywają w okolicy z rodzicami, swoją drogą całkiem fajnie potrafią się wspinać przy użyciu nóg i dzioba. To nic nadzwyczajnego.

Nie mogłem wypatrzeć matki stąd moje działanie, później się pokazała,nawoływania też nie słyszałem,a z tego co wiem w tego typu sytuacjach jest to przez uszate praktykowane.Co do wspinania się to nie miałem pojęcia, no cóż nowe doświadczenie życiowe.

[sebastian]

62.


63.

[cycu55]

sebastian ładne zdjęcia na 62 na początku myślałam że to puchacz bo taka wielka się ta sowa wydaje