766 odpowiedzi w tym temacie

[Ataman]

Hmm.. 29.. rzeczywiście, ale mam ją też ciut inaczej wykadrowaną, jeno w gorszej pozie, kiepściejszym świetle.. i ogon, mimo, że cały, to ginie w chaszczach... niestety.. "tło" niemożliwe do jakiejkolwiek zmiany, psuło trochę zabawę

[BlueDun]

Ataman, super sowa , w super kolorach , ciekawe jak focona ? ze statywu z wężykiem ? :->

[Ataman]

Blue: Sowy ( bo to dwie różne, a jak pisałem, na jednym drzewie naliczyłem 10 - a podobno na tym cmentarzu ktoś się już dopatrzył 17 sów) fociłem z ręki, kiepskim szkłem do takich celów: Sigma 70-300 makro, z ręki. Statyw miałem, próbowałem ale dopiero wtedy, gdy podpiąłem jeszcze konwerter 2X, też kiepski kenko MC4, Niestety, zdjęcia z konwerterem poszły do kosza - kicha..
Te fotki są dość mocno kadrowane: pionowa ma zachowaną wysokość ( prawie), natomiast obcięte boki - pierwotny kadr był normalny, poziomy. Przy drugiej fotce oczy sowy były w centrum kadru, dolna krawędź jest orginalna, więc można sobie wyobrazić, ile odciąłem w obróbce.
A że z ręki jako tako wyszło.. to chyba zasługa puszki ze stabilizacją - KejTenDi.
Wczoraj wieczorem wzbogaciłem się o starą lufę Zeissa 300/4 , Pierwsze próby przez przejściówkę wypadły rewelacyjnie. Nie wykluczam więc ponownej wyprawy na sowy, już z tą lufą, ale wtedy to statyw musowy: raz, że to manual, dwa, że waży napewno grubo ponad 2 kg.
I jeszcze podzielę się moim sposobem na wężyk: do analoga miałem wężyk samoróbkę, ale wcześniej wypracowałem równie skuteczną metodę: samowyzwalacz. Teraz w nowej puszce mam funkcję: opóźnienie 2 sek, i przy zdjęciach ze statywu zwykle z tego korzystam.

[Roby]

Zeissa 300/4 , Pierwsze próby przez przejściówkę wypadły rewelacyjnie. Nie wykluczam więc ponownej wyprawy na sowy, już z tą lufą, ale wtedy to statyw musowy: raz, że to manual, dwa, że waży napewno grubo ponad 2 kg.

To pewno lepszy obiektyw niż ta sigma, więc warto się wybrać, a czasem jak coś więcej waży to mniej drga, mimo to statyw warto miec.

[August]

mimo to statyw warto miec.

i to równie ciężki, by się nie uginał pod ciężarem...

....KejTenDi......o starą lufę Zeissa 300/4

a nie masz problemów z trzymaniem się zestawu w bagnecie K? Bo ja ze swoją DeeSką i Orestegorem 300/4 i przejściówką nie dałem rady wytrzymać, za bardzo mi to wszystko się "kolebało"...

[Ataman]

Ad statywu: mam i często używam niezły statyw - (prawie jak) Manfrotto 055 , z głowicą kulową (prawie jak) Manfrotto 486 - swoją drogą, w pracy mam służbowy prawdziwy Manfrotto 190 . i nie widzę żadnej różnicy między tym prawdziwym, a moim Goldphoto

Ad lufy z bagnetem: jak pisałem, tą 300-tkę mam dopiero od wtorku wieczora, więc nie ma co mówić o jakimkolwiek doświadczeniu, ale od dawna mam też zeissowskiego Sonnara 180/2,8 i z nim mam trochę doświadczenia. Mój zestaw jest dość stabilny, natomiast kolega z taką samą puszką ma właśnie problemy ze stabilnością. Przerobiliśmy problem doświadczalnie i okazało się, że "ein hund lieght begraben" w przejściówce: moja ma sprężynkę, która dość dobrze blokuje sie w bagnecie, kolegi przejściówka jest surowa.. sam bagnet bez dodatkowej sprężynki.. Natomiast inną sprawą jest mocowanie takiej lufy na statywie.. otwór w lufie to 3/8 cala, śruba w płytce 1/4 cala.. dostępne przejściówki są za długie, i obiektyw "wisi", a nie opiera sie na płytce.. no i po zablokowaniu głowicy następuje lekkie opadnięcie zestawu ( ale już zamówiłem płytkę ze śrubą 3/8 cala )

[amun]

zaobserwowana wczoraj rano w centrum Krakowa
zdjęcie zrobione olympusem c-770 - 10 krotny zoom to za mało
link
http://www.flickr.co...N03/2406480499/

[Dunadan]

amun, witaj na forum. Raczej wstawiamy hot-linki ( link do zdjęcia między znaczniki oraz ( ten drugi na końcu wszystko bez spacji ) aby fotka pojawiła się na forum i nie trzeba było klikać na linka a jeśli uważasz że fotka zbyt słaba to zawsze można ją wstawić do "miesięcznego" wątku by się z nami podzielić ciekawymi spotkaniami i przygodami Polecam też przeczytać regulamin.

[bernard74]

30.

[kubaman]

sóweczka to rzadki ptak, pisklęcia nigdy nie widziałem, ale mam przekonanie graniczące z pewnością, że to jest dużo większa sowa. Może uszatka (coś już tam rośnie na głowie).

zdjęcie trudne, pozbawione kontroli nad GO i zabałaganione, podoba mi sie jednak, daje próbkę środowiskowego podejścia. Gdyby nie dwa patyki po lewej było by naprawdę bardzo dobre.

[bernard74]

Niestety patyków nie dało sie ominąć....

31.

[Marcin STFN]

bernard74, numeruj dobrze fotki a poza tym na fotkach to nie sóweczka

[widz]

bernard74.zdjęcia powinny mieć kolejne numery bo zrobi sie bałagan .pierwsze trochę zabałaganione ale mi się podoba.jak uzyskałeś taką perspektywę?czatowałeś na drzewie?w kolejnym super ujęcie,rzadko jest możliwość na tego typu" strzał"-z mostu?- może ciut za ciemne ale i tak brawo.tylko powinno znaleść się we właściwym wątku.
pozdrawiam
widz

[Roby]

Chłopaki to poradźcie Bernardowi co jest na tych zdjęciach i się je umieści w odpowiednim wątku.

[widz]

drugie-pustułka,pierwsze zostawiam dla Marcina STFN

[Marcin D.]

Na obydwóch zdjęciach są uszatki, tyle, że na pierwszym młoda a na drugim stara

[kubaman]

oł je!!!
a jednak coś potrafię rozpoznać

[Monastor]

widz, jaka pustułka? Z której strony?

[widz]

totalna klapa idę do lasu zamiast bezsensu kłapać jęzorem.Bernard74 przepraszam za zamieszanie. Marcin D.-dziękuję.

Monastor twój post jest zbędny

[bernard74]

32.