Witam
Czy są jakieś sposoby żeby lis nie wyżerał mięsa przeznaczonego na wabienie ptaków drapieznych? Podobno można w pobliżu rozsypać niedopałki papierosów i skutecznie odstrasza to lisa. Słyszeliście o tym?
A może mam zaznaczać teren jak robią to zwierzęta???
Odstraszanie lisów
Rozpoczęty przez Marcin STFN, 27 gru 2007 22:45
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 27 grudnia 2007 - 22:45
Pozdrawiam!
Canon 7D+BG-E7, Canon 50D+BG-E2N, Canon EF 300/2.8 L IS USM, Canon TC 1.4xII, Manfrotto 055 PROB, Manfrotto 393, Skimmer
www.marcinstefanczyk.pl
Canon 7D+BG-E7, Canon 50D+BG-E2N, Canon EF 300/2.8 L IS USM, Canon TC 1.4xII, Manfrotto 055 PROB, Manfrotto 393, Skimmer
www.marcinstefanczyk.pl
#2
Napisano 28 grudnia 2007 - 08:52
Marcin STFN, przez pewien czas działają bardzo skutecznie zwykłe ludzkie włosy zebrane u zaprzyjaźnionego fryzjera i rozsypane w pobliżu. Działanie potęguje skroplenie ich "Hukinolem", ale to zapach tak silny, że i Ty byś w czatowni nie wytrzymał. I to wszystko tez do pewnego czasu, bo jeśli zwierzak przywyknie do zapachu i głod przyciśnie i to go nie powstrzyma. A.. sikaj w pobliżu czatowni
#3
Napisano 28 grudnia 2007 - 08:55
tylko czy sikanie nie powoduje reakcji lawinowej ? , odznaczania ponownego terytorium ?
nie wiem jak jest u dzikich zwierząt , ale po włascicielach ( sikających ) to nawet ich psy "przyklepywały swoim "
nie wiem jak jest u dzikich zwierząt , ale po włascicielach ( sikających ) to nawet ich psy "przyklepywały swoim "
Zgodnie z punktem 7. regulaminu, ten użytkownik został usunięty z forum.
#4
Napisano 28 grudnia 2007 - 09:16
BlueDun, nie powoduje. Dziką zwierzynę odstrasza - tez do pewnego momentu i nie jakość drastycznie - zwyczajnie zwierzak woli łukiem ominąć takie miejsce. Myśliwi, kiedy muszą udać się dalej po transport, na tuszy strzelonego zwierza zostawiają pustą, wystrzeloną łuskę, tez ponoć działa na ssaki drapieżne.
Pies to zwierzę stadne stąd reakcja.... będąca jednocześnie oznaką dominacji nad właścicielem. Pies, który ma jasno określoną hierarchię w stadzie "ludzki" (niższą rzecz jasna) nie zadziera nogi po właścicielu. Wychwytywanie takich sygnałów jest bardzo ważne w procesie układania psa.
Pies to zwierzę stadne stąd reakcja.... będąca jednocześnie oznaką dominacji nad właścicielem. Pies, który ma jasno określoną hierarchię w stadzie "ludzki" (niższą rzecz jasna) nie zadziera nogi po właścicielu. Wychwytywanie takich sygnałów jest bardzo ważne w procesie układania psa.
#5
Napisano 28 grudnia 2007 - 18:07
unkas, musżę szwagra ostrzec w takim razie , po nim odznacza sie jego suka ! to możliwe ,? ale sam widziałem , zresztą po mnie też
ale jej nic nie pomoże układanie , starutka już.
ale jej nic nie pomoże układanie , starutka już.
Zgodnie z punktem 7. regulaminu, ten użytkownik został usunięty z forum.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych