30 odpowiedzi w tym temacie

[Monastor]

Roby, no właśnie z tego względu wydaje mi się, że mógłby być problem. Z resztą nie wiem bo w PRL nie przyszło mi na szczęście żyć.
Ponoć nawet na Ukrainę ktoś nie mógł ostatnio wwieźć sprzętu. Ktoś wspominał na forum.

Skoro nie ma z tym kłopotów to bardzo dobrze.

[Roby]

Z resztą nie wiem bo w PRL nie przyszło mi na szczęście żyć.

No tak generalnie w mediach gorzej Białoruś wygląda niż w rzeczywistości

[BlueDun]

Prawo dobrze opisuje na czym polega niepokojenie - za fotkę gdzi widać promienie piór możesz dostać sprawę w sądzie

błagam podaj paragrafy tego prawa i będzie pozamiatane . ( z tymi lotkami )

to już zależy tylko do was - chcecie żeby była gorąca? prosze bardzo, ale szybko ją zakończymy.

to natomiast to jest Białoruś :->

[Dunadan]

BlueDun, ehh, później, było w linkach w wątku o żubrze.

to natomiast to jest Białoruś

Nie Białoruś tylko zasady porządnej dyskusji. Problem w tym że wielu o nich zapomina i przez takie osoby nie można podyskutować na tak trudna i jednocześnie ważne tematy - w tym tkwi cały problem... Na te tematy TRZEBA rozmawiać, dyskutować... a tu niestety się nie da

[BlueDun]

ehh, później, było w linkach w wątku o żubrze.

co było ? nie chce ciagnąc b o odnosze wrazenie braku chęci zrozumienia

tam nie ma nic o jakiś zakazach focenia gatunków , chodzi ci o bliskość podchodzenia do terenów "zakazanych " bez zezwolenia ? oki , trzeba je posiadac aby wejść w strefy ochronne i to WSZYTKO ! reszta to nasza interepretacja , w zależeności od etycznego postępowania jednostki i jej sumienia , koniec .

nikt nie może zabronić w wolnym kraju robienia fotek czemukowleik co jest własnościa ogólną , zrozummy to wreszcie .
strefa chroniona , to jedno a focenie nawet terekii poza nią , bez zezwolenia to normalka ,żadne kary i konsekwencje !
the end .

[cosford]

cosford,

Prawda, że pisanie o niepokojeniu, płoszeniu przypomina "zachowanie szczególnej ostrożności" z Kodeksu Drogowego.

>Prawo dobrze opisuje na czym polega niepokojenie - za fotkę gdzi widać promienie piór >możesz dostać sprawę w sądzie

Dunadan - poświęciłem chwilkę na analizę tego artykułu i próbowałem czytać ustawy (co jest dla mnie piekielnie trudne Nie dotarłem jedynie do poprzedniej ustawy z 16X1991 r ale skoro nie obowiązuje więc mały problem.

O ile dobrze zrozumiałem fragment mówiący o widocznym prążkowaniu piór dotyczył ustawy z dnia 16 X 1991 r , i był zawarty w opisie pojęcia niepokojenie. Prezyzowała ona także dozwoloną odległość fotografowania itd.

Obecnie obowiązująca ustawa z dn 16.04.2004 nie precyzuje określenia niepokojenie.

Zawiera natomiast całkowity zakaz fotografowania niektórych gatunków ptaków i nietoperzy.
Tak jak pisze autor artykułu Andrzej Kepel -" trzeba się tu kierować stanem aktualnej wiedzy i zdrowym rozsądkiem".
Rozumiem to tak, że dla myślącego człowieka nie potrzeba ustawy żeby nie zaglądać z obiektywem do gniazda szpaka czy sikory bo jest to głupie, szkodliwe i bezsensowne.

Pozdrowienia
cosford

[BlueDun]

reasumując , róbmy wszystko zgodnie z własnym poczuiciem odpowiedzialności , etyka fotografa przyrody ( jest jakby nie było regulamin takowy na forum ) z własnym sumieniem .
nie powołujmy sie tylko na przepisy , jak stanowią inaczej.( może za mało przecyzyjnie ?)

swoją droga to jestem jak najbardziej za takimi dzialaniami , jak nie przyjmowanie fotografii przy gniazdach z pisklakami , czy też karmiącymi rodzicami , do konkursów czy publikacji , prada jakie to proste ?
zobaczymy na ile krzyki etyków , przekują sie na powszednią rzeczywistość ( parcie na szkło mz nie zniknie, dopóki , dopóty ktoś będzie chciał takie foty oglądać )

mz zanieczyszczenie środowiska i kłusownictwo jest dużo większym zagrożeniem .

[korba]

Ja chciałem tylko dodać coś w kwestii wwożenia sprzętu na Białoruś.
Generalnie na granicy należy wypełnić deklarację celną. Krótko mówiąc spisać praktycznie WSZYSTKO co się w wozi i chce się z tym wrócić. Ja kilka lat temu brałem kompakt do Brześcia, a na deklaracji (oprócz tego kompakta) wpisałem nawet zawartość portfela co do złotówki!

Taką deklarację należy podstemplować przy wjeździe i potem przy wyjeździe żaden celnik nie ma prawa nic zainkasować. Koniec kropka.

Oczywiście nie mówię tu o kwestii szeroko pojętej możliwości "zgubienia" sprzętu w okolicach jakiegoś przechodzącego białoruskiego dresiarza

[BlueDun]

może trzeba by jakis wyjazd zorganizować , jak takie cietrzewie wymierają, dobrze by było mieć we własnej pamięci niepowtarzalny rytuał toków ?
jest jeszcze sikora lazurowa

[unkas]

BlueDun, w to wymieranie to Białorusini ni jak nie wierzą. Białorusi i tam normalnie się na tych ptakach pracuje z psami jak u nas na kuropatwach w niektórych regionach Polski (piszę - w niektórych - bo nawet kuropatwa w Polsce to już w większości nieczęsty widok).Widok niesamowity jak spod wyżła startują cietrzewie.. coś wspaniałego. Białorusini normalnie na te ptaki polują....

[jurgen]

Witam
Jak to powiedział mój kolega, cietrzewia juz kazdy ma. To cytat
Ja nie mam, ale tez nie mam parcia.
pozdrawiam