23 odpowiedzi w tym temacie

[lukasz0207]

Jaki byscie wybrali apart z tych trzech, do robienia zdjec okazjonalnych, tak ogolnie??
Lumix zx18
Canon Eos Rebel 10.1 m
Nikon d40x

[michal]

Nikon d40x

[Monika]

lukasz0207, zdecydowanie d40x

[Monastor]

lukasz0207, jeśli Canon Eos Rebel 10.1 m to Canon EOS Digital Rebel XTi (na co wskazywałaby liczba 10,1 megapiksela) to zdecydowanie jego, bo to to samo co Canon 400D.

Oczywiście to zależy co rozumiesz przez zdjęcia okazjonalne. Mógłbyś napisać coś więcej?

[lukasz0207]

No jak by sie gdzies wyjechalo, tak nie za czesto, ale musi byc dobry. A jaki maja zoom bez dodatkowego obiektywa, wiecie moze ile kosztuje obiektyw??

[Monastor]

lukasz0207, patrząc po Twoich wypowiedziach coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że chciałbyś jednak Lumixa FZ18.

Najlepszy jest moim zdaniem Canon 400D, jako aparat sprawdziłby się najlepiej z tych trzech. Niemniej wymagałby dokupienia kilku obiektywów za niemałe pieniądze.
Lumix DMC FZ18 będzie dawał gorsze zdjęcia niż Canon i Nikon bo ma mniejszą matrycę, a przez to mocniej szumi. Będzie za to dużo łatwiej go używać bo oferuje bardzo duży zakres ogniskowych. 18-krotny zoom to coś, czego w lustrzankach nie uświadczysz. Canon i Nikon z podstawowymi obiektami mają nieco ponad 3-krotny. Żeby pokryć zakres oferowany przez Panasonica musiałbyś kupić obiektywy za kolejne 2, 3, może 4 tysiące zł. No chyba że chcesz naprawdę BARDZO PORZĄDNE obiektywy, wtedy w 4 000 zł się nie zmieścisz (czyli w około 6000 razem z aparatem).

Proponuję żebyś najpierw poczytał coś o aparatach bo widzę, że nie jesteś gotowy na podjęcie takiej decyzji samodzielnie. Dowiedz się co to dokładnie jest zoom, jaki ma związek z ogniskową, jak wpływa na aparat rozmiar matrycy, co dają zmiany czułości, przysłony, czasu naświetlania. Wtedy powinieneś mieć większą jasność tego czego potrzebujesz.

[Magnum43]

A jaki maja zoom bez dodatkowego obiektywa ?

Nie ma sensu polecania czegokolwiek , niestety szczerze proponuję koledze najpierw lekturę odnośnie lustrzanek a póżniej wybór systemu...modelu...a na końcu zakup aparatu.
Lustrzanka to nie kończące się koszty ....to wciąga jak bagno

[Misza]

do D40x to sporo np. wczoraj kupiłem VR 70-300 za 1650 PLN

[Monastor]

Misza, a to tylko zakres 70-300, czyli 105-450 mm w ekwiwalencie małego obrazka. Do uniwersalności Panasa brakuje jeszcze standardowego obiektywu za kolejny 1000 zł z hakiem i czegoś dłuższego nić 70-300. Choć z takim zestawem jakość będzie o niebo lepsza niż w jakimkolwiek kompakcie.

Zastanawiam się tylko czy kolega byłby w stanie wykorzystać potencjał takiego sprzętu. Prędzej skończyłoby się chyba niestety na narzekaniu na konieczność zmiany 'obiektywa'

[lukasz0207]

No ale to nie dla mnie aparat, to moj kolega chce go kupic, tylko niewie co wybrac.

[Monastor]

lukasz0207, jeśli kolega ma dylematy czy kupować Canona 400D, Nikona D40x czy Panasonic Lumix DMC-FZ18 to niech kupi tego ostatniego. To jak zastanawiać się czy kupić BMW, Mercedesa czy Smarta nie bardzo dostrzegając różnicę. W takiej sytuacji trzeba kupić Smarta bo łatwiej nim zaparkować, trudniej się w nim zabić i dużo mniej kosztuje.

Ujmę to tak. Jeśli kolega jest zielony w fotografii i nie używa czegokolwiek poza trybem pełnej automatyki, wszystko na czym mu zależy to duży zoom i żeby aparat był 'dobry' to niech kupi Lumixa. Kiedy nauczy się w pełni wykorzystywać jego potencjał to warto będzie się przesiąść na lustrzankę.

[Misza]

Monastor wiem że to się tak przelicza

Zamiast tego lumixa może Fuji

[Monastor]

Misza, nie wątpię, że wiesz

Jest spory wybór jeśli chodzi o takie hybrydy.


lukasz0207,
Panasonic Lumix DMC-FZ18
Panasonic Lumix DMC-FZ50
Canon S5 IS
Fuji s9600
Fuji s9500
Ewentualnie Sony DSC-H5

Niech kolega poczyta o tych aparatach.
Warto też poczytać opinie i testy na www.optyczne.pl ewentualnie zapytać na ich forum o radę.

Na pewno odradzam Sony DSC-H9, Sony DSC-H7 i wszystkie kompakty z 18-krotnym zoomem z wyjątkiem tego Panasa (nie są złe, ale ten jest najlepszy ze swojego segmentu).

[Misza]

ja bym stawiał na Fuji... widziałem po lumixach że strasznie szumią

[BlueDun]

Na pewno odradzam Sony DSC-H9, Sony DSC-H7 i wszystkie kompakty z 18-krotnym zoomem z wyjątkiem tego Panasa

teoria ? spisek ? autopsja?

[Monastor]

BlueDun, raczej to co widziałem po zdjęciach z tych aparatów, testach i krótszym lub dłuższym (zależnie od modelu) z nimi obcowaniu.
Niestety obiektyw z Soniaczy H9 i H7 to porażka. Z odwzorowaniem kolorów i kompresją JPG też nie jest wesoło. Za to są jakieś dziwne bajery w stylu night shot
Aparat dedykowany raczej dla łowców UFO... nie obrażając oczywiście użytkowników. Każdemu może się zdarzyć nieudany zakup.

Czyżbyś miał któryś z tych aparatów?

Obciąłeś mój dopisek. W porównaniu wszystkich nowych aparatów z 18-krotnym zoomem, Panas wyszedł zdecydowanie najlepiej. Olympus wypadł od niego trochę gorzej, a ultra-zoom fuji poległ z kretesem. Nie twierdzę, że FZ18 to super aparat, a inne są be. Pozostałe aparaty w tej klasie nie są od niego aż tak dużo gorsze... ale po co kupować te gorsze skoro jest lepszy>

Słyszałem coś też jakiś czas temu o Olympusie (bodajże) z 20-krotnym zoomie. Nie wiem czy to było w planach czy niby już wyszło. W każdym razie odradzam takie wynalazki

[BlueDun]

mam sh-9 co do jakości , aberracje chromatyczne można uznać , jako stały fundowany za darmo efekt .

[MarcinP]

mam sh-9 co do jakości , aberracje chromatyczne można uznać , jako stały fundowany za darmo efekt .

Za to Lumix dokłada za całkowitą darmochę szumy w ilości hurtowej. I to już od ISO 200!

[Dunadan]

Ja polecę Canona G9 bardzo fajny aparat. Świetna jakość obrazu DZIĘKI małemu zoomowi ( w ekwiwalencie chyba 35-120 czy jakoś tak ). Mały i ma się wrażenie jakby był wykrojony z Canona 1D MarkIII

[Monastor]

Dunadan, też bym polecił, ale odpada wtedy cała uniwersalność jakiej kolega potrzebuje. Do tego kosztuje niemało. Za takie pieniądze i przy podobnej elastyczności aparatu można równie dobrze kupić amatorską lustrzankę z podstawowym szkłem.

MarcinP, Przy publikacjach internetowych (w małym formacie) można używać i ISO 400, a poza tym można się ograniczyć do ISO 100, wtedy zrobisz bardzo dobre zdjęcie takim aparatem.
Gorzej jak paskudzi optyka. Możesz sobie śmigać po ustawieniach dowoli, a CA na szerokim kącie i na tele i tak będzie paskudna

Poza tym Sony H9 wcale nie jest bezszumne. Ta cecha to wada każdego kompaktu (poza wyjątkami, które można policzyć na palcach jednej ręki). Powyżej ISO 400 też jest bezużyteczne, a i ISO 400 nadaje się już chyba tylko do formatu 800x600 lub podobnego. Na 100-tce można już się pobawić.
Poza tym kompresja w H9 naprawdę kaszani zdjęcia, wcale nie mniej niż agresywne odszumianie w FZ-50.