Co może zrobić amator przez duże A.
#61
Napisano 21 lutego 2011 - 19:01
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#62
Napisano 21 lutego 2011 - 19:20
A to oczywiście. Nie mówię tutaj o fotografii w takich celach, bo są sytuacje, których się nie przeskoczy. Chodzi raczej o czystą przyjemność z fotografowania. Bo powiedzmy przychodzi sobie taki amator z ambicjami, który chce "coś robić" i prosto strzał między oczy, że jeśli nie ma konkretnej kasy to niech odpuści temat. :->MZ wszystko zależy od celu w jakim fotografujemy. Jeśli fotografuję dla przyjemności i wystarcza mi jakość moich zdjęć to po co wydawać kilkukrotnie większe pieniądze na sprzęt bardziej zaawansowany. Jeśli jednak zdjęcia mają być publikowane w poważnym wydawnictwie to już sam wydawca może mieć zastrzeżenia co do jakości, mimo znakomitych ujęć. Generalnie zdjęcia przyrodnicze można robić wszystkim co robi zdjęcia, ale efekt końcowy może być w wielu sytuacjach niewystarczający.
Widocznie jestem naiwna ale jednak to chyba nie tak.
#63
Napisano 22 lutego 2011 - 00:00
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym strzałem. Czy o negatywne komentarze zdjęć, czy o własne spostrzeżenia przy porównaniu Twoich zdjęć ze zdjęciami wykonanymi przez innych drogim sprzętem?...i prosto strzał między oczy, że jeśli nie ma konkretnej kasy to niech odpuści temat
Sam fotografuję tanim sprzętem, ale nie doznałem uczucia "strzału między oczy", chociaż wiem, że moje zdjęcia nie rzucają na kolana. Dla mnie najważniejsza jest przyjemność wynikająca z fotografowania i oglądania efektów na monitorze niż fakt, że inni robią znacznie lepsze zdjęcia "robaczków".
Canon SX10 + Raynox DCR-250 + dyfuzor
#64
Napisano 22 lutego 2011 - 07:27
Chyba że amatorskie przez duże A. jest podejście do fotografii ( bo sprzęt jest przecież ponad amatorski) , wtedy co cię interesuje zdanie profesjonalistów?
Amator z ambicjami, który chce coś zrobić piszesz - tutaj już chyba właśnie wkraczamy w sferę powolutku profesjonalną jednak, a nie amatorską. Bo przez to "coś" ja rozumiem już jakieś poważniejsze przedsięwzięcie.
Bo zdjęcia przecież można robić i kartonem z dziurką i jeśli nam to sprawia przyjemność i nas zadowala to czego chcieć więcej.
Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,
#65
Napisano 22 lutego 2011 - 08:39
Niemku, zauważ, że sam wątek powstał w roku 2008. Rok później dostałam trochę niespodziewanie E-3 w prezencie. Zostałam więc nagle ze swoją normalną szklarnią i tym korpusem.
Jestem osobą, która właśnie nie przepada się wdawać w dywagacje sprzętowe, ale gdy już dam się wciągnąć (patrz dzień wczorajszy) to słyszę, że zwyczajnie np. "puszka zdjęć nie załatwia". A ostatecznie wczoraj poradzono mi, że przecież mogę spokojnie robić zdjęcia w innej dziedzinie, bo tam takie "rygory" nie obowiązują. Zyskam większą satysfakcję itp. I aż sobie ten wątek odkopałam.
Generalnie chodzi mi o to (nie mówię tutaj o forum fotoprzyrody, bo tu panuje naprawdę świetna atmosfera), że przez takie "porady" można komuś zgasić cały zapał do tego typu fotografii. A w momencie, kiedy mówi o tym ktoś z konkretnym dorobkiem fotograficznym (w innej dziedzinie i nie jest użytkownikiem tego forum) można mu uwierzyć. Ja uwierzyłam na jakiś czas, dopiero od kilku miesięcy fotografia znowu sprawia mi ogromną radość.
#66 (Tomasz Szyszko)
Napisano 22 lutego 2011 - 08:50
I to jest w tym wszystkim najważniejszeJa uwierzyłam na jakiś czas, dopiero od kilku miesięcy fotografia znowu sprawia mi ogromną radość.
A aparat, obiektyw... to tylko narzędzia.
#67 (Paweł Wróblewski)
Napisano 22 lutego 2011 - 08:56
Oczywiście nie każdy musi się na wszystkim znać ale jak ja się nie znam na motoryzacji to nie zabieram głosu - proste.
musisz pokazać temu komuś foty naszych użytkowników, którzy robią kapitalne foty sigmą 70-300 i manualnymi szkłami, fakt że często nas może ograniczą(słabe sprzęty) , ale tak samo często dadzą nam kapitalne foty.
generalizowanie że słaby sprzęt nie da fot to jak pisałem wyżej świadczy o niemocy kogoś kto nie potrafi tych fot zrobić ot co.
#68
Napisano 22 lutego 2011 - 09:05
Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,
#69
Napisano 22 lutego 2011 - 09:19
Kurde dobrze mówi. Ważniejsze jest zbliżyć się do obiektu, wtedy i słoikiem po ogórach można zrobić świetne zdjęcia. Oczywiste jest jednak, że lepszym słoikiem np. po prawdziwkach, jest to zdjęcie zrobić łatwiej.
Ja mam troszkę inne zdanie, do focenia zwierząt potrzebny jest dobry sprzęt, który w połączeniu z umiejętnościami pozwoli osiągnąć naprawdę wspaniałe rezultaty. Oczywiście kiepskim sprzętem da się zrobić dobre zdjęcie ale to jest przypadek i loteria przynajmniej ja tak miałem używając Taira 300. Większość zdjęć nie posiadało ostrość - kto chce tym focić zwierzęta w ruchu to życzę powdzenia.
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
#70 (Tomasz Szyszko)
Napisano 22 lutego 2011 - 09:23
#71 (Paweł Wróblewski)
Napisano 22 lutego 2011 - 09:29
no manualne szkła to już wysokie loty, ale jakoś kiedyś sobie tym radzili ;>Oczywiście kiepskim sprzętem da się zrobić dobre zdjęcie ale to jest przypadek i loteria przynajmniej ja tak miałem używając Taira 300
przytoczę tu znowu sigmę 70-300, nie oszukujmy się, jeden z najtańszych, najbardziej "amatorskich"(nie lubię podziału na amator i profi..)zoomów.
a widziałem z niego takie foty które nie powstały "z przypadku" a są świtnymi fotami - długo szukać na FP nie trzeba.
nie zrobi się nią tak łatwo nalatującego bielika, ale napewno się zrobi.
zamienić to słowo na przydatny i będzie prawdaa mam troszkę inne zdanie, do focenia zwierząt potrzebny jest dobry sprzęt, który w połączeniu z umiejętnościami pozwoli osiągnąć naprawdę wspaniałe rezultaty
#72
Napisano 22 lutego 2011 - 10:00
bielik czy jelen ma w nosie to czy focimy go kompaktem czy D3x i 600/4 vr.
dlatego jesli ktos mowi ze gdyby mial lepszy sprzet( taki jak 'Ty') to by mial pieknosci foty,
tylko czemu bohater znow niechce wspolpracowac?
#73
Napisano 22 lutego 2011 - 10:35
To chyba nie do mnie?dlatego jesli ktos mowi ze gdyby mial lepszy sprzet( taki jak 'Ty') to by mial pieknosci foty,
..bo takiego czegoś nie napisałem.
nemos_22,
To pokaż mi zdjęci Bielika wykonane kompaktem i dobrym sprzętem za 100k zrobione przez tego samego fotografa i przyrównamy które lepsze. To jak kiepskim sprzętem robi się takie znakomite zdjęcia to wytłumacz mi po co ludzi kupują lepszy sprzęt ?
Tu masz odpowiedź:
Tekst - Paweł Wietecha
"Ekwipunek amatorski z reguły nie jest w stanie sprostać specyficznym potrzebom i oczekiwaniom fotografa ptaków."
"W fotografii ptaków ostateczne efekty uzależnione są w znacznej mierze od użytego sprzętu. Istnieje prosta, acz bolesna zasada - im lepszy, czytaj - droższy, sprzęt użyjesz, tym lepsze będą wyniki. Przekonałem się wielokrotnie o tym modernizując swój fotograficzny ekwipunek. Każdorazowa zmiana podstawowych elementów wyposażenia na inny, z wyższej półki, owocowała wzrostem poziomu wykonywanych zdjęć."
http://www.foto-ptak...id=7&Itemid=101
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
#74 (Maciej Safaryn)
Napisano 22 lutego 2011 - 11:05
#75
Napisano 22 lutego 2011 - 11:28
Moim jedynym orłem jest rekonwalescent z PN (czego zresztą nie ukrywam). Robiony ZD 70-300, czyli powiedzmy takim właśnie odpowiednikiem Sigmy tylko w 4/3.
Być może gdybym mogła fizycznie się poświęcić się tego typu fotografii tylko normalnie, na wolności, to dałoby to radę bez dokupywania czegoś. Nie wiem. Nie mam póki co możliwości sprawdzenia.
Ale to nieważne zresztą. Generalnie chodzi mi o coś zupełnie innego, o tworzenie pewnych granic, które niewiele osób przekracza. Sztucznych podziałów już na starcie. A fotografia przyrodnicza, tak jak ujął The Bleeding, to nie tylko "zwierz z najwyższej półki".
#76
Napisano 22 lutego 2011 - 11:38
Kulek w przykładzie który przytoczyłeś ( Tair manualny) to jednak nie sprzęt zawodził, tylko ty. Przecież to ty ustawiałeś ostrość, więc nie posiadając umiejętności jej szybkiego i poprawnego nastawiania miałeś nieostre foty. Sam Tair chyba uchodzi za dość ostry obiektyw.
Przy odpowiednio przygotowanej scenie, zapewnieniu dostaku modeli i takim ustawieniu scenografii by ptaki lądowały bądź nalatywały w jedno miejsce nawet Tairem z zablokowaną na stałe ostrością da się zrobić ostre zdjęcie ptaków w locie - tylko to wymaga więcej pracy niż topowym obiektywem.
Chodzi mi o to, że wiadomym jest, że do zdjęć akcji najprzydatniejsze są obiektywy długie, jasne, z szybkim AF. Nie oznacza to jednak, że innymi kategorycznie nie wolno fotografować przyrody. Często jednak efekty, nie oszukując się, będą gorsze ale przecież nie zawsze.
Skoro chcemy fotografować amatorsko to porównujmy i oceniajmy swoje zdjęcia amatorsko - a nie w pryzmacie zdjęć najlepszych profesjonalnych fotografów przyrody.
Jeśli ktoś ma ambicje i chęci na coś więcej to uderza jednak w sprzęt z górnych półek.
Nie było by tej kwestii gdybyśmy byli krajem bardziej zamożnym ( jak kilka krajów europejskich gdzie średnio zamożni amatorzy ganiają z 500 i 600 mm).
Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,
#77
Napisano 22 lutego 2011 - 13:35
Jeśli ktoś ma ambicje i chęci na coś więcej to uderza jednak w sprzęt z górnych półek.
Jednak sprzęt ma znaczenie. I o to ta cała kłótnia.
niemek,
Chyba nie robiłeś zdjęć Tairem bez dandeliona.. (o ile w ogóle robiłeś fotki tym tele).
Tair może i jest ostry ale czasy tych obiektywów dawno minęły, w dynamicznych ujęciach można sobie darować to Tele.. chyba, że siedzimy w czatowni i mamy scenę przygotowaną (tak jak wyżej wspomniałeś) poza tym aberuje.. Niestety ja w czatowni nie siedzę sam szukam zwierzyny nie czekając aż ona do mnie przyjdzie.
EOS 40d + Tair 300mm (bez dandeliona)
Jak widać szału nie ma.
Jako komuś takie zdjęcia odpowiadają to niech kupuje. Ja wolał bym lepszy obiektyw.
W sumie to nigdy nie widziałem zdjęcia, które powala na kolana wykonane tym obiektywem.
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
#78 (Tomasz Szyszko)
Napisano 22 lutego 2011 - 13:44
To nie tiar tu zawalił tylko, ty ustawiłeś ostrość na trawę. Matówkę w 40D masz standardową czy precyzyjną do ręcznego ostrzenia?
#79
Napisano 22 lutego 2011 - 13:44
A wracając do Twojego przykładu to to zdjęcie byłoby znacznie lepsze gdybyś ostrość ustawił na lisie a nie na trawach przed nim. . Matówka do ręcznego ostrzenia była w użyciu? Choć na miniaturze i tak wygląda niczego sobie a wydrukowanemu pewnie nie byłoby czego zarzucić.
Poza tym fotografujesz z podchodu - a ja osobiście widziałem bardzo mało świetnych zdjęć wykonanych tą metodą ( choć oczywiście takie również są).
Krzysztof Niemczewski C7D, C 100-300 4.5-5.6 USM, C 400 5.6L,
#80
Napisano 22 lutego 2011 - 13:55
Matówkę miałem standardową, zastanawiałem się nad zakupem klinowej ale jakoś zrezygnowałem.
niemek,
No właśnie gdyby to było takie łatwe to ostrość bym na lisie ustawił ale trzeba wziąć pod uwagę to, że lis nie będzie czekał aż my sobie ustawimy wszystko.
Dlatego też jestem zdania, że lepiej kupić lepszy sprzęt niż katować się takim starym - zbyt wiele pięknych ujęć bezpowrotnie możemy stracić.
Ostrzyłem patrząc przez wizjer..
Vanitas vanitatum et omnia vanitas.
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Możecie się popisać |
|
|
|
Czy Forum zostało przejete przez spamerów? |
|
|
|
Canon 500 f/4 wersja I czy II czy może jednak coś innego |
|
||
[S]Ssaki polskich parków narodowych: drapieżne, kopytne, zajęczaki i duże gryzonie |
|
|
|
Taka tam amatorszczyza... |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych