NAprawdę ostatni post. Muszę napisać, bo widzisz to co Ci aktualnie potrzebne do osiągnięcia swoich (nie wiem jakich) celów.
Ja napisałem, że "za sarkazm przepraszam, ale takie wyciągnąłem wnioski z dyskusji" - to było spowodowane tym, że jako przykład zdjęcia rzekomo lepszego znów pokazałeś zdjecie z czymś tam w rogu (trzeba się naprawde przyglądac) i masą blików w porannym świetle (zdjęcie
. Uwierz, nie każdy uzna je za lepsze. Dlatego napisałem , że "mamy przepis na bombowe ujęcie". To, że Tobie się takie podobają to ok, ale momi skromnym zdaniem to tylko jedno z podejść przy czym wcale nie najciekawsze. Naprawdę tego nie rozumiesz?
Odnośniie niby zarzucanej Ci "nieprzyrodniczości" (nie ja Ci zarzucam.... zauważ to) to ja po prostu fotografię przyrodniczą widze inaczej - nie jako perfekcję artystyczno- wykonawczo- techniczną, tylko jako umiejętność podpatrywania i pokazywania przyrody taką, jaka jest.
Koniec definitywny.