Czatownia pływająca
#61
Napisano 17 maja 2008 - 18:31
Sam sobie regulujesz zakres w jakim pracujesz.
To bardzo przyśpiesza AF.
Naprawdę docenisz go z czasem.
Tylko ta głośność jest minusem.
#62
Napisano 12 sierpnia 2008 - 16:54
Wszystkie kombinacje jakie widziałem opierają się na konstrukcji nazwijmy to "pontonu", który posiada przytwierdzoną na stałe deskę z przymocowanym uchwytem, służącym za statyw. Aparat ładnie sztywno jest przymocowany. Ale co z ruchem tej czatowni spowodowanej falą jeziora ? Nie jest ona silna, ale czy nie powoduje ona poruszenia zdjęć? Patrząc na popularność tego wynalazku to pewnie nie, ale mi rozum każe wątpić... Jak to jest ?
#63
Napisano 13 sierpnia 2008 - 14:20
Mi chodzi po głowie czatownia typu pontonik - kajaczek jedno osobowy z napędem. Kilkanaście lat temu widziałem coś takiego w akcji. Gość miał rozkładane coś takiego ni to kajak ni to łódka. Stelaż drewniany a pomiędzy nim materiał. Wymiary 1,5 x 0,8m a wys. ok. 0,2-0,3m nad wodą. W śrrodku akumulator i silniczek bez śruby. Zasysał wodę i ją wyrzucał. Odrzutowiec. Silniczek malusieńki. Prędkość oceniam na ok. 20m/min, może 30 także tylko na stojącą i spokojną wodę. Całość pracowała bezgłośnie. Podpływał do perkozów i kaczek na odległość kilku metrów. Ptaki nie reagowały na włączanie i wyłączanie tego silniczka.
Podobne łódki kiedyś były w składnicach harcerskich jesli ktoś wie co to za sklepy
Napęd nie wiem, być może samoróba.
#64
Napisano 08 kwietnia 2009 - 13:24
Panowie, a gdyby taką tratwę wykonać z jakiejś dużej dędki. Wchodziłoby się w środek i siadało na pasie, który byłby przymocowany do tej dętki. Na wierzch siatka maskująca, a za napęd służyłyby płetwy.
takie cus sie nazywa belly boat albo fisn'n float/tube albo po polsku - pływadełko .. i prawde powiedziawszy bede wkrotce ten patent testowal wiec gdyby ktos byl zainteresowany to opisze wszystko na forum
ew. w najblizszych dniach wrzuce pare zdjec "na sucho"
plywajaca czatownie (kopie tej z ksiazki "fotolowy") tez mam juz gotowa ale jej konstrukcja ogranicza tylko do stania przy brzegu.. a czasem az korci by podplynac blizej
#65 Guest_bartek24861_*
Napisano 22 kwietnia 2009 - 12:09
Pozdro
#66
Napisano 29 kwietnia 2009 - 14:29
#67
Napisano 29 kwietnia 2009 - 14:59
Sieweczki fociłem podpływając bez żadnego kamuflażu.
#68
Napisano 29 kwietnia 2009 - 20:54
#69 (Tomasz Szyszko)
Napisano 30 kwietnia 2009 - 06:55
mogę weść do wody po pas ze statywem i przykryć się siatką maskującą? Czy to pomoże takie ukrycie?
Ja tak walczę z perkozami (miały też być czernice, ale gdzieś znikły). Wbijam się w wodery i siata na kapelusz i obiektyw (w tych warunkach używam tzw. szal snajperski) i do wody.
Najlepiej zrobić to tak, żeby cie ptaki nie widziały.
#70 (Łukasz Ziewacz)
Napisano 30 kwietnia 2009 - 10:05
musze teraz cos kupic ale niestety taniego bo brak sponsora ;p
Facebook.com/ZiewaczLukaszFotografiaPrzyrodnicza
www.ziewaczlukasz.pl
#71 Guest_bartek24861_*
Napisano 30 kwietnia 2009 - 11:47
http://www.allegro.p... ... 44_45.html
#72 (Tomasz Szyszko)
Napisano 30 kwietnia 2009 - 12:31
A jakbyś chciał kupić cormoran'y to lepiej sobie gdzieś przymierz wcześniej. Rozmiarówka jest zawyżona.
#73
Napisano 30 kwietnia 2009 - 14:36
mogę weść do wody po pas ze statywem i przykryć się siatką maskującą? Czy to pomoże takie ukrycie?
Ja tak walczę z perkozami (miały też być czernice, ale gdzieś znikły). Wbijam się w wodery i siata na kapelusz i obiektyw (w tych warunkach używam tzw. szal snajperski) i do wody.
Najlepiej zrobić to tak, żeby cie ptaki nie widziały.
na jaką odległość masz w takim ukryciu ptaki na wodzie?
#74 Guest_bartek24861_*
Napisano 30 kwietnia 2009 - 16:31
#75 (Tomasz Szyszko)
Napisano 02 maja 2009 - 11:13
...na jaką odległość masz w takim ukryciu ptaki na wodzie?
To zależy jak długo i jak cicho jesteś w wodzie. No i od ptaka oczywiście. Perkoz potrafił mi podpłynąć na jakieś 10-15m. Ale mnie widział jak ładowałem się do wody i trochę się musiał przyzwyczaić. Ale jak cię ptak nie widzi to... na mnie ostatnio wpadła krzyżówka i hałasu narobiła, łyski podpływają całkiem blisko...
#76
Napisano 06 maja 2009 - 12:46
...na jaką odległość masz w takim ukryciu ptaki na wodzie?
To zależy jak długo i jak cicho jesteś w wodzie. No i od ptaka oczywiście. Perkoz potrafił mi podpłynąć na jakieś 10-15m. Ale mnie widział jak ładowałem się do wody i trochę się musiał przyzwyczaić. Ale jak cię ptak nie widzi to... na mnie ostatnio wpadła krzyżówka i hałasu narobiła, łyski podpływają całkiem blisko...
ale jaja z tą krzyżówką dobrze że gniazda nie chciała robić , ja tak rybitwę podchodziłem która mnie generalnie widziała wszedłem na beszczela do wody z siatką na łbie i na 10m podszedłem, bliżej się bałem że zwieje a i zależało mi by mieć troche miejsca w kadrze, i miałem zadowalające efekty
#77
Napisano 14 listopada 2009 - 23:34
Dlaczego zrobiles z drewna a nie z rur?
Z drewna jest ciezsza i drewno nasiaknie woda?
I jak ze stabilnoscia?
Robiles zdjecia z niej na wodzie bez gruntu?
Nikt wiecej nierobil podobnego ukrycia, zwłaszcza z rur jak w przepisie?
#78
Napisano 25 lutego 2010 - 21:06
Chciałbym się w tym temacie zapytać o rury pcv
Widziałem rury o średnicy 75mm i 110mm, te tylko wybrałem
Więc che się zapytać, które wybrać do budowania "czatowni pływającej"
polecam
#79
Napisano 26 lutego 2010 - 19:34
http://www.kmoch.pl
#80
Napisano 26 lutego 2010 - 19:59
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Ponton jako pływająca czatownia |
|
||
Samochód jako mobilna czatownia. |
|
|
|
Namiot czatownia |
|
|
|
Czatownia z "JULA" |
|
||
Wspólna czatownia |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych