887 odpowiedzi w tym temacie

[benas]

342

Rębacze dwa

[ricosz]

Pięknie Benas. Widzę, że Soniak spisuje się znakomicie.

[pawelllQwE]

[pol]

benas

[kaskaa]

Świetna fota, a poza tym to uwielbiam te zwierzątka

[chemik]

[Krzychu]

W końcu dorwałem okularki do 3D, 340 całkiem fajne

[adamo]

343.

[pol]

adamo super

[pawelllQwE]

Pięknie jak zwykle

[asfoto]

Pięknie pokazany, gratuluję. przypomniałem sobie że w mojej szufladzie też mam zdjęcia Tycza cieśli... pokażę puki pamiętam:

344.


345.


346.


Tak na marginesie to spotkanie z tym osobnikiem uważam za największą foto-niespodziankę tego roku

[ricosz]

Ładna seria, zwłaszcza pierwsze i trzecie. U Adamo do pełni szczęścia trochę zabrakło - coś wlazło w pierwszy plan (to rozmyte w PD przysłaniające czułek).

[dispar]

a taka sobie parka ze Słowacji... zapewne D.collaris...
347.

[ricosz]

Szkoda że takie małe zdjęcie, mało szczegółów widać. Masz do dyspozycji 900x900 pikseli

[dispar]

fakt... tyle, że fotosik.pl nie daje mi szans (na siłe daję mi 500px) ... w związku z czym, ja jemu też przestałem dawać i "rozwodzę" się z nim

[Krzysztof S]

100% Dinoptera collaris

[Messenger]

adamo, 343 Bardzo fajnie się prezentuje co tu dużo mówić
asfoto, świetna sesja a do tego taki okaz tylko pozazdrościć
dispar, ciekawe tylko troszkę małe może używaj innego uploadera

Pokaże coś swojego tylko nie krzyczcie za bardzo z wakacyjnego wyjazdu do Rosji

348.


349.


350. tutaj niestety za dużo trawy było i wlazła mi między obiektyw a trzyszcza

[pawelllQwE]

Messenger, pierwsze dość ciekawe. Drugie w ogóle mnie nie przekonuje, owad za ciemny. Trzecie w miarę, ale też więcej światła by się przydało.

[ricosz]

Wszystkim trzem można sporo wytknąć. Gdybym miał ostatecznie wybrać to chyba trzecie.

[Krzysztof S]

Co do gatunku Acathocinus aedilis, czyli Tycz, to pospolity wiosenny gatunek. Chrząszcze można znaleźć już wczesną wiosną. Kiedy zaświeci słońce w kwietniu czasem nawet przy końcu marca jak trochę przygrzeje ( w cieniu jeszcze leży śnieg), Tycze siedzą na świeżo ściętych sosnach, ale tylko na tych leżących na słońcu. Są trudne do zauważenia z powodu ochronnego ubarwienia, ale jak się usiądzie i tak co najmniej 2-3 minuty posiedzi na pniu, to zaczyna się je zauważać. Uważam go za jeden z najtrudniejszych gatunków do fotografowania z powodu tych długich czułków ( kiedyś gdzieś przeczytałem, że to rekordzista świata długości czułków w stosunku do długości ciała). Asfoto – bardzo dobrze poradził sobie z tym gatunkiem (min. bardzo dobre światło) , mam uwagę tylko do: 344 i 345 – zbyt szeroko rozstawione odnóża i przyciśnięty tułów do podłoża jednoznacznie sugerują, że owad był mocno niepokojony, 346 – w różnych publikacjach entomo piszą, że to gatunek związany z drzewami iglastymi w praktyce nie znajduje się go poza sosną, sfotografowanie chrząszcza tego gatunku na gładkiej liściastej korze jest trochę nienaturalne, choć oczywiście wylądować mógł nawet na koszuli