93 odpowiedzi w tym temacie

[wojt972]

sory... cos powaliłem bo to miał być cytat... a ja zadałem pytanie... jak długo sie tak tym przeciętnie wabi??

i broń Boże nie chce zimą wabić na pisk kożlęcia bo to jest bardzo nieprzyjemne dla kozy... latem to juz co innego ale chce sie dowiedzieć jak długo tym sie przeciętnie wabi... saren nigdy nie wabilem dzwiękiem tylko przysmakami.

i mam jeszcze jeden problem. Boje sie podchodzić dziki. wiem ze była już mowa tu na forum o tym ale jak to dokładnie jest?? tylko locha z młodymi może zaatakować??

[kalinek123]

wojt972,
Po pierwsze nie piszemy postu pod postem-korzystamy z funkcji "edytuj"
Po drugie-nie pytaj czy dzik lub inne zwierze może Cie zaatakować bo już
wiele osób o to pytało i odpowiedz brzmi NIE!
No chyba,ze wyjedziesz do Afryki to uważaj na słonie i nosorożce.

http://www.kolo-lowi...com.pl/wab.html

[kurdeniewiemco]

wojt972, - najpierw to zapoznaj się z regulaminem. Potem jak uznam Cię za kogoś poważnego to może coś doradzę, póki co - regulamin.
ech i znowu kurdeniewiemco wyszedł na najgorsszego

EDIT:
kalinek123 - mówiać tak stanowczo "nie", bierzesz na siebie odpowiedzialność jak jednak coś pójdzie nie tak i nam kolegę locha pogoni i coś mu zrobi nie daj Bóg

[kalinek123]

kalinek123 - mówiać tak stanowczo "nie", bierzesz na siebie odpowiedzialność jak jednak coś pójdzie nie tak i nam kolegę locha pogoni i coś mu zrobi nie daj Bóg

Było wiele takich pytań i z tego co pamiętam większość osób mówiła,że to mało
prawdopodobne.

[moby dick]

kalinek123, że mało prawdopodobne nie znaczy, że niemożliwe...
Taki np. puszczyk uralski w obronie młodych może zaatakować człowieka i dotkliwie go poranić. Znane są takie przypadki, wiarygodne.
W TV widzialem kiedyś reportaż o kobiecie którą dzik poranił do tego stopnia, że jeżdzi obecnie na wózku inwalidzkim, atak miał miejsce w mieście(!), nie pamiętam już w którym i być może dziennikarz nie pokazał całej prawdy robiąc z dzika krwiożerczą bestię, tym nie mniej osobiście byłbym daleki od tak stanowczych stwierdzeń.

[slawoj]

Ja podchodząc dziki tez sie boje! ...ale tylko tego, ze mogą uciec i nie pozwolic sie obfotografowac

[moby dick]

slawoj, masz rację, też tak mam ale czy dasz głowę, że one na pewno nigdy nie zaatakują, np w obronie młodych?

[kalinek123]

moby dick, Masz rację,mozę nie powinienem tak stanowczo mówić "Nie".
ale to są sporadyczne przypadki,ja znam jednego Pana z FP,który fotografował
lochę z warchlakami leząc na ziemi.Nie był niczym zamaskowany.Miał tylko ubrania moro.
Dziki nic mu nie zrobiły,niektóre kadry wykonywał nie dochodząc do ogniskowej 300mm.
Potem podeśle foto jak leży a tuż przednim dziki,ale to za parę godzin bo się do Kościoła spieszę.

[slawoj]

slawoj, masz rację, też tak mam ale czy dasz głowę, że one na pewno nigdy nie zaatakują, np w obronie młodych?

Tego nigdy nie mozemy byc stu procentowo pewni ...ale trzeba myśleć pozytywnie
Wiosną fotografowałem wataszke dzików w wysokiej trawie. Były 2 lochy i 2 lub 3 przelatki. Lochy prowadziły gromadke warchlaków, które były moim oczom niezbyt widoczne. Obserwowałem je dłuższa chwile. Kiedy jeden z przelatków zblizał sie do warchlaków, locha momentalnie go odganiała. Raz warchlaki, spłoszyły jakiegoś ptaka z traw, który narobił sporo chałasu i przestraszone pasiaki, zaczeły kwiczec Matka postawiła chyb i biegiem do nich!

[kurdeniewiemco]

Ja podchodząc dziki tez sie boje! ...ale tylko tego, ze mogą uciec i nie pozwolic sie obfotografowac

dobre

[kalinek123]

To link o którym wspominałem.
http://www.photoblog... ... uchni.html

[kr00tki]

Widać na zdjęciach że facet nie był sam więc to zawsze pewniej się mógł czuć

[kurdeniewiemco]

to nasz forumowy gumarop zdaje się.

[kalinek123]

to nasz forumowy gumarop zdaje się.

gumarop-mógłbyś mi wytłumaczyć kto to taki?

[wojt972]

To link o którym wspominałem.
http://www.photoblog... ... uchni.html

no po lookanku tych zdjęć chyba troche sie uspokoiłem co do tych dzików.. należy tylko uważać żeby locha nie podniosła ogona a tak to spoko

[kalinek123]

należy tylko uważać żeby locha nie podniosła ogona

To jak podnosi ogon to znaczy,że czuje się zagrożona jest gotowa do ataku?

[wojt972]

napewno to oznacza że nasza obecność już sie jej nie podoba

[kalinek123]

wojt972,
Dobrze wiedzieć jak reaguje;D
U mnie co prawda dzików nie ma-to znaczy są,ale rzadko,więc nie ma
się czego obawiać.

[wojt972]

no a u mnie niestety są... ostatnio moja mam widziała jak była na spacerze z psem (rasa bokser) jak biegło przez pole 9 dzików i teraz mialem małego cykora żeby chodzić po lesie... ... hmmm... niestety to żle powiedziane.. ale ważne że są

[slawoj]

to nasz forumowy gumarop zdaje się.

to zprkangur

należy tylko uważać żeby locha nie podniosła ogona

To jak podnosi ogon to znaczy,że czuje się zagrożona jest gotowa do ataku?

Ze bedzie strzelac (wiadomo czym)

Weźcie sie zastanówcie co Wy piszecie... ostatnie posty - żenada. Dziki chodzą po lesie z czerwonymi slepiami, pianą cieknącą z mordy i poluja na ludzi