jak w temacie - poszukuję ubezpieczenia na sprzęt. Korzystacie z jakiś, możecie polecić ?
pozdr i z góry dzięki
UBEZPIECZNIE
Rozpoczęty przez grabeer, 18 cze 2008 21:22
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 18 czerwca 2008 - 21:22
#2
Napisano 19 czerwca 2008 - 13:39
grabeer, z tego co słyszałem to w Polsce sprzętu fotograficznego nie ubezpiecza się (?) Ale w UK na pewno tak.
Pozdrawiam!
Canon 7D+BG-E7, Canon 50D+BG-E2N, Canon EF 300/2.8 L IS USM, Canon TC 1.4xII, Manfrotto 055 PROB, Manfrotto 393, Skimmer
www.marcinstefanczyk.pl
Canon 7D+BG-E7, Canon 50D+BG-E2N, Canon EF 300/2.8 L IS USM, Canon TC 1.4xII, Manfrotto 055 PROB, Manfrotto 393, Skimmer
www.marcinstefanczyk.pl
#3
Napisano 20 czerwca 2008 - 17:14
No nie wiem trochę to dziwne.... Bo zatopiłem ostatnio cały sprzęt i nie miałem ubezpieczenia- kupiłem nowy i nie chce tego powtórzyć....
ubezpiecze w takim razie tutaj (UK)
ale jeszcze poczekam może ktoś ma inne zdanie ...
dzięki i pozdr
ubezpiecze w takim razie tutaj (UK)
ale jeszcze poczekam może ktoś ma inne zdanie ...
dzięki i pozdr
#4
Napisano 30 czerwca 2008 - 09:37
Zapytałem znajomego i oto czego się dowiedziałem:
Jeśli jest fotografem z zawodu i prowadzi działalność gospodarczą to wykupując sobie ubezpieczenie działalności gospodarczej na pewno może.
Ale jeśli chodzi o prywatny sprzęt to podlega to indywidualnym rozmowom w przedstawicielstwach firm ubezpieczeniowych.
Trzeba jednak pamiętać że od głupoty i braku rozsądku nie da się ubezpieczyć.
A i uzyskać odszkodowanie w takich przypadkach jest bardzo ciężko.
Zawsze próbuje się udowodnić że szkoda miała miejsce właśnie z braku rozsądku czy dlatego że właściciel nie dochował należytej staranności w opiece nad przedmiotem ubezpieczonym.
Z tego wniosek, że zawsze warto zapytać, ale możesz zapłacić składkę a potem będziesz się bujał z ubezpieczycielem o odszkodowanie.
Jeśli jest fotografem z zawodu i prowadzi działalność gospodarczą to wykupując sobie ubezpieczenie działalności gospodarczej na pewno może.
Ale jeśli chodzi o prywatny sprzęt to podlega to indywidualnym rozmowom w przedstawicielstwach firm ubezpieczeniowych.
Trzeba jednak pamiętać że od głupoty i braku rozsądku nie da się ubezpieczyć.
A i uzyskać odszkodowanie w takich przypadkach jest bardzo ciężko.
Zawsze próbuje się udowodnić że szkoda miała miejsce właśnie z braku rozsądku czy dlatego że właściciel nie dochował należytej staranności w opiece nad przedmiotem ubezpieczonym.
Z tego wniosek, że zawsze warto zapytać, ale możesz zapłacić składkę a potem będziesz się bujał z ubezpieczycielem o odszkodowanie.
Canon 400D + Tamron 55-200 i coś krótszego (50 1.8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych