Od tego wlasnie ptaka zaczela sie moja przygoda z ptasia fotografia i te fotki ktore teraz pokazuje sa to moje pierwsze fotki ptakow , wiem ze sa niedoskonale , poprawiane na PS potem jeszcze raz i jeszcze raz , robiony byly na orginala , no bo i po co mi sa orginaly , szkoda miejsca w kompie , tak kiedys myslalem ,Wiadomo jak to poczatki
Jezdzilem za nimi i ich szukalem jak glupi , widzialem je z daleka , robilem im fotki i sie z tego cieszylem , cala zime spedzilem na ich szukaniu i wyczekaniu , bo jak jego widzialem z daleka , to zawsze mialem nadzieje ze bede mial jego blizej
tej zimy bylo ich w up state ny tylko 60 sztuk ,w nastepnym roku 30 kilka , nie wiem co ten rok przyniesie , ale wybiore sie tam , przypadkiem bylem juz w tym roku tam i naliczylem ich 5 sztuk , oczywiscie wszystkie byly za daleko na aparat , dodam jeszcze ze one przylatuja tam z kanady na okres zimowy i potem wracaja , zostaje ich tylko kilka




jeszcze raz prosze o zrozumienie , do tych zdjec bardzo czuje sentyment , i wiem ze jakosci one juz nie maja

mam jeszcze kilka fajnych momentow , tylkomusze je znalesc
