28 odpowiedzi w tym temacie

[matzone]

Witam
Macie jakieś doświadczenia z wyżej wymienionymi stronami ? Wystawiacie gdzieś swoje prace ?

[Qelka]

a jakie są wyżej wymienione ?

a tak poważnie to wrzuciłam kilka na plfoto, ale po kilku zdjęciach przestało mnie to rajcować. I teraz tylko oglądam gnioty innych czasami zdarzają się świetne kadry i są to zazwyczaaj zdjęcia ludzi z tego forum. Łatwo je rozpoznać są poprostu dobre. Ja idę w teren by przeżyć chwilę w której zwierz wychodzi na celownik aparatu i poczuć drżenie palca na chwilę przed naciśnięciem spustu a nie po to by sie komus przypodobac na jakimś portalu.

[matzone]

Miałem na myśli oph i obiektywnych bo te znam ale chętnie poczytam Wasze opinie na temat innych.
Moje zdjęcia wystawiłem na widok publiczny dlatego, że chciałem poznać zdanie innych na ich temat. Człowiek czasami nie potrafi obiektywnie ocenić swoich pstryków dlatego warto je zaprezentować i poddać surowej ocenie. Zawsze można się czegoś nauczyć a krytyka się przydaje, działa mobilizująco.

[Roby]

Jeżeli chodzi Ci o galerie takie jak pisze qelka z możliwością komentarzy ( a nie własne prywatne galerie) to umieszczam na jednej (link w stopce) i traktuje ją nieco jak własna stronkę internetową, taką 'quasi galerię' z braku czasu na zrobienie czegoś bardziej poważnego.

[matzone]

Zapomniałem dodać, że oph traktuję jako darmową galerię też

[Monastor]

matzone, ja mam galerię na deviantarcie. Trochę moloch, nieraz trudno tam trafic na naprawdę dobre prace przeglądając ogół. Jest za to dużo ludzi z całego świata i niektórzy są w porządku. Podoba mi się tam sposób zarządzania własnym profilem i system oceny prac. Nie ma żadnych skal ani nic w tym guście. Wyświetla się tylko liczba osób, które dane zdjęcie dodały do ulubionych. To dobrze po przynajmniej wiem ilu się zdjęcie naprawdę spodobało. Przy ocenie, wiadomo, jeden wstawi 10-tkę bo jeszcze nie widział prawdziwego zdjęcia, a inny 1 bo się obraził albo akurat jemu dany typ zdjęc nie przypada do gustu. Mało kto trzeźwo i sprawiedliwie ocenia zdjęcia w takim systemie. Widziałem nawet, że ludzie specjalnie zaniżają swoją ocenę żeby ogólna bardziej odpowiadała ich własnej (czyli oceniam na 7, ale widzę, że wypadkowa jest 10, a więc daję 1). Jak dla mnie to niepoważne.

Nad własną stroną pomyślę jak będę miał na niej co pokazac.

[Qelka]

Zawsze można się czegoś nauczyć a krytyka się przydaje, działa mobilizująco.

o ile krytyka sobą coś reprezentuje, bo komentarze typu "na nie", "słabe" , "dobre" nic nie wnoszą. A ze znanych mi portali typu plfoto przeważnie takie są.

[Monastor]

qelka, wszędzie tak jest, chociaż jak popiszesz trochę wyczerpujących komentarzy pod zdjęciami ludzi z klasą to odwdzięczą się tym samym.

[Norbius]

Ja wystawiam fotki na 2-3stronach (no...ta jest chyba czwarta ) i różnie to bywa. Czasami mam chęć to robić a czasami mam to w nosie . Wszystko zależy od podejścia innych osób do fotografii i wzajemnej zażyłości między wystawiającym a oceniającym. Łatwo można zauważyć tworzące się grupy adoracyjne , w których powoli traci się obiektywizm....ale to chyba urok każdego forum niezależnie od tematyki. Wystawiam zdjęcia aby zobaczyć co ludziom się podoba a co nie i jak to ma się do moich poglądów. Już kilkakrotnie zaskoczyłem się kiedy pokazałem w mojej ocenie słabe zdjęcie a się spodobało i odwrotnie - dobre (wg mnie) zostało "styrane" Nie przepadam jakoś specjalnie za digartem bo tam zdjęcia szybko lecą w dół głównego katalogu i mogą przepaść w odchłani innej twórczości. Dużo słabych zdjęć jest tam ocenianych jako rewelacja a w podpisie oceniającego jest "zapraszam do mojej galerii" Jakoś nie mam jeszcze odwagi wystawić niczego na plfoto bo widziałem tam wiele zdjęć, po których musiałem zbierać szczękę z klawiatury. Oczywiście nie jest to jakiś wyznacznik bo wszędzie znajdzie się dobre fotki (bez użycia "profi" sprzętu) ale jakoś mam stracha przed plfoto - może to jakiś uraz z początków przygody z foto.

[August]

Nie mam specjalnych ambicji jako fotograf - realizuję się w czym innym - i raczej unikam rozsiewania mojej "pseudotwórczości" po internecie.
To Forum jest tak naprawdę drugim (no, obecnie trzecim) w którym sie udzielam pokazując zdjęcia. czasme się dziwię "osobnikom" (mam nadzieję, że nikt się nie obrazi) wpadającym na 10-15 forów i wrzucającym tam pojedyncze zdjęcia...ale to rzecz startegii, byc może to sposób by zaistnieć i by znalazł się ktoś kogo nasze prace zainteresują i .....coś się da z nich wyciągnąć bardziej "przyziemnego"....
Ale jak pisałem - dla mnie fotografia to bardziej zabawa i przyjemnośc obcowania z ludźmi mającymi podobne zainteresowania niż "pole do sławy"

[Mikouak]

Większość "społeczności" typu plfoto (zwłaszcza plfoto), to kółka wzajemnej adoracji, gdzie starzy bywalcy kadzą sobie nawzajem, a większość nowych użytkowników jest olewana, traktowana po macoszemu lub po prostu mieszana z błotem na starcie. Raczej marne szanse na konstruktywną krytykę. Ja takich miejsc unikam jak ognia, przynajmniej jako użytkownik wstawiający zdjęcia.

Ostatnio zacząłem wrzucać moje zdjęcia na Picasę, traktując to jako sposób zaprezentowania swoich prac znajomym, rodzinie itd. Całkiem przyjemny interfejs, 1GB darmowej przestrzeni serwerowej. Swoje prace można otagować i udostępnić do przeszukiwania wszystkim użytkownikom, ewentualnie traktować jako prywatne i tylko przesyłać adres wybranym osobom. Jest sporo podobnych portali, np. Flickr, ale należy dobrze się przyjrzeć, co się tak naprawdę dostaje w wersji free.

Miałem też nadzieję, że będę mógł wykorzystać Picasę, jako magazyn zdjęć wrzucanych na forum, jako alternatywę dla imageshacka. Niestety zdjęcia podlinkowane z Picasy dziwnie się zachowują, np. znikają na jakiś czas z albumów (!). Kilka osób wrzuca na forum linki do zdjęć trzymanych na Fotosiku... przyznam się, że zdarza mi się po prostu poddać i olać zdjęcia, które po 5 minutach są załadowane do połowy.

[Norbius]

Jeżeli szukacie miejsc na trzymanie swoich fotek to mimo wszystko polecam wykupienie miejsca na serwerze komercyjnym. W dzisiejszych czasach jest to już bardzo tanie - przynajmniej wydaje mi się, że koszty rzędu 200pln/rok za około 30GB miejsca na dysku i 400-500GB rocznego transferu to aż nadto dla przeciętnego użytkownika. Takie ceny są w Polsce, w US jest jeszcze taniej bo są hostingi oferujące transfery rzędu 1TB w cenie rzędu 300pln a to daje radę obsłużyć galerię kilkunastu amatorów fotografii.

Tworzenie galerii w html nie jest zbyt trudne i samemu można się tego nauczyć.

[piotrek72t]

Podłaczając sie do tematu, jeżeli katoś potrzebuje darmowego hostingu bez reklam, (domenę trzeba kupić we własnym zakresie ), to proszę o kontakt na priv.

[hobbit]

witam

swego czasu (jak kupiłem pierwsza cyfrówkę i dopiero zaczynałem zabawe) zarejestrowałem sie chyba na wszystkich możliwych galeriach od ploto, onephoto, obiektywni, fototok, fotomotywy, photo.net...

mz. wszystkie charakteryzują się tym ze strasznie ciężko nowemu użytkownikowi wciągnąć się tam... nowych się olewa... (choć może to wina słabych zdjęć)
zadzam sie z wypowiedzią Mikouak'a

w sumie jedyną galerią z której się dużo dowiedziałem nt. fotografii jest www.zabobon.info - mz. najbardziej przyjazna strona dla początkujących...

pozdrawiam, hobit

[Anna_W]

Większość "społeczności" typu plfoto (zwłaszcza plfoto), to kółka wzajemnej adoracji, gdzie starzy bywalcy kadzą sobie nawzajem, a większość nowych użytkowników jest olewana, traktowana po macoszemu lub po prostu mieszana z błotem na starcie. Raczej marne szanse na konstruktywną krytykę.

Zgadzam się.

[matzone]

Wzajemne lukrowanie to plaga galerii internetowych, rzuca się to w oczy niestety.

[bodziek]

Zgadzam się z powyższymi opiniami, bywałem na kilku forach foto i szybko z nich uciekłem.
Wszędzie panują tzw. TWA, czyli ludzie związani z sobą w jakiś sposób i kadzący sobie nawzajem, jednocześnie wyżywając się na dobrych zdjęciach i ich autorach.
Przyznam szczerze, bez kadzenia, że lepszej atmosfery jak TU, nie spotkałem.

[Dunadan]

Ostatnio zrobiłęm eksperyment i zarejestrowałem się na digart.pl Szczena mi opadła. Ludzie nie wiedzą co to komentarz
Ale są wyjątki. Polecam photosig.com Mają ciekawy system. Będąc zwykłym użytkownikiem ( tzn. takim który nie płaci rocnzej opłaty ) możesz wrzucać jedną fotkę na 3 dni! to bardzo mało. Fotki można komentować dając im od -3 do +3 punktów, za komentarze też dostaje się punkty. Jak zbierzesz 15 punktów za komentarze - możesz wrzucić kolejną fotkę Po pierwsze - ograniczenie do 1 fotki na 3 dni zmusza ludzi to mocnej selekcji zdjęć po drugie - punkty i możliwość wrzucania większych ilości fotek za komentarze zmusza ludzi do komentowania - i to nie słodzenia sobie tylko do takiego komentowania by obca osoba uznała komentarz za konstruktywny i oceniła dodatnio! System działa niemal idealnie... parę razy byłem w szoku jak ktoś mi napisał komentarz na kilka linijek. Ludzie się jakoś nie boją powiedzieć ci "stary spieprzyłeś to to i to, a to zrobiłeś OK - daję jeden punkt"

Większość polskich serwisów radzę omijać z daleka zagranicznych zresztą też. Działam jeszcze na deviantArt.com ale tam jest podobnie poza tym to moloch. Siedzę tam dal paru ludzi którzy odwalają kawał świetnej roboty ( m.in. Kevin Lewis ) i dla znajomych.

[Roby]

Jak zbierzesz 15 punktów za komentarze - możesz wrzucić kolejną fotkę Po pierwsze - ograniczenie do 1 fotki na 3 dni zmusza ludzi to mocnej selekcji zdjęć po drugie - punkty i możliwość wrzucania większych ilości fotek za komentarze zmusza ludzi do komentowania - i to nie słodzenia sobie tylko do takiego komentowania by obca osoba uznała komentarz za konstruktywny i oceniła dodatnio! System działa niemal idealnie... parę razy byłem w szoku jak ktoś mi napisał komentarz na kilka linijek. Ludzie się jakoś nie boją powiedzieć ci "stary spieprzyłeś to to i to, a to zrobiłeś OK - daję jeden punkt"

Musimy u nas o czymś takim pomyśleć może więcej będzie komentarzy

[Dunadan]

Roby, mówisz serio? Tutaj to obawiam się nie wyjdzie. Już widzę biadolenie o wprowadzania jakiego rygoru i punktów. Ludzie się jakoś tego bardzo boją choc niepotrzebnie bo sami tego potrzebują ( nie wiedząc o tym ). Problem jest z silnikiem strony, chyba już kiedyś o tym rozmawialiśmy nawet z Jackiem.