Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Wpływ przejścia człowieka ścieżką zwierząt


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1 hobbit

hobbit
  • Użytkownik
  • 62 postów

Napisano 26 września 2008 - 11:52

Witam,

Jak myślicie czy przejście człowieka ścieżką którą zazwyczaj chadzją zwierzęta a dokładniej sarny może je wystrszyć od chodzenia tędy??

Czy ślad zapachowy utrzyma się?

Pozdrawiam

#2 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 26 września 2008 - 14:18

To chyba zależy ile się łazi tą ścieżką... Nie jestem żądnym specjalistą ale zapach raczej nie powinien mieć znaczenia.

:ninja:


#3 sebaok

sebaok

Napisano 26 września 2008 - 14:23

Jak będziesz nią spacerował kilka razy dziennie jak wiosną u mnie zbieracze zrzutów to możesz je przegonić, u mnie tak przegonili byki na jakiś czas.

#4 hobbit

hobbit
  • Użytkownik
  • 62 postów

Napisano 26 września 2008 - 14:31

Dzięki, czyli nie mam się co martwić, raz szedlem ale zawsze to troche strach że się przestraszą. Mało zwierzyny u mnie:( ale za to przychodzą na moją łąke:)

#5 pkokocinski7

pkokocinski7
  • Użytkownik
  • 694 postów
  • Lokalizacja:
    Snowidowo

Napisano 18 listopada 2008 - 18:34

Raczej niema to istotnego znaczenia, chyba że będziesz płoszył zwierzęta.
Przynajmniej u mnie tak jest.
Przygotowywania do sezonu letniego w pełni: maskowanie jest, statyw też, tylko czatownie w budowie!

#6 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 22 listopada 2008 - 22:39

jesli chodzi o moje doswiadczenia to niezauwazylem negatywnego skutku, a byl okres ze lazilem codziennie tymi sciezkami po ktorych pozniej lazily sarny:)
nie wiem jakby to bylo gdybym lazil czesciej niz raz dziennie i do tego chalasowal:P
ale jak przejdziesz raz taka sciezka do czatowni i pozniej nia wrocisz to jesli nie byles niczym wyperfumowany to napewno sarna sie niekapnie;)
tajemnicze zwierzeta- czasem daja sie podkras na 10m a innym razem widza Cie z kosmicznej odleglosci:P
Pozdrawiam!
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#7 gdc

gdc
  • Użytkownik
  • 311 postów

Napisano 21 grudnia 2008 - 11:40

Tymi sciezkami nie chodza np tylko sarny, ale i lisy, dziki, psy, wilki, zające - zwierzaki nie są głupie i wykorzystują sytuacje tak samo jak my. Zapachów jest tam mnóstwo i raczej wtedy zapachem się nie kieruja.
Ważne jest natomiast to ze sarny są "punktualne". i czesto znajdujemy je o tych samych porach w tych samych miejscach (wodopój, paśnik itd.) - powinnismy o tym pamiętac - by nie spotkac sie z nimi i nie spłoszyć.

#8 Kasieńka

Kasieńka
  • Małomówny
  • 35 postów

Napisano 21 grudnia 2008 - 17:42

Zgadzam się z gdc. Wielokrotnie widywałam sarny w tym samym miejscu o tej samej porze +/- 15 minut. A co do odstraszania zwierząt po przez chodzenie ich ścieżkami. W dużej mierze zależy to od tego jak zwierzęta są prześladowane przez myśliwych i drapieżniki np. dzikie psy. Z własnego doświadczenia wiem iż sarny znajdujące się blisko miasta trudniej jest wystraszyć niż te zamieszkujące lasy i mające nie przyjemne spotkania z człowiekiem. W miejscach gdzie nie ma odstrzałów zwierzęta czują się swobodniej i nie reagują na zapachy człowieka.

#9 gdc

gdc
  • Użytkownik
  • 311 postów

Napisano 22 grudnia 2008 - 08:02

Zwierzęta uczą się, woono ale się uczą. Niestety najczęściej jest tak że ludzki zapach kojaży im się z negatywnymi doświadczeniami. Dlatego wole by tak zostało. Np. dokarmiając trzeba uwazac by im sie nie skojazył człowiek z jedzeniem - bo myśliwi napewno to wykorzystają. (z resztą oni bazuja na tym samym zachowaniu) - np. Rozstawianie pasników przy polach, które koła łowieckie mają bronić - uczy zwierzęta ze w tym terenie jest jedzenie zawsze - i jak nie ma pasników latem - no cóż - przecież sarenki weszły w szkode na pole nie :cenzura:

#10 unkas

unkas
  • Użytkownik
  • 791 postów

Napisano 22 grudnia 2008 - 09:31

Nie no.... ludzie... nie wytrzymam....
Miałem już nic nie pisac na tym forum, bo za obronę swoich poglądów dostałem "czerwoną łatę", ale nie moge tego zdierżyć...

dokarmiając trzeba uwazac by im sie nie skojazył człowiek z jedzeniem - bo myśliwi napewno to wykorzystają. (z resztą oni bazuja na tym samym zachowaniu) - np. Rozstawianie pasników przy polach, które koła łowieckie mają bronić - uczy zwierzęta ze w tym terenie jest jedzenie zawsze - i jak nie ma pasników latem - no cóż - przecież sarenki weszły w szkode na pole nie


Nie no jak można.... Tak, z pewnością myśliwi tylko wyczekują kiedy fotoprzyrodnik zacznie dokarmiać i zasadzi sie w takim miejscu, wszak to krwiożercze bestie... No nie przesadzajcie.
Ech.. te rozstawianie pasników przy polach, tych budek dla kuropatw, podsypów dla bażanów, lizawek dla saren... no toz wiadomo powszechnie że w nicnych zamiarach to sie robi.
Ludize.. a nie zastnowiliście sie, że te budki, podsypy, lizawki i sarnie paśniki sa tam dlatego, że.... ta zwierzyna tam bytuje? Ani trochę Was to nie zastanowiło?
Analogicznie pasniki jelenie rozstawia się w dużych kompleksach lesnych, bo tam ta zwierzyna zimą jest.
Myśliwi mają pól bronić - no tak myśliwi główną armią rolników - pięknie. Jakoś tego w statucie PZŁ nie ma... myśliwi mają WSPÓŁPRACOWAĆ z rolnikami celem ograniczenia szkód rolniczych a nie być wysługusami, do gonienia ziwerzyny z pól (międzyinnymi dlatego, że pola są także tej zwirzyny ekosystemem, czy to sie komus podoba czy nie i rolnictwo jest obarczone takim "ryzykiem"). Przypomina mi sie sytuacja z wiosny kiedy na dyżurach przy pilnowaniu zasiewów kukurydzy spotkaliśmi pijanego w sztok "dziedzica". Jego słowa:
"Oooo... pilnujetaaa.... aa piljnujta, od tego jesteśta..."
Ot współpraca pełną gębą.....

Idzmy dalej - "uczy się że jedzenie jest tam zawsze" - otóż nie, uczy się je że jedzenie jest tam ZIMĄ. Latem nikt nie dokarmia , bo jaki jest sens wykąłdania karmy, której zwirzyna nie ruszy?? Co więcej w wielu krajach to jest niezgodne z prawem a i u nas mają wejśc limity dokarmiania i okreslone (ściśle) warunki meteorologiczne, w których będzie to można robić.
Co do strzelania na nęciskach (bo nie w miejscach stałego dokarmiania - to jest zabroonione) - niedalej jak tydzień temu w Niemczech odbyła sie konferencja na której niemieccy mysliwi dostali ulitimatum - PIĘCIOKROTNE zmiejszenie populacji dzika w przysłym sezone, albo wprowadzenie interwencyjnego podoawania środków antykoncepcyjnych. No ciekawe jak to sie odbije na jakości osobniczej takie szprycowanie chemią. Ciekawe co byście wybrali - to złe polowanie czy chemiczna ingerencja. Jak sobie wyobrazacie wykonanie takiego palnu (liczonego w setkach tysięcy sztuk) kiedy na polach rośnie kukurydza a w niej nie ma sznas na odstrzał?? Pozostają tylko nęciska a i to watpliwej skutecznosci.
Dodam, że to nie mysliwi niemieccy ponosza winę za taki stan polulacji, gdyż jest to tendencja europejska zwiazana z klimatem i wielkoobszarową gospodarką rolną. To samo już jest na przedsionku Polski - praktycznie wszystkie koła wniosły w tym sezonie o podniesienie planu odstrzału dzików, bo nie wyrabiały ze szkodami. Przyszły rok zapowiada sie jeszcze ciekawiej, bo obserwuje się dwukrotne wyproszenia w ciągu roku ze wzgledu na lekie zimy i baze żerową (kukurydza na polach jest od kwietnia (zasiewy) do listopada, a potem równiez przyorane kolby!
Ludzie... spróbujcie zaczerpnąc choć odrobine informacji zanim zaczniecie obrzucac błotem środowisko. Krzywdzicie w ten sposób wielu niewinnych ludzi. Ja wiem - nie wsmak Wam polowania - tylko zaatanowiliście się czy jest mozliwe żeby ich nie było?
Antykoncepcja dla dzików lepsza, tak? gazowanie gęsi w Holandii lepsze, tak? (Tak gazuje sie gesi w Holadii, bo niszczą zasiewy, ale nie ma pozwolenia na polowanie na nie... paranoja? Dal mnie tak)
I na koniec do moderatorów:
Wiem, że dostanę bana za ten post, bo przekonałem się, że na tym forum można środowisko myśliwskie obrzucac błotem do woli bezkarnie, ale nie można napisac nic w obronie. Ale nie dbam o to. Mam tylko andzieję, że ten post nie zostanie usunięty, bo nie daliśvcie mi możliwości usunięcia innych moich postów oraz zdjęć. A ten nie jest obraźliwy i nie ma do tego podstaw, zaś zasłanianie sie punktem regulaminu jest niesprawiedliwe, bo źle pisac o łowiectwie - owszem, można....
Fuji s5600 (50d + Sigma 100-300 f/4 w fazie testów...).

#11 szycho (Tomasz Szyszko)

szycho
  • Lokalizacja:
    Zachodniopomorskie

Napisano 22 grudnia 2008 - 09:43

...
I na koniec do moderatorów:
Wiem, że dostanę bana za ten post, bo przekonałem się, że na tym forum można środowisko myśliwskie obrzucac błotem do woli bezkarnie, ale nie można napisac nic w obronie. Ale nie dbam o to. Mam tylko andzieję, że ten post nie zostanie usunięty, bo nie daliśvcie mi możliwości usunięcia innych moich postów oraz zdjęć. A ten nie jest obraźliwy i nie ma do tego podstaw, zaś zasłanianie sie punktem regulaminu jest niesprawiedliwe, bo źle pisac o łowiectwie - owszem, można....

Ja podpisuję się pod tym co napisał Unkas. Znam kilku myśliwych i to zacni ludzie. Więcej myślą o zwierzynie (zwłaszcza zimą i nie tylko o odstrzale) niż wielu fotoamatorów.

#12 michalv (Michał Vogelgesang)

michalv
  • Lokalizacja:
    Ostrów Mazowiecka

Napisano 22 grudnia 2008 - 09:50

To co napisał unkas brzmi przekonująco. Popieram jego zdanie.
gdc, następnym razem najpierw pomyśl zanim napiszesz takie bzdury.

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka


#13 nebari (Piotr)

nebari
  • Lokalizacja:
    Nowa Sarzyna

Napisano 22 grudnia 2008 - 09:53

unkas, nie stresuj się tak w 100% popieram Twoją wypowiedź gdyż sam mam wielu znajomych w różnych kołach łowieckich w również w stolicy i sam walczę z niewiedzą na temat pracy kół łowieckich no ale mówi sie trudno z pijanymi kierowcami też się walczy wszyscy wiedzą że to złe a mimo to po pijaku jeżdżą i tu też jest walka z wiatrakami

https://www.facebook...s.Piotr.Majder/

|BODY - CANON EOS 450D | CANON EOS 70D | Minolta A-2 |
|SZKŁO - SIGMA 70-300 APO DG Macro | SIGMA 18-50mm F2.8 EX DC MACRO |
|INNE - system Cokin -P, pierścienie pośrednie |


#14 Mikouak

Mikouak
  • Lokalizacja:
    Legionowo/Zegrze

Napisano 22 grudnia 2008 - 09:58

Taa.... ale to wszystko działa w obie strony. Nikt nie jest święty ani idealny. Są beznadziejni pseudo-myśliwi, tak samo jak pseudo-ekolodzy i to przez takich ludzi wywiązują się takie niekończące się spory.
Nigdy nie zaakceptuję myślistwa, ale nie muszę wszędzie o tym pisać, zwłaszcza w miejscu, o którym wiem, że odwiedzają je myśliwi, którzy jednak dzielą też moją pasje. Na pewno nie będę też nikogo obrażał.
I z drugiej strony, unkas, swoim zachowaniem tylko utwierdzisz ludzi negatywnie nastawionych do myśliwych w ich odczuciach. Twoje posty mające bronić myśliwych wywołują we mnie nie mniej negatywne uczucia, niż te, które wywołały Twoją wybuchową reakcję...
7D; 10-20; 50/1,8; 55/1,4; 100/2,8; 400/5,6
...:: http://www.jakzobrazka.pl ::...

#15 michalv (Michał Vogelgesang)

michalv
  • Lokalizacja:
    Ostrów Mazowiecka

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:02

Mikouak, ciekawe jak Ty byś zareagował, gdyby ktoś napisał źle o fotografach przyrody?

Koniec tematu myślistwa. Następne posty będę kasował, bo znowu źle się skończy ta dyskusja.

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka


#16 Mikouak

Mikouak
  • Lokalizacja:
    Legionowo/Zegrze

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:06

Na pewno nie zacząłbym od "Nie no.... ludzie... nie wytrzymam.... "
Cała sztuka polega na tym, żeby przekazać swoje kontrargumenty jak najdobitniej, bez zniżania się do poziomu jaskiniowca. Jeżeli ktoś będzie pisał źle o fotoprzyrodnikach, najpierw zastanowię się, czy może nie pisze o mnie i o czymś, co rzeczywiście źle robię, jeżeli nie, będziemy dyskutować...
7D; 10-20; 50/1,8; 55/1,4; 100/2,8; 400/5,6
...:: http://www.jakzobrazka.pl ::...

#17 nebari (Piotr)

nebari
  • Lokalizacja:
    Nowa Sarzyna

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:10

Mikouak, nie dziw się że człowiek się robi wybuchowy gdy takie cuda się wypisuje. Jak zawsze najwięcej wiedzą ci którzy najmniej wiedzą w danym temacie, bo gdyby tak uczestniczyć przez pełen jeden tylko sezon w pracach koła łowieckiego to jestem w 1000% pewny że sam by się tak burzył w obronie tego czym myśliwi się zajmują. Mnie tylko martwi to że na świetnym forum fotograficznym zajmujemy się takimi sprawami ubocznymi a już nie wspomnę, że temat tego wątku jest jest o czym innym, a napewno już nie o łowiectwie. Tawie dyskuje czy jest się za czy przeciw można toczyć na forach kół łowickich i tam się wspierać a tu dajmy sobie spokój i pracujmy nad doskonaleniem technik BEZKRWAWEGO ŁOWICTWA - FOTOGRAFI KOCHANEJ PRZYRODNICZEJ

https://www.facebook...s.Piotr.Majder/

|BODY - CANON EOS 450D | CANON EOS 70D | Minolta A-2 |
|SZKŁO - SIGMA 70-300 APO DG Macro | SIGMA 18-50mm F2.8 EX DC MACRO |
|INNE - system Cokin -P, pierścienie pośrednie |


#18 Ataman

Ataman
  • Użytkownik
  • 592 postów
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:56

Obserwuję, nie tylko tu, ale na wszystkich fotostronach, że jest "trendi", czy "dżezzi", czy jak to teraz młodzież mówi, być zagorzałym eko-anty- myśliwym.. I wpada to w moral wynikający z dowcipu, (chyba nawet na tym forum już cytowanego):
Ekolodzy do paniusi w futrze:
- Czy wie pani, ile norek musiało zginąc aby pani miała to futro?
-To nie norki, to polimery
- To czy wie pani ile polimerów musiało zginąć, aby pani miała to futro?

#19 Mikouak

Mikouak
  • Lokalizacja:
    Legionowo/Zegrze

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:58

Ataman, nie prowokuj...
7D; 10-20; 50/1,8; 55/1,4; 100/2,8; 400/5,6
...:: http://www.jakzobrazka.pl ::...

#20 szycho (Tomasz Szyszko)

szycho
  • Lokalizacja:
    Zachodniopomorskie

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:58

Ataman, się uśmiałem :mrgreen:





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych