Coś się chyba pospieszyłem z opinią
Otóż, w miejscu zaznaczonym na czerwono jest luz powodujący poruszanie się tego czegoś gdzie wkłada się złączke. Możecie coś poradzić?
Obrazek
Tak jakiś czas temu pisał slawoj. Niestety przyszła kolej na mnie... Przy 400mm delikatny luz na zaznaczonej części powoduje spore przesunięcia w kadrze. Myślałem żeby dać pospawać, niestety musiał by to być jakiś specjalny spaw [inny niż zwykłe aluminium] tyglowy czy jakoś tak...koszty mogły by być połową ceny nowej głowicy. Więc odpuściłem i zaryzykowałem klejenie. I wygląda na to, że jakoś sobie z tym problemem poradziłem.
Faktycznie rozkręcić głowicę (samą kulę od złączki) jest ciężko. Udało mi się dopiero, kiedy klucz imbusowy wstawiłem w imadło, a zacząłem kręcić kwadratową podstawą od szybkozłączki. Po rozebraniu wygląda to tak:

Zwróćcie uwagę na wielowpust (tak się chyba nazywa ta "zębatka"). Śruba trzyma sztywno kulę z podstawą szybkozłączki, ale za ów milimetrowy luz zdaje się być winny ten wielowpust. Choćby nie wiem jak dokręcona była śruba, to luzy lub starcia w ząbkach będą przyczyną braku sztywności podstawy. Tu chyba widać, że trochę się wyrobiły:

Cóż, stop aluminium nie jest najtwardszym materiałem. Nie pozostało mi nic innego jak je posmarować poxipolem i skręcić. Słabo ufam takim metodom, ale nie widziałem już innej opcji. Po sklejeniu wygląda to tak:

Trzeba pamiętać, aby sklejać kulę z podstawą po włożeniu jej do "walca ze śrubami" inaczej tego później nie włożymy. Póki co jestem zaskoczony, bo trzyma niczym spawane. Zobaczymy jak długo?
Druga sprawa - od spodu wkurzające 3 śrubki - nawet polakierowane - bardzo chętnie się odkręcały. Nie dość że płytka chwiejna, na dole luz od śrub... nic tylko płakać. Udało mi się jednak zastąpić czarne małe śruby dłuższymi, co ciekawe, w niczym ta długość nie przeszkadza, a może nie będą same "wychodzić".
