67 odpowiedzi w tym temacie

[pkokocinski7]

ok dajmy już młodemu spokój...
A wracając do tematu...czy na bażanta lepszy podchód czy czaty????

[niemar]

To teraz coś, co mnie intrygowało, z czego się śmialiśmy, ten mój kopiec. Zatrzymałem się w drodze do pracy i pstryknąłem z samochodu zdjęcie. Wszystko jasne:

[ŁukaszZ]

Czy to możliwe aby tam pomieszkiwał? Czy może ta dziura, to czyjaś nora i się bażant przyczaja na coś? Nie śmiejcie się, nie znam się na tych ptakach.

Witaj
z tego co mi wiadomo np z obserwacji, to bażanty nocują na drzewach pare metrów nad ziemią ale tez nie za wysoko. Wydaje mi sie ze ta nora to nie nalezy do niego, lecz moze to byc jego "rewir" i w ten sposob z dosc dobrze usytuowanego miejsca rozgląda sie po okolicy

[Kuba1997]

niemar, daj zdjęcie jak ten "kurczak" tam siedzi albo chociaż opisz w jakiej pozycji, czy się z tamtąd drze,itp.

ok dajmy już młodemu spokój...

Dzięki

[niemar]

Fotki z tego miejsca już pewnie nie zrobię, bo przestał tam przebywać. A, i też ostatnio (niestety !!!) nie mam czasu, bo pracuję 6,5 dnia w tygodniu. Na szczęście jest to rekompensowane
Bażanta za to widuje w innym miejscu i dość regularnie z rana tam go mijam. Marzę o odrobince czasu, aby go "dopaść".

[Ariston]

Bażanty jeszcze można zwabić na ziarno, chociaż już powinny się rozglądać za jakimś zwierzęcym białkiem. Wczoraj podsypałem pszenicę z kukurydzą i dzisiaj rano przyszły dwie samice na odległ. ok 3m. Samiec chodził dookoła ale nie przyszedł bliżej niż na 20m. Chyba wyczuwał, że jestem w czatowni.

[niemar]

Mam pytanko odnośnie kukurydzy. Co sypiecie? Doczytałem, że ziarno, ale czy mógłby mi ktoś coś więcej powiedzieć? Kupujecie kolbę kukurydzy i prószycie, czy jakąś w puszce? Znam tylko te dwie postacie, a mam wrażenie, że i tak piszecie jeszcze o jakiejś innej. Może to śmieszne, że nie wiem, ale tak jest

[Przemasl]

niemar, najłatwiej jest kupić ziarno. Nie wiem jak u Ciebie jest, ale u mnie są takie targi z płodami rolnymi i tam jest wszystko.
Innym wyjściem jest wyjście w teren i pozbieranie po polu już skoszonym kolb które kombajny "przeoczyły". I tak pola zostaną zaorane, a z nimi resztki kukurydzy, myślę, że nikt nie będzie miał pretensji o tę parę kolb.

[miszak]

Niemar, kuppujesz ziarno na rynku, targu czy jak to kto nazywa. Ja mieszam kukurydzę, kukurydzę śrutowaną, pszenicę, trochę słonecznika i prosa. Dawałem też mieszankę dla gołębi ale dla kurczaków jest to gorsze rozwiązanie.

[Ariston]

Ja kupuję w sklepie ogrodniczym kukurydzę i mieszam to z pszenicą ok 50/50. Cena obu ziaren 90 gr/kg. Zauważyłem, że najpierw wydziobują kukurydzę. Ale teraz niechętnie jedzą ziarno bo mają jeszcze jakieś zwierzątka. Ale zmieni sie to po pierwszych przymrozkach i wtedy można nie nastarczyć z sypaniem. I u mnie zużycie było ok 1kg na 2-3dni.

[niemar]

Dzięki, muszę się rozejrzeć, pewnie leżą koło grochu i fasoli

[niemar]

No to minęło trochę czasu. NIGDZIE nie znalazłem kukurydzy. Już raz się rzuciłem w sklepie jak głupi, a to się okazał być groch... Spróbuję pogadać z rolnikiem. Póki co, czy ta z puszki się nadaje?

[slawoj]

może w sklepach wędkarskich. U mnie mają.

[turbol]

a może leży tam gdzie popcorn

[niemar]

a może leży tam gdzie popcorn

Nie wiem czy się śmiałeś, czy poważnie... Jedyne co mi się udało znaleźć w markecie AS, to "popcorn" na wagę. Czy to jest suszona kukurydza, czy w tej postaci nie zaszkodzi kurakom? Chociaż kuraki szanse mają niewielkie, wydaje mi się, że teren zdecydowanie zdominowały dziki i lisy. Ale jak tylko tam podjadę, to obejrzę teren co tam się dzieje

[slawoj]

a w sklepach wedkarskich byłeś?
Może spróbuj w zoologicznych.

[niemar]

slawek, a wiesz ile w ogóle kosztuje? Popcorn (to to czy nie?) kosztuje od 4-6 zł.

[slawoj]

No ceny nie znam.

[Schadok]

Ja zawsze sypałem zwykłą pszenicę,słonecznik jakiś tam się zaplatał też przychodziły i nadal przychodzą,przeważnie pierw kury potem kogut,ostatnio trochę wysypało się zaraz przy otworze na lufę to i pod sama lufę podchodziły bezproblemowo.

[turbol]

niemar, nie żartowałem z tym popcornem , jedynie to drogie ale to zwykła kukurydza i nie zaszkodzi ptakom. Ostatnio podjechałem do nadleśnictwa i dostałem 10 kg kukurydzy za darmo . Może i ty spróbuj .
Jeszcze też widać na polach nie skoszoną kukurydzę . Myślę , że da się dogadać z właścicielem żeby sprzedał .