115 odpowiedzi w tym temacie

[Mikouak]

Norbius, fajne prace. A studia... skąd ja to znam... Ja dwa razy poległem w walce o stołek na anglistyce. Raz było kilkunastu, raz ponad 20 chętnych na ten mój jeden biedny stołek Oba razy mogłem studiować "wieczorowo", 6 kawałków za semstr

[Kamikazi]

No to ode mnie coś ptasiego sprzed paru lat. Poznajcie Kulinga.

6.

[ostapowicz]

Kamikazi, dobry rysunek, ale to mi bardziej pasuje na naszą koleżankę Qelkę, nawet na awatarze ma taki kapelusz.

[chemik]

Rysunek znam, miło że go tu wstawiłaś...

[szycho]

Kamikazi, będzie więcej???

[pol]

Kamikazi fajny

[Kamikazi]

szycho, będzie więcej nawet nowe się rysują.

ostapowicz, haha rzeczywiście. Kapelusz taki sam ale... nie ten sam.

Teraz coś romantyczniejszego.
7.

[chemik]

A tego jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Nie mniej również mi się podoba.

[Monastor]

Kamikazi, na 6-tce faktycznie Qelka

[Podwyszyński]

To może i ja coś zamieszczę
8.

9.

[Saint]

Kamikazi, padam do nóg..

[michalv]

Świetne rysunki. Musisz mieć bardzo dobre kredki

[Birdwatcher]

Felan i Kamikazi - dwie najbliższe mi techniki:)
ja prawie otarłam się o ASP ale... chyba jednak wolałam coś zwierzęcego.
ołówka mam w domu pełno - może kiedyś zamieszczę

olej to moja miłość - niestety zawsze malowałam na tzw "zlecenie" albo jako prezenty dla znajomych - został tylko jeden kuń namalowany dla mamy...

miło popatrzeć na waszą twórczość

pozdrawiam-Ann

[Kamikazi]

Dziękuję wszystkim

Birdwatcher, to co zamieściłam to jest akurat rysunek wykonany przy pomocy tabletu graficznego na komputerze. Niby rysunek jak ołówkiem ale jednak trochę inaczej. Lubię tradycyjne metody ale niestety jestem wygodna i do tego potrzebuję pracowni, której teraz nie mam (ale do końca roku powinno to się zmienić).


Zamieszczam też coś ptasiego wykonanego tradycyjną techniką.

10. Perkoz rdzawoszyi (Podiceps grisegena)

[szycho]

No to temat ruszył z kopyta
A rysuneczki pierwsza klasa

[PatrykGala]

Kamikazi, Mój by nie przypominał ptaka Chylę czoła

[Kamikazi]

Jestem przekonana, że rysunku akademickiego można nauczyć każdego. Nawet księgowego (i tutaj ucałowania dla mojego Taty ). Kwestia tylko ćwiczeń, poznania pewnych teorii. A potem i tak trzeba to wszystko zapomnieć. Zobaczcie jak wspaniale i często odkrywczo rysują dzieci. Jeszcze nie naznaczone doświadczeniem, manierą i przyzwyczajeniem!

[Birdwatcher]

Kamikazi, padam z zazdrości ... zawsze marzyłam o tablecie - a nawet porządnej sztalugi brakuje mi w domu.

Chyba jednak tak ma być - wierna jestem olejnym farbom - są specyficzne.

Tylko takie malowanie też kosztuje - a nie bawiłam się w sprzedawanie.

Pozdrawiam serdecznie - i powiem Ci tak.. chyba się kiedyś spotkałyśmy:D około 3 lata temu sprzedawałaś Collinsa?

[Kamikazi]

Birdwatcher, rysowanie to teraz moja praca więc tablet był inwestycją. Ale sztaluga aż tak kosztowna nie jest... a i przy odrobinie wysiłku można sobie taki kącik malarski zrobić samemu. Życzę aby udało się jeszcze do malowania usiąść, aby było miejsce, czas i fundusze na to wspaniałe doświadczenie.

Jeśli to był ten wielkoformatowy Collins w twardej oprawie i z zagiętym rożkiem (a może nadgryzionym przez papugę? Nie pamiętam ) to rzeczywiście się spotkałyśmy!

I żeby było ptasio i w temacie to takie małe motto. Czego możemy się od ptaków uczyć!

[szycho]

Dobry motyw na koszulkę