1393 odpowiedzi w tym temacie

[obywatel]

Qelka, brak mi słów

[MaciejR]

Fajne budy macie, mi zostaje zazdrość i marznięcie na mrozie

[MilanND]

Zachęcacie do zasiadki w terenie, uwielbiam ten wątek (dusza majsterkowicza). Ten tydzień to 2 zmiana, więc będzie można coś przygotować pod zasiadkę. Były plany postawić czatownie ,,z prawdziwego zdarzenia" jednak weekendowy rekonesans przyniósł mieszane odczucia. Po sobocie myślałem, że to jest to: bażanty, krogulec i myszak zdradziły swoją obecność w bezpośrednim sąsiedztwie mojej łączki, ludzi jak na lekarstwo. Wczorajszy zwiad wyeliminował mi jedną z 2 łączek na której pięknie pasą się dziki (piękne buchtowisko). Na drugiej więcej luzu ale mniej ciekawe tło. Mam nadzieję, że coś się uda wymodzić i pierwsze nęcenie ziarnem już w tym tygodniu, może jutro??? No i jak pisałem z powodu sporego zaludnienia terenu budy nie będzie a w krzaczuniach zamaskuję zamówiony na allegro namiot. Proszę o jeszcze kilka motywacyjnych czatowni waszego wykonania

No i mam pytanko. W jakiej odległości od mięska stawiacie patole? Myślę o tym aby środek sceny był czysty z padłem i ziarenkiem, a patole lekko po bokach. Nie chcę aby w kadr wdzierały się niepożądane przedmioty. No i czy nie przeszkadza jak mięsko będzie w jednej linii z ziarnem? drobnica powinna wystraszyć się w przypadku pojawienia się większego koleżki ale czy na pewno? Czekam na jakieś rady.

Pozdrawiam.

[karp1225]

MilanND, - ja mam postawione na 25 metrach przy 600mm,ziarno podsypałem ale drobnica się nie pojawia, bardziej liczę na gryzonie które mają dużo nor obok,może uda się sfocic z nimi Myszaka

[MilanND]

Karp1225, ja na razie nie liczę na udane kadry myszaków. Posiadam tylko sigmę 70-200mm i z tego powodu mam obawy czy spokojnie będą sobie zarzerać na krótkim dystansie. Myślę, że sukcesem będzie obserwacja tych pieknych drapieżców. Zdecydowanie nastawiam się na wszelki drób: bażanty, sroki, kawki, sikorki, które to mają dać przetarcie w pierwszym sezonie z fotografią przyrpdniczą. Niestety ale dopiero zaczynam i sprzetowo jestem do tyłu. Z czasem zmienie body ma lepsze i ogniskowa w obiektywch pójdzie w górę. Póki co nie zniechęcam się i będę latał za dziczyzna pod siatka maskującą i oczekiwał ich nadejscia ,,w budzie''
.

[MilanND]

Karp1225, ja na razie nie liczę na udane kadry myszaków. Posiadam tylko sigmę 70-200mm i z tego powodu mam obawy czy spokojnie będą sobie zarzerać na krótkim dystansie. Myślę, że sukcesem będzie obserwacja tych pieknych drapieżców. Zdecydowanie nastawiam się na wszelki drób: bażanty, sroki, kawki, sikorki, które to mają dać przetarcie w pierwszym sezonie z fotografią przyrpdniczą. Niestety ale dopiero zaczynam i sprzetowo jestem do tyłu. Z czasem zmienie body ma lepsze i ogniskowa w obiektywch pójdzie w górę. Póki co nie zniechęcam się i będę latał za dziczyzna pod siatka maskującą i oczekiwał ich nadejscia ,,w budzie''
.

[ciechus]

Posiadam tylko sigmę 70-200mm i z tego powodu mam obawy czy spokojnie będą sobie zarzerać na krótkim dystansie.

Fakt,trochę mało ale dla chcącego nic trudnego

[MilanND]

Przepraszam za 2 takie same posty, proszę u usunięcie jednego. Piszę z pracy z telefonu i coś sie wcisnęło 2 razy.


Ciechus, zdjęcia bażantów obiktywem 50 mm zamieszczone na forum przez któregoś z kolegów dodały mi wiary, że można i co najważniejsze, że się da

[Podwyszyński]

MilanND, krótka ogniskowa wymaga od nas większej pracy co z tym idzie większej satysfakcji z sukcesu Myszaka na 200mm ostatnio wrzucił na forum namsok.

[MilanND]

MilanND, krótka ogniskowa wymaga od nas większej pracy co z tym idzie większej satysfakcji z sukcesu Myszaka na 200mm ostatnio wrzucił na forum namsok.

Zdecydowaie stysfakcja jest większa, ale TC x 2 powinno pomóc troseszkę. Jeszcze nie jestem posiadaczem ale jest na liście moich najbliższych fotograficznyych życzeń.

[PeterBed]

MilanND, tc x2 zjedzie z jakością, no i ze światłem. Ja fociłem myszaka na 194 mm, bo mi tak blisko podłaził, że na 300 bym go ciachał

[Kosmo]

Milan Myślę że na dynamiczne walki spokojnie możesz wykorzystać 200mm. JA z budy używam 300 i nigdy nie podpinam TC a bywa tak, że myszaki mocno pocięte. Wywal mięso na jakiś 12m i będzie ok.
Ja u siebie mam tak ze mięso na 15m na wprost budy, a lekko z boku na 4m ziarno na drobnicę. Patyk mam zaraz obok mięsa bo często zanim zaczną ucztę przysiadają, albo np jeden wszama a dwa siedzą nad nim i patrzą
Po drodze gdzieś tam na 6-8 metrach patyk z przyczepionym mięsem na sójki, sroki i portrety myszaka
Mówię o poprzednim sezonie bo ten na razie za ciepły i bida

[Marian]

Dobrze zamaskowana buda i 200mm będzie aż nadto. Ja do budy wożę C 400 5.6. Jak widzę, że nie zapowiada się ciekawa pogoda biorę nikona i T 70-200 2.8. Dzisiaj wylądował myszak pod budę, zapiął pod jedną nogę korpus i przyciągnął go na niecały metr pod budę Zgłupiałem i nie wiedziałem co robić, na ruch obiektywem nie było szans, zresztą ostrzenie moje czterysetki to 4,5 m Wyciągnąłem telefon i zacząłem kręcić film jak je. Jako ciekawostka to powiem, że prawdopodobnie mnie widział w budzie przez trzciny. Miałem na głowię kominiarkę, co chwilę wymienialiśmy spojrzenia oko w oko.

[MilanND]

Panowie, dzięki za rady jestem podbudowany konkretnie i zachęcony do działania.
Namiot przyjechał dziś rano, jutro pasuje zamontować w terenie i sypnąć pod bażanta. Pogoda nieciekawa więc może nikt nie przywłaszczy. Mam nadzieję, że postoi choć kilka dni dając przy tym parę kadrów.

[Marek__ZZ]

MilanND może przyda Ci się takie coś...:

http://darekk.com/kalkulator/

[kucik]

Pochwalę się i ja moją czatownią po przenosinach. Poprzednie miejsce, na górzystym terenie okazało się klapą. Nie dość, że tylko 2 myszaki były i nie bardzo chciały współpracować, to jeszcze na wiosnę okazało się, że wykop pod czatownie jest centralnie na podziemnym (choć płytkim) cieku wodnym. Wody do kolana i luźne błoto przypieczętowało decyzję o przenosinach.
Wybór padł na może nie idealne miejsce, ale suche i w dodatku tuż nad Wisłokiem. Podobnie jak opisywała Qelka , w tym roku będzie pełen komfort: styropian na scianach i dachu, na to czarna agrowłóknina, pod nogami folia i wykładzina (może też styropian i płyta), do siedzenia mam nadzieję zdobyć fotel ze 126p jak rok temu. Zrobię jeszcze tylko półkę na kanapki i termos, wieszak na plecak. Myślałem jeszcze aby zrobić uchwyt na głowicę bezpośrednio w boku czatowni z regulacją góra-dół i prawo-lewo, ale to patent na przyszłość.
Scena przygotowana pod 200-300 na dynamiczne, 300-400 statyczne ujęcia. Niestety za późno dogadałem się z właścicielem nieużytku i ten na zimę zaorał poletko. Rozwiązałem problem wyrównując orkę i posypując sianem i trawą.

[_whitegiz_]

Myślałem jeszcze aby zrobić uchwyt na głowicę bezpośrednio w boku czatowni z regulacją góra-dół i prawo-lewo, ale to patent na przyszłość.

U mnie w budzie nie ma za bardzo miejsca na statyw i byłem zmuszony wymyślić jakieś mocowanie na głowicę. "Coś takiego" wykonałem z twardego drewna (jesionu). Na razie jest w fazie ukończenia. Jak skończę zamieszczę fotkę "urządzenia"

[Qelka]

kucik, fajna chata, fuull wypas. Co do podłogi to co byś nie dał i tak po nogach ciągnie. Ja mam od dołu folię na to gruby styropian "12" na to podłoga z desek potem znów folia i dywanik. Nie ma znaczenia jak jest mróz i tak najgorzej ciągnie od nóg.

[kucik]

Qelka, dostałem dobrze w kość ubiegłej zimy mrozem i teraz każde ocieplenie coś pomoże. Najgorsze były wysiadki po 6 godzin gdy przed świtem było -18st. Tak czy siak w budzie na pewno znajdzie się miejsce dla koca na nogi Buda jest swobodnie dla 2 osób więc miejsca nie braknie

[kurdeniewiemco]

mieczaki, ja mam goła ziemie:P