Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Buduję czatownię


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1393 odpowiedzi w tym temacie

#921 karp1225 (Robert Babisz)

karp1225
  • Lokalizacja:
    Głogów

Napisano 31 października 2012 - 21:36

[quote name="Przemasl"]kucharzewski, dlatego najlepiej focić w dwójkę, jeden śpi drugi czatuje i tak na zmianę.
ja tam wolę focic samemu...- we dwójkę to można browara wypic :beer:

Nikon D 300 - 600/4 VR - Nikkor 80-400/4,5-5,6 VR II - 150/2,8 - 10-20/4-5,6 - Manfrotto 055XPROB+501 HDV

http://robert-babisz.manifo.com/


#922 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 31 października 2012 - 22:32

we dwójkę to można browara wypic

Albo osiem :-)

Ja chociaż nie jestem zmarźlak, to bym chyba się nie odważył na leżąco fotografowac zimą, a na siedząco jest nawet wygodniej, bo tak barki nie bolą :-)

#923 ciechus (Adrian Ciechanowski)

ciechus
  • Lokalizacja:
    Police

Napisano 01 listopada 2012 - 05:48

Przemasl, twoja buda od środka wygląda jak noclegowisko jakiegoś bezdomnego :-P
A tak poważnie to fajna buda :thumbsup:

Canon eos 400D+C 300mm f/4 L

http://fotografiaprz... ... strefa.pl/


#924 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 01 listopada 2012 - 09:21

Przemasl, twoja buda od środka wygląda jak noclegowisko jakiegoś bezdomnego

haha to samo miałem skojarzenie, ale moja też podobnie ;)

#925 Leśne Oko

Leśne Oko
  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Lokalizacja:
    PK Dolina Słupi

Napisano 01 listopada 2012 - 10:07

Ja wybudowałem swoja czatownie na podmokłej łące , ale wkopałem się tylko do mokrej ziemi . Czatownię robiłem we wrześniu i wszystko było ok . Dopiero w listopadzie po dłuższym nie siedzeniu w czatowni , poszedłem jak zwykle dokarmić ptasiory . Nie zaglądałem do czatowni i jakież było moje zdziwienie jak w nocy chciałem wskoczyć do niej i zamiast gruntu wpadłem po 40cm w wodę . Kąpiel w takich warunkach nie należy do przyjemności :mrgreen: . Musiałem odpuścić . Tak więc poziom wody jest różny dla różnych miesięcy i trzeba brać to pod uwagę .

#926 pol

pol
  • Lokalizacja:
    dolnośląskie

Napisano 01 listopada 2012 - 10:57

jestem po dwóch sezonach w budzie /płyta osb, folia, szczelne maskowanie materiałem z okolicy/ na siedząco i jednym w namiocie /wycięta podłoga wyłożona folią i karimata z dziurami w ścianach :oops:/ na leżąco - druga wersja zdecydowanie cieplejsza :-D

#927 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 01 listopada 2012 - 20:12

Leśne Oko, ja mam bardzo podobne miejsce, bo łąka na której stoi buda była kiedyś leśnym jeziorkiem, wystarczy dwa razy saperką machnąć a w dołku zbiera się woda, dlatego nawet nie próbowałem wkopywać się i jedyna opcja to na leżąco, za to 3 lata temu fotografowałem w innym miejscu na siedząco z namiotu który był wkopany i było ok, chociaż kręgosłup bolał bardziej.

#928 Kosmo

Kosmo
  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Lokalizacja:
    Ostrołęka

Napisano 01 listopada 2012 - 22:24

Ja od zawsze praktykuję leżącą. Raz tylko pokusiłem się o siedzącą. Napracowałem się nad nią dość mocno i po dwóch dniach ktoś mi ją doszczętnie rozwalił. To chyba był znak żeby odpuścić :-)
5D III + 7D + 400/2.8 L + inne mało znaczące w dziedzinie ptaków słoiki
http://www.dolinanarwi.com.pl

#929 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 01 listopada 2012 - 23:05

Kosmo, otóż to, mam takie samo podejście, ja obecną stawiałem przez 3 godziny, bo po pierwsze to im dłużej przy tym dłubiesz tym większe ryzyko że ktoś zauważy, a po drugie wynikiem pierwszego że szkoda jak pójdzie z dymem :)

#930 karp1225 (Robert Babisz)

karp1225
  • Lokalizacja:
    Głogów

Napisano 02 listopada 2012 - 07:34

Ja mam o tyle dobrze że budę mam postawioną na swoim terenie i znam okoliczne gówniarstwo - co prawda po sezonie kilka razy kawalerka piła sobie w niej browarki ale niczego nie zniszczyli.Dobrym sposobem jest zrobic jak najbardziej prymitywną i najprostszą czatownię którą w razie szkody można szybko naprawic.
W niedzielę mam pierwszą zasiadkę i może wrzucę zdjęcia mojego arcydzieła :mrgreen:

Nikon D 300 - 600/4 VR - Nikkor 80-400/4,5-5,6 VR II - 150/2,8 - 10-20/4-5,6 - Manfrotto 055XPROB+501 HDV

http://robert-babisz.manifo.com/


#931 Yoshumitsu

Yoshumitsu
  • Użytkownik
  • 176 postów
  • Wiek: 37
  • Lokalizacja:
    kuj-pom

Napisano 02 listopada 2012 - 08:11

W zeszłym roku wybudowałem czatownie na torfowisku, przez około miesiąc było w niej sucho, ale jak przyszły deszcze w grudniu to ją zalało, jak zrobiło się mroźno to skułem lód i mogłem siedzieć do roztopów. Ostatnio wkopałem zbiornik 1000l(razem z koszem ochronnym dzięki któremu jest możliwe zatopienie tego baniaka), ale pojawił się problem zniekształcenia dna pod naporem wody. Zrezygnowałem z tego pomysłu i postawiłem ją kilka metrów dalej bez wkopywania. Widzę ,że większość z Was również czatuje w leżącej pozycji więc i ja postanowiłem spróbować. Chciałbym się poradzić jak ochronić się od zimna. Mam zbitą podłogę z paneli, chciałem dać na to styropian. Czy da się na tym wyleżeć np. w -10 stopniowym mrozie? Stosujecie przy tym jakieś dobre śpiwory?

CanonEOS

kopowski.pl


#932 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 02 listopada 2012 - 12:47

Yoshumitsu, da radę wysiedzieć, ja tak jak pisałem wcześniej mam na podłodze gruby styrodur, na to koc, sam leżę w śpiworze, dodatkowo przykrywam się pałatką lub innym materiałem. Na przedniej ściance od wewnątrz mam rozciągnięty stary śpiwór, tak aby zimno od zewnątrz nie promieniowało, otwory w śpiworze są wycięte na styk pod obiektyw dzięki czemu zimne powietrze nie wślizguje się do środka - cieplej jest w dłonie. Najważniejsze są jednak stopy, trzeba je dobrze zaizolować, dobrze mieć dwa termosy w jednym herbata w drugim wrzątek który można przelac do butelki i taką ciepłą butelkę położyć wewnątrz śpiwora blisko stóp.

#933 Leśne Oko

Leśne Oko
  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Lokalizacja:
    PK Dolina Słupi

Napisano 02 listopada 2012 - 13:36

Ja mimo wszystko polecam czatownie siedzącą , kupiłem stary fotel ( z tych lekkich ) i już drugi rok mi służy . Nie wyobrażam sobie leżeć przy takich mrozach jakie były w tamtym roku . Herbatka a i nalewka to podstawa :mrgreen: . Śpiworek zostawiam na miejscu . Co do podstawy czatowni trzeba liczyć sie też z poruszeniem statywu podczas poruszania się po podłodze może to popsuć szyki . Dziś wymyśliłem aby od spodu w czatowni tej mojej zalewanej wyłożyć gruba folie i zrobić coś w rodzaju wanny . Zobaczymy jak się spisze .

#934 Yoshumitsu

Yoshumitsu
  • Użytkownik
  • 176 postów
  • Wiek: 37
  • Lokalizacja:
    kuj-pom

Napisano 02 listopada 2012 - 13:58

Piotr, dzięki za kilka ciekawych rozwiązań. Na pewno zastosuje to z butelką ciepłej wody.

Leśne Oko, ja też broniłem się jak mogłem przed leżeniem, ale żywioł wody zwyciężył moje wszystkie próby jej zwalczania. U mnie woda sięgała 80 cm

Musze jeszcze poprzerabiać swoją budę bo była przeznaczona do siedzącej pozycji i ma wymiary 1,3m x 1,3m ,a ja mam około 190cm. Kupię więcej styropianu i oprócz podłogi obije jeszcze front i jak wystarczy to może i boki. Ściany w budzie mam dwuwarstwowe i pomiędzy jedną ,a drugą warstwą miałem wełnę mineralną, ale mi się myszy zalęgły ;-)
Wracając do śpiwora to gdzieś wyczytałem, że lepiej nie ubierać się za ciepło wchodząc do środka. Macie jakieś doświadczenie?

CanonEOS

kopowski.pl


#935 slawoj (Sławek Wojtczak)

slawoj
  • Lokalizacja:
    Wałcz/Nadarzyce

Napisano 02 listopada 2012 - 22:40

To jest buda! :mrgreen:

Dołączona grafika
http://cezarykorkosz...uze.php?id=2067

#936 Girdian

Girdian
  • Lokalizacja:
    Wlkp/prawie Wolsztyn

Napisano 03 listopada 2012 - 05:13

To jest buda!


A jakie ma szpary pomiędzy dechami ;-)

Konstruktywna krytyka Ciebie nie kosztuje NIC, mi może pomóc w dalszym rozwoju :-)
D7100/D200+N300/4 AF+K1.4 DGX stoi to na Benro
http://www.tomaszwalkowiak.art.pl/


#937 mmlolek

mmlolek
  • Lokalizacja:
    Wieruszów / Łódzkie

Napisano 03 listopada 2012 - 15:27

slawoj, jak bym miał taką daczę,to do domu bym nie wracał.Co najwyżej uzupełnić zapasy i naładować akumulatory :mrgreen:

#938 kucik (Michał)

kucik
  • Lokalizacja:
    Strzyżów

Napisano 03 listopada 2012 - 16:56

Obecnie mam prawie 10 czatowni. Zimowa-myszakowa to solidna konstrukcja, na sprawdzonym terenie i siedząca. Pozostałe to w większości leżące. W okresie jesienno-zimowym stosuję karimatę, śpiwór, pokrowiec na śpiwór (typu norka), ubranie "na cebulkę", oraz czasem jeszcze koc na nogi do środka. Czasem posiłkuję się drugą karimatą, albo jakąś wyściółką pod spód (trzciny, gałęzie iglaste, siano, słoma itp.)
I najważniejsze - idąc do czatowni na duży mróz większość odzieży niosę w plecaku, a dopiero na miejscu szybko ubieram ciepłą odzież. Pozwala to uniknąć przepocenia przy marszu, a później szybkiego zmarznięcia przez wilgotną odzież. A i jeszcze jedno - na mrozie czy to w czatowni leżącej czy siedzącej pierwsze co po wejściu, to zdejmuję buty i albo ubieram dodatkowe włóczkowe skarpety albo zawijam w koc. Bear Grylls mi to poradził i naprawdę pomaga. Pot z nóg nie zbiera się i nie zamarza w butach (mimo że mam z goretexem).

#939 rybolow

rybolow
  • Użytkownik
  • 51 postów
  • Wiek: 29

Napisano 03 listopada 2012 - 18:37

Macie jakieś sprawdzone pomysły na wejście do budy? jeśli to pomoże to tylna ściana ma ok 2m szer. i ok 1,2 wys. ?

#940 kulek855

kulek855
  • Użytkownik
  • 2 043 postów
  • Lokalizacja:
    Z lasu

Napisano 03 listopada 2012 - 19:30

rybolow,

ja mam wejście kwadratowe - niestety wymiarów nie pamiętam.

Wykonałem je tak:
Zbiłem kwadratową ramkę z desek na którą przybiłem dyktę a na dyktę grubą folię. Drzwi od wewnętrznej strony są uszczelnione gąbką po bokach zaś zamontowałem wycięte pasy (uszczelki :-) ) również z gąbki - dzięki temu przy zamkniętych drzwiach żaden wiaterek mi nie zawiewa do środka czatowni.

Zamiast zawiasów użyłem mocnego materiału - drzwiczki otwierają się do góry. :-)

ARTLIMITED

Vanitas vanitatum et omnia vanitas.






Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych