Elements to znaczy okrojona wersja, niestety z głowy nie potrafie Tobie powiedziec dokladnie co bedzie inne, bo z reszta ps ma tyle opcji ze sobie nawet niewyobrazamy, wciąż od 2 lat sie go uczę i wciąz mnie zadziwia. Prawdopodobnie moze byc okrojony import RAW, moze byc mniej opcji manipulacji warstwami, mniej zmiennych do podciagania. Na pewno bedzie mozna otworzyc pliki.
Niestety nie ma sie co chwalic ale polowa polski robi tak. Kupuja PS elements do firmy, jakby byla kontrola to maja ps, elements ale elements - a na pendrivie jest wersja portable juz pelnej wersji cs3.
Niektórzy maja jeszcze wersje beta w kółko odnawianą w trailu (trzeba jedn plik zmienic lub przeinstalowac tylko data systemowa musi byc inna i plik camera raw 3.0 do importu RAW podmieniony bo ma "krotszy okres gwarancji" )
Osobiscie nie popieram piractwa i mam zakupione wszystko legalne. Ale jak chcesz byc fair, to daj sobie z elements spokoj i lepiej w GIMPA pojdz, podobno da sie podobne rzeczy zrobic... prawie jak Tyskie :/
PS Elements to czasem ze skanerem dostaniesz za free, i tez taka jego wartosc
----- Co do foty fani remixowanej by Niemar - przesadzona ostrość dlatego wyszły białe smugi na siersci. Lepiej delikatnie ostrzyc lub mocno tonować spowrotem foty niz raz a mocno - tak potem wychodzi.
-----
Dodam swoja wersje. Po pierwsze najwiecej szumów bylo w warstwie niebieskiej RGB, wiec usunolem saturacje niebieskiego, podnoszac jednoczesnie jasnosc. Dodalem zieleni, bo zrzarlo moim zdaniem gdy zmniejszylem kontrast by ratowac szczegoly i dynamike, ostrzenie male z duza korekcja, potem w ps dodalem wiecej ciepla, ostrzylem w LAB tylko kanal lightness, i uzylem Paint with Light (wtyczka darmowa ps) by niektórym miejscom dac wiecej dynamiki. W sumie to pobawienie sie z niebieskim ratuje wszystko.
chyba za duzo kontrastu (PS mi pokazuje co innego niz WWW -nie za bardzo nad tym panuję na szczescie w fotolabie wychodzi jak w ps) ale to juz tylko kosmetyka