Wizjer kątowy
#1
Napisano 28 grudnia 2008 - 17:43
Jest to niewątpliwie ustrojstwo które może pomóc nam w uzyskaniu fajnych efektów. Dziś zrobiłem mały teścik w terenie.. i to moje pierwsze wrażenia:
Jest to wizjer SEAGULL 1x-2,5x co znaczy, że można mieć podgląd normalny (1x) lub powiększony 2,5x. W tym drugim wypadku w wizjerze nie widzimy całego kadru, ale jego wycinek, tak na moje oko jakieś 2/3 kadru. Ma to zapewne (jeszcze nie sprawdziłem) zaletę przy ostrzeniu manualnym-powiększony obraz. Wizjer jest obrotowy w płaszczyźnie aparatu. Zawsze musimy w niego patrzeć pod kątem prostym do wizjera, natomiast niekoniecznie prostopadle z góry do płaszczyzny aparatu, ale np z boku aparatu czy od spodu. Nie można (ktoś gdzieś o to pytał) odgiąć swobodnie wizjera od aparatu i patrzeć pod kątem. Wizjer z aparatem zawsze tworzy kąt prosty.
Wizjer jest uniwersalny, w zestawie są przejściówki do mocowania na każdą chyba lustrzankę.
1.
Obsługa:
wizjer ma moim zdaniem zbyt płynną, zbyt łatwą regulację +- dioptrii, tzn ustawienia ostrości na wizjerze aparatu. Łatwo przypadkowym ruchem czy dotknięciem "rozjechać" wcześniej ustawioną ostrość na wizjer aparatu. Nie ma to większego znaczenia przy autofokusie, ale gdy ostrzymy ręcznie, to poprostu widzimy że obraz jest zamazany, mniej zamazany, jeszcze mniej zamazany..i znów zamazany.. bo przekręciliśmy pokrętło ostrości na obiektywie za daleko. Gdy działa potwierdzenie ostrości, to gdy się ono pojawi, dostrajamy wizjer kątowy.. i mamy ok na następne zdjęcia, pod warunkiem, że znów przypadkowo nie ruszymy pokrętła wizjera.. Podobnie przy zmianie powiększenia z 1x na 2,5x i zuruck - trzeba na nowo dokręcić ostrość wizjera kątowego na wizjer aparatu. Ta przypadłość jest niewątpliwie wadą przy stosowaniu tego wynalazku.... może to być trochę upier....
Występuje też problem z wypoziomowaniem kadru, odruchowo prostujemy takimi ruchami jak patrząc zwyczajnie w wizjer aparatu.. a tu nam się jeszcze mocniej krzywi obraz..
Kadruje się tym tak jak kiedyś startem 66 (kto pamięta? ) trzeba przesuwać cały aparat w płaszczyznach a nie tylko skręcać.. też na początku będzie dość upier...
A co do efektów: dziś nad stawkiem sfociłem kontrolnie rodzinkę łabędzi. Byłem na skarpie maksymalnie nisko, tuż przy krawędzi lodu, i z pozycji kucająco-klęczącej, najniżej jak mogłem się schylić zdjęcie bez wizjera ma taką perspektywę.
2.
A zdjęcie z tego samego miejsca, z użyciem wizjera ma taką perspektywę... Moim zdaniem fotki nad stawem warto robić z takim ustrojstwem..
3.
#2 (Wojtek)
Napisano 28 grudnia 2008 - 18:41
Mam zamiar wykorzystać go w zdjęciach macro, strasznie upierdliwe jest zaglądanie w wizjer aparatu ustawionego w niskiej perspektywie i do tego to powiększenie powinno się sprawdzić szczególnie, że ja mam lampy montowane na obiektywie i wtedy AF strasznie ciężko chodzi więc używam manualu, bywa nieraz, że ostrość ustawiam sankami macro.
Taki wizjer będzie chyba dobrym zakupem do fotografii macro.
Co do twoich zdjęć 3 wygląda o niebo lepiej niż 2.
#3
Napisano 28 grudnia 2008 - 18:48
#4
Napisano 28 grudnia 2008 - 18:57
Ataman, fajnie, że opisałeś to urządzenie
obiecałem to Qelce
Mam zamiar wykorzystać go w zdjęciach macro, strasznie upierdliwe jest zaglądanie w wizjer aparatu ustawionego w niskiej perspektywie i do tego to powiększenie powinno się sprawdzić .....,
Taki wizjer będzie chyba dobrym zakupem do fotografii macro.
Myślę, że się sprawdzi. Co najwyżej będą dwa problemy: jeden to to, że w kadrze będziesz widział mniej niż się w rzeczywistości się zapisze, a więc takie kadrowanie na oko. Nie da się bowiem bezproblemowo zmienić powiększenia z 2,5x na 1x, - trzeba dodatkowo szukać ostrości na wizjerze a wtedy może się rozjechać ostrość na aparacie.. . A drugi problem przy manualnym ostrzeniu to ten "luźny" pierścień ostrości wizjera, wydłuży to trochę pracę, bo zawsze będziesz się musiał upewnić, czy ostrość wizjera kątowego jest dobrze ustawiona na wizjer aparatu, czy się przypadkiem ciut nie rozjechało.
Co do twoich zdjęć 3 wygląda o niebo lepiej niż 2.
No wg mnie też, więc mimo tych paru utrudnień związanych z jego obsługą, jestem zadowolony, że go mam. Pokazywane w wątku kwietniowym albo majowym zauszniki fociłem w ten sposób, że statyw rozłożony był na maxa, a ja leżałem na skarpie, głową w dół, nogi wyżej . Teraz w takiej sytuacji - statywu rozłożonego na maxa będę mógł sobie siedzieć.. i wszystko widzieć
#5
Napisano 28 grudnia 2008 - 19:21
#6 (Karolina Myroniuk)
Napisano 28 grudnia 2008 - 20:39
Udowodniłeś, że warto zapłacić dwie stówki za ten dodatek. Perspektywa nieporównywalnie lepsza a i wygoda w użytkowaniu. Z tymi nogami do góry mnie rozśmieszyłeś, ale każdy z nas pewnie nie raz kombinował jakby tu zejść niżej i niżej.
Brawa za rzeczowe podejście do tematu i podzielenie się z nami wrażeniami.
"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."
Albert Schweitzer (1875 - 1965)
#7 (Jacek Zięba)
Napisano 28 grudnia 2008 - 20:52
#8 (Wojtek)
Napisano 24 stycznia 2009 - 18:45
#9
Napisano 24 stycznia 2009 - 22:06
#10 (Wojtek)
Napisano 25 stycznia 2009 - 11:50
#11
Napisano 25 stycznia 2009 - 22:06
#12
Napisano 02 czerwca 2010 - 10:14
Pytanie,czy po tym czasie co go macie jest to urządzenie nadal przez Was chętnie używane i czy nadal sprawne,może coś się niedobrego dzieje z przegubem,lustrami itp. ???
Leżąc na klacie jednocześnie zaglądając we wizjer aparatu,który musi być jak najniżej,to bardzo stresująca sprawa,dziwne miny,wytrzeszcz oczu,ból karku i lędzwi,to mnie wykończy - dlatego muszę mieć wizjer kątowy.
Brać zamiennik,czy to lipne ustrojstwo
#13
Napisano 02 czerwca 2010 - 10:24
Konstruktywna krytyka Ciebie nie kosztuje NIC, mi może pomóc w dalszym rozwoju
D7100/D200+N300/4 AF+K1.4 DGX stoi to na Benro
http://www.tomaszwalkowiak.art.pl/
#14
Napisano 02 czerwca 2010 - 10:56
#15
Napisano 02 czerwca 2010 - 11:05
#16 (Tomasz Szyszko)
Napisano 02 czerwca 2010 - 11:38
Trzeba sobie tylko odpowiednie odruchy wyćwiczyć przy kadrowaniu
#17 (Sławek Wojtczak)
Napisano 02 czerwca 2010 - 11:47
Ataman, dziękuje,w takim razie zamawiam
Jaki dokładnie zamawiasz?
#18
Napisano 02 czerwca 2010 - 14:43
No to będzie pewnie na początku trudne,ale ...Trzeba sobie tylko odpowiednie odruchy wyćwiczyć przy kadrowaniu
slawoj, sa z róznymi powiększeniami,ale to akurat dla mnie mało istotne, któryś stąd : http://www.allegro.p... ... nge_view=1
#19 (Michał Vogelgesang)
Napisano 02 czerwca 2010 - 20:08
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#20
Napisano 02 czerwca 2010 - 20:12
Canon 300D / 600D
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Kupię wizjer kątowy NIKON DR-5 |
|
||
Nikon D500 + opcjonalnie wizjer DR-6 |
|
||
Akcesoria do wizjera kątowego |
|
||
D90 z N18-70 + grip+ 2 aku+ wężyk spustowy+wizjer kątowy. Przebieg 3545! |
|
||
Wizjer w czatowni |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych