139 odpowiedzi w tym temacie

[kulek855]

pietrucha6,
Zrób białą "narzutę" z prześcieradła na ten namiot. Być może myszak prędzej zaakceptuje zimą kolor biały niż moro.

[pietrucha6]

Rozumiem, że ta biała narzuta wtedy, kiedy spadnie już śnieg?

[Ark]

Temat był już poruszany, poszukaj na forum...dodam tylko, że mi myszaki w liczbie 4 przyleciały w dniu, w którym postawiłem namiot nakryty ponczo w zimowych barwach maskujących. Namiot postawiłem około godziny 8 rano, a o 10 ptaki przyleciały na żer. Miejscówka nie była wcześniej nęcona. Myszaki żerowały do godziny 15, spłoszyłem je wychodząc z namiotu...ale w 2010r. zima była ostra, a tego dnia (grudzień) -17.

[America]

pietrucha6, tak jak Ark dał do zrozumienia, najlepiej próbować. Myszołowy to nie są jakieś ptasie bystrzaki. Ostatnio nakryłem myszaka na moim mięsie, a 70-100m obok jeździł na polu traktor. Zacznij nęcić i próbuj je obserwować. Tu możemy tylko, gdybać jak się Twoje zachowają, a Ty najlepiej sprawdź sam.

[PrzemekG]

pietrucha6, Jeśli miejsce jest stale nęcone to z myszkami nie będzie problemu, ja w zeszłym roku pod budą fociłem z namiotu , chodziło mi o myszki , które siedziały na drzewach nad czatownią. Namiot rozkładałem jeszcze po ciemku i składałem jak szedłem do domu.

[masterkey]

W tym roku w październiku zaobserwowałem błotniaka, o świcie naiwnie postawiłem namiot, rzuciłem jakieś mięsko i czekałem..przyleciało ok 20 kruków, były bardzo nieufne ale zrobiłem sporo zdjęć, przez następne dni już się nie powtórzyło. Wniosek wg mnie taki, że zanim się spostrzegły ze to człowiek zerowały, gdy już mnie zobaczyły omijały to miejsce. Tak sobie myślę , że można wiec próbować stawiać namiot i liczyć na patrolujące myszołowy kruki nawet danego dnia.

[pietrucha6]

Wielkie dzięki za pomoc. Po weekendzie się pochwalę czy udało się coś zdziałać . Ark naprawdę dużą część forum już przewertowałem, nie idę na łatwiznę .

[Ark]

Ark naprawdę dużą część forum już przewertowałem, nie idę na łatwiznę

pietrucha6, a gdzie napisałem, że idziesz na łatwiznę? Po prostu przeszukując forum znajdziesz temat, który był już wałkowany i w którym wypowiedziało się wiele osób...zawsze to więcej informacji

[pietrucha6]

Mam jeszcze jedno pytanie o miejsce przebywania tych ptaków. Tydzień temu widziałem jak myszołów zataczał kręgi nad domem. Nieopodal jest spore pole uprawne otoczone lasem. Z tego co widzę większość z was stawia swoje czatownie na/przy takich polach. Rozumiem, że najczęściej żeruje nad takimi miejscami? Próbuję się dowiedzieć jak najwięcej przed wyjazdem, bo na działce nie mam nawet zasięgu w telefonie o dostępie do internetu już nie mówiąc .

[PrzemekG]

pietrucha6, Prosta zasada czym mniej ludzi się kręci tym lepiej. Jeszcze jedno im dalej od zabudowani tym mniej chętnych na "przysmaki". Psy i koty bardzo szybko zrobią porządek i do tego wystraszą potencjalnych gości

[pietrucha6]

Niestety jeśli chodzi o psy to w moich rejonach jest plaga "wałęsaczy" . Spróbuję opcji z nabijaniem "przysmaków" na gałęzie. Czytałem, że kilku użytkowników tak robi :-> .

[chinol]

Powiedzcie mi chłopaki co mam zrobić bo mam mętlik w głowie , otóż jakiś miesiąc temu wykładałem porcje rosołowe przed budą i po około tygodniu zacząłem focić myszaki, postanowiłem zmienić mięcho na jakiegoś lisa i położyłem 2 sztuki przed budą . Jutro mija tydzień od wykładki a padlinka nie tknięta bo sprawdzałem , powiedzcie co jest grane bo już się zastanawiam czy nie wrócić do porcji rosołowych.

[Qelka]

chłopakiem nie jestem, ale odpowiem u mnie ptaki bały się wyłożonych lisów i ruch był zdecydowanie mniejszy. Nic tego nie żarło. Nawet w zamiecie śnieżne ptaki chętniej żerują na korpusach niż jakiejkolwiek padlinie. Bywało tak, że sarna leżała pod budą dobry miesiąc i nic jej nie ruszało. Pomóc może jeszcze ich otwarcie. Jak nie ma dużych drapieżników w pobliżu i nie ma kto ich otworzyć to mniejsze sobie z nią mogą nie poradzić. Porcje rosołowe nie wymagają takich strat energetycznych przy żerowaniu jak posiłek z takiej padliny, więc i chętnych do łatwego mięcha wielu. Ktoś pisał, że bieliki bardzo lubią lisiaste mięso. Ciężko powiedzieć dlaczego akurat u Ciebie tego nie tykają. Być może jeszcze jest zbyt ciepło, żeby zawracać sobie głowę takim padłem. Wykładaj rózne rodzaje mięsa i obserwuj, zobaczysz co sprawdza się u Ciebie najlepiej.

[chinol]

Dziękuję Karolino za podpowiedź , dodam tylko że oprócz lisiowej padliny zostały jeszcze nie do końca obgryzione resztki porcji rosołowych , i one od tygodnia nie tknięte . Pozdrawiam serdecznie

[pietrucha6]

A ja mam do Was jeszcze jedno pytanie. Szukając śladów myszołowów na jednej z pobliskich łąk natknąłem się na coś takiego: http://img15.imagesh...609/piramae.jpg
Teraz pojawia się pytanie czy można określić czy to był lis czy może właśnie myszak? Z góry dziękuję za pomoc :->

[slawoj]

A ja mam do Was jeszcze jedno pytanie. Szukając śladów myszołowów na jednej z pobliskich łąk natknąłem się na coś takiego: http://img15.imagesh...609/piramae.jpg
Teraz pojawia się pytanie czy można określić czy to był lis czy może właśnie myszak? Z góry dziękuję za pomoc :->

Szukanie na łące śladów żerowania myszołowów mija sie z celem. Te ptaki patrolują praktycznie kazdy teren i na pewno odwiedza i Twoja łąkę, bo jest to pospolity ptak. Co do zdjęcia to może to być sprawka praktycznie każdego drapieżnika.

[pietrucha6]

slawoj, dziękuję za odpowiedź

[mmlolek]

Z myszakami nigdy nic nie wiadomo.Wczoraj i dzisiaj podczas zasiadki nie odwiedził mnie ani razu,za to popołudniu kiedy szukałem miejsca na drugą budę,spotkałem trzy sztuki polujące na jednej łące.Nawet bażanty w tym roku jakieś ostrożne,jedno uderzenie migawki i wieją w popłochu.Widać ptaki mają żarcia do oporu i nie są tak mocno zdeterminowane.
Jest ciepło i do końca miesiąca raczej zimy nie uświadczymy,a może do nowego roku
Mimo to ja się nie poddaję,zamówiłem dzisiaj 10 kg płuc i przełyków wieprzowych,korpusami tylko koty się obrzerają ,będę nęcił do skutku
Pozdrawiam.

[Ark]

...korpusami tylko koty się obrzerają...

mmlolek, spróbuj wabić na kota, a może bielik przyleci

[pietrucha6]

ja chyba spróbuję wabić korpusami od tego weekendu. Chociaż sobię poobserwuję jak się uda, bo na zdjęcia z ogniskową 105mm raczej nie ma co liczyć . Zobaczymy co z tego wyjdzie..mmlolek, może będę miał więcej szczęścia niż Ty i przylecą kiedy akurat będę na nie czekał