32 odpowiedzi w tym temacie

[gdc]

Witam
Czy moglibyście do swoich fotrk podawać odniskową, czas, przesłonę ?
Pomogłoby to wciąz uczącym się forumowiczom (czyt. mi ).

[sebacyw]

Hmm, czy ogniskowa, czas i przysłona jest tak ważna?-myślę, że nie.
Na początek proponuję zapoznać się lepiej z podstawami fotografii, co to kompozycja, perspektywa itp-a takie rzeczy jak przysłona, ogniskowa itp samemu dopierać, by była jak najlepsza.
Ale klikaj na tzw "exif" zdjęcia (prawy przycisk i właściwości-czasami są zachowane informacje na temat danego zdjęcia)
pzdr

[gdc]

Niestety exif niezbyt sie chce zachowywać po przemieleniu przez IShack .
Doczytac podstawy, tak mam doczytane, czytac czytac, tylko ze to sucha wiedza... czasem dzieki takim danym (nastawy) można dojśc do czegoś nowego, zwłaszcza z nietypowymi kadrami.

[Roby]

gdc, nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem będzie - gdy nie ma exifa - po prostu poprosić autora o podanie tych danych przy zdjęciach, które Cię zaintrygują.

[michal_w]

wydaje mi sie, ze czytanie informacji o czasach, przeslonach itp jest strata czasu i generalnie szkoda pradu.
Najlepsza szkolo fotografii nazywa sie robienie zdjec - robienie zdjec i dawanie ich pod krytyke i ocene. Nie nalezy przy tym strzelac focha jak ktos zjedzie Cie po zrobieniu zdjecia - nawet najwiekszy talent czytaj diament jest tylko brylka bez oszlifowania - dopiero pozniej zamienia sie w drogocenny kamien.
Po drugie fotografia to wg mnie w 90% szczescie - trzeba byc tu a nie tam i teraz a nie potem. Nawet najwieksze umiejetnosci nie pomoga jesli nie ma swiatla i kadru.
Papatrz sobie na linka - KLIK
Wejdz do portfolios, a nstepnie do jakejkolwiek galerii. Pod kazdym ze zdjeciem jest link "field notes" gdzie znajdziesz info o zdjeciach zwroc uwage jak dlugo czlowiek czeka na wlasciwe swiatlo - przyklad "Waiting for the Light: 6 days". swietnie - czego to dowodzi> Tego, ze jesli chcesz zrobic dobre zdjecia to nie idziesz na plae, tylko sie przygotowaujesz, wiesz co chcesz zrobic, masz plan i wizje
co tu gadac...
zdjecia trzeba robic ot co

[Dunadan]

gdc, imageshack.us nie usuwa exiffa... alde wiele programów do obróbki zdjęć tak...

[Mikouak]

wydaje mi sie, ze czytanie informacji o czasach, przeslonach itp jest strata czasu i generalnie szkoda pradu.

Ja jestem odmiennego zdania. Bardzo często zaglądam w dane exif zdjęć, które mi się podobają. Uważam to za dobre źródło informacji do nauki fotografowania. Cyfrowe lustrzanki zapisują w exifie dużo więcej przydatnych informacji niż tylko ogniskowa i przysłona. Czasem ciekawa może być nawet sama godzina zrobienia zdjęcia.
Dodatkowo, jeżeli wiadomo, z jakiego sprzętu pochodzi fota, można poznać jego możliwości przy określonych ustawieniach, np. kiedy planuje się jakieś foto-zakupy

[michal_w]

Kazdy ma prawo i mozliwosc uczenia sie w sposob dla niego najbardziej wygodny.
Z mojej perspektywy, czyli zupelnie subiektywnie niewiele to daje. nic nie jest tak skuteczne jak praktyka. Teoria - oczywiscie - kadru, naswietlania czy postprocesingu, ale w praktyce masz aparat w reku, stoisz w plenerze i musisz zrobic zdjecie - i wiedza na temat tego jakie ktos uzywal kombinacje jest juz mniej wazna - Musisz wiedziec co chcesz sfotografowac i zanim nacisniesz spust migawki musisz wiedziec jak zdjecie ma wygladac, jakie bedzie efekt koncowy.
Tym sposobem rosnie nam pokolenie teoretykow, kotrzy nie wiedza jakiego swiatla spodziewac sie w plenerze, jak czytac pogode i jak w praktyce zrobic zdjecie zamiast kolejnego "pstryka".
Jesli chodzi natomiast o sprzet - mysle, ze jest to rzecz drugorzedna. Kazdym aparatem mozna zrobic zdjecie, ale posiadanie nawet najlepszej puszki z najlepsza optyka nie jest gwarancja wykonania dobrych zdjec. Sprzet to tylko narzedzie za ktorym stoi czlowiek, kotry musi wykorzystac przede wszystkim swoj umysl, a w mniejszym stopniu zelastwo i szklo.
Jak na wstepie napisalem - to jest moja subiektywna opinia. Moze jestem zboczony na punkcie praktyki, wiem, ze moje zdjecia nie sa doskonale, wiem ze daleka droga przede mna, ale nie przeczytalem zadnej ksiazki, oprocz podstaw kadrowania, nie czytalem exifow, obserwuje przyrode, wiem jakiego swiatla sie spodziewac i kiedy, wiek kiedy trzeba isc na zdjecia, a kiedy nie warto i jakos sie kreci

[maciejowy]

wydaje mi sie, ze czytanie informacji o czasach, przeslonach itp jest strata czasu i generalnie szkoda pradu

zgadzam sie z Mikouak, takie informacje bardzo pomagaja, szczegolnie pozcatkujacym (mi pomoagaja), praktyka oczywiscie jest najwazniejsza, lecz po coz za kazdym razem wywazac otwarte drzwi, a kilka prostych informacji pomoze komus bardzo pomoc i pozwolic zrobic lepsze zdjecie gdy bedzie we wlasciwym miejscu o wlasciwym czasie...

gdc, nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem będzie - gdy nie ma exifa - po prostu poprosić autora o podanie tych danych przy zdjęciach, które Cię zaintrygują

mysle, ze Roby podaje najlepsze rozwiazanie. Mozna ew. rozwazyc dolaczenie do regulaminu forum, do wszystkich wymagan dotyczacych zamieszczania zdjec, propozycje dolaczania takich informacji przez autora zdjecia przy braku exifa. obawiam sie tylko, zeby z tego powodu nie dyskusje nt. zdjec nie przeradzaly sie w rozwazania czysto akademickie...
A ze wszystkich zdjeciowych forow internetowych to funkcjonuje wyjatkowo sprawnie, forumowicze sa bardzo zdyscyplinowani, zyczliwi a w krytyce merytoryczni i dalecy od zlosliwosci temuz ja osobiscie wstrzymywalbym sie nad wprowadzanie zmian, a dla dociekliwych zawsze pozostaje 'pw'.

[ostapowicz]

maciejowy, a jak ktoś nie chce się dzielić z innymi informacjami na temat nastawów, jeżeli gość umieszcza zdjęcie bez exifa to moim zdaniem nie chce aby inni wiedzieli jakie były nastawy i choć tego nie popieram to ma do tego prawo.

[maciejowy]

maciejowy, a jak ktoś nie chce się dzielić z innymi informacjami na temat nastawów, jeżeli gość umieszcza zdjęcie bez exifa to moim zdaniem nie chce aby inni wiedzieli jakie były nastawy i choć tego nie popieram to ma do tego prawo.

oczywiscie, jak najbardziej sie z toba zgadzam, dlatego napisalem o ew. rozwazeniu propozycji dolaczania takich informacji przez autora zdjecia przy braku exifa, a nie obowiazku, takim 'obowiazkom' jestem zdecydowanie przeciwny !!!

[michal_w]

maciejowy, a jak ktoś nie chce się dzielić z innymi informacjami na temat nastawów, jeżeli gość umieszcza zdjęcie bez exifa to moim zdaniem nie chce aby inni wiedzieli jakie były nastawy i choć tego nie popieram to ma do tego prawo.

nie do konca masz racje
nie zalaczam exifa z innych przyczyn - moze nie chce pokazywac jakiego softu uzywam do obrabiania zdjec - wiesz jak jest - soft tani nie jest
nie znam sposobu na wyciecie czesci exifu, a pozostawienia tylko tej jakie nastawy, jaki sprzet, obiektyw, ogniskowa itd.... tymi danymi z checia sie podziele - nie widze problemu.

chyba za bardziej newralgiczne byl uznal informacje o miejscowce, ale z tym rowniez nie ma problemu

[gdc]

Jak to dla kogoś problem to przeciez nic sie nie stanie. Mi osobiscie pomagają takie informacje. Miejsce gdzie sie robilo fote - tez by fajnie bylo. Z drugiej strony ktos to tez moze wykorzystac - jakis klusownik czy cos... albo jakis zlodziej sie zaczaji i powie "wyskakuj z aparatu" ...

[Mikouak]

nie znam sposobu na wyciecie czesci exifu

http://www.sno.phy.q...~phil/exiftool/ Tadddaaa, że tak powiem
Na pierwszy rzut oka może się wydawać na niezbyt prosty w obsłudze, ale potencjał ma jedwabisty.

Załączony do postu software_out.zip zawiera plik software_out.bat:

exiftool.exe -software= *.jpg

który odpalony w katalogu, w którym znajdzie się exiftool.exe oraz jakiekolwiek pliki z rozszerzeniem "jpg" sprawi, że w exifie tych zdjęć zostaną usunięte pola "software".

Wszystkie zmienione pliki zostaną zbackupowane jako "zmieniony_plik.jpg_original", więc śmiało można eksperymentować, ale na początku lepiej na pojedynczych plikach.

Umieszczenie "exiftool.exe" w C:\WINDOWS\system32 sprawi, że program można będzie uruchomić niejako z dowolnego miejsca w Windows, bez potrzeby ciągłego kopiowania exeka.

Pamiętajcie jednak, że zawsze można coś popsuć, więc przed zażyciem zapoznajcie się z farmaceutą... albo po prostu poczytajcie sobie o exiftoolu. Osobiście umywam ręce od wszelkich szkód wywołanych przez niewłaściwe użycie tego softu

Załączone pliki

•  software_out.zip   163 bajtów   89 Ilość pobrań

[remol71]

.......nie zalaczam exifa z innych przyczyn - moze nie chce pokazywac jakiego softu uzywam do obrabiania zdjec - wiesz jak jest - soft tani nie jest .........

Coś w tym jest

[robkiz]

Zawsze można używać taniego softu. Dobrym rozwiązaniem byłoby prosić autora interesujących zdjęć coby pochwalił się parametrami. Może taka ogólnoforumowa sugestia. W ogóle miło jest jeśli autor napisze coś więcej o zdjęciu niż tylko wrzuci kolejne trzy klatki. Ale nie wydaje mi się zeby rozpisywanie sie o powstaniu zdjęcia miało sens w jakichś 75% zdjęć na forum. Jeśli zaś sytuacja wyjątkowa, warunki trudne, zwierze rzadkie itp naprawdę warto dodać coś do czystego zdjęcia.

[michal_w]

to nie jest takie proste - uzywaj softu taniego - latwo powiedziec.
akurat tu sie nie sprawdza, ze tanie znaczy dobre.

[grubel]

.......nie zalaczam exifa z innych przyczyn - moze nie chce pokazywac jakiego softu uzywam do obrabiania zdjec - wiesz jak jest - soft tani nie jest .........

Coś w tym jest

Nie wiem, czy coś w tym jest. Ja w każdym razie nie wiem, czy widzę w tym to samo, co inni I nie rozumiem tego porozumiewawczego mrugania.

Inaczej niż to było 10 lat temu, w dzisiejszych czasach dzięki komputer można wyposażyć w darmowy soft do prawie wszystkich zastosowań. W każdym razie wszystkich potrzebnych amatorom. A jeśli ktoś jest zawodowcem i potrzebuje profesjonalnego oprogramowania z większymi możliwościami, to chyba liczy się z inwestycjami, prawda? Zwłaszcza, że większość softu (nie mówię oczywiście o Photoshopie, ale np. takich Photomatiksach, jeśli ktoś się bawi w HDR-y) mieści się w możliwościach finansowych przeciętnego polskiego fotografa.

Może zabrzmię pryncypialnie, ale - body i szkło od pasera też byście wzięli?

A najbardziej z wszystkiego nie rozumiem takiego błogiego zadowolenia z siebie. Jakbym korzystał z kradzionego, to bym się nie chwalił tym publicznie na forum, z takim "wicie-rozumicie"...

Sorry, jeśli ktoś uzna, że psuję dobrą atmosferę, ale naprawdę uważam, że Polska 2009 trochę się różni od Polski 1998 i nie można akceptować tych samych wymówek, co kiedyś.

[Qelka]

Generalnie temat jest o exifach i dajcie spokój z problemami softu, bo to nie ma sensu. Temat rzeka Co do samych exifów jestem raczej za tym, żeby przy interesującym zdjęciu autor po prośbie zaintereowanego podał dane, to chyba żaden problem ? Ostatnio interesowało mnie zdjęcie Robyego , spytałam czy mógłby i nie było problemu. Jeżeli ktoś nie chce się dzielić nastawami, to się nie podzieli. Zrozumiemy jednych jaki drugich. Pisanie przez autora danych przy każdym zdjęciu jest chyba zbędna pisaniną. Poza tym nie kazdemu chce się nieraz pisać cokolwiek a co dopiero wklepywac czasy i przesłony

[robkiz]

Gdyby stosunek tanich obiektywów do drogich był taki jak taniego softu do drogiego nikt nie kupiłby eLek
Dopisanie parametrów zdjęcia zwłaszcza na prośbę jakiegoś użytkownika nie jest męczące (chyba). Tak jak pisze Quelka..... co prawda gdy mnie jaka kobitka pta czy mógłbym to nijak nie potrawie powiedzieć "nie"

Dla przypomnienia Qelka, a nie Quelka. R.