1462 odpowiedzi w tym temacie

[slawoj]

slawoj, - z ostrością nie jest tak źle,troszkę zwiększyłbym kontrast - zazdroszczę spotkania

Wg mnie ostrośc jest ok, ale przyznam sie, ze słabo wyostrzam po zmniejszeniu.
Co do kontrastu, to próbowałem, ale im więcej tym bardziej żółto sie robi

[kurdeniewiemco]

a bo to jakiś nikon...foty wpadają w żółty zafarb i jeszcze mydlane są

[Dratwa]

slawoj, fajny jest. mz pierwsze ostre wystarczająco drugie może trochę mniej ale kadry mi się ogólnie podobają.

[ciechus]

Witam wszystkich A to moje spotkania z dzikusami.Zdjęcia z zeszłego roku

222

223

[kurdeniewiemco]

ciechus, - witam i zapraszam do regulaminu

[ciechus]

Ok,już poprawiłem

[kurdeniewiemco]

ciechus, - możesz dawać większe, zawsze ładniej wyglądają.
i numerki daj

to pierwsze całkiem udane.

[Fotoamator]

ciechus, pierwsze super na drugim szkoda że centralny kadr i tak ciasno gratuluje zdjęć

[ciechus]

Dzięki cieszę się że się podobają
To wrzucam dwie kolejne fotki.
224


225 locha portretowo

[ostapowicz]

ciechus, szkoda, że ona taka łysa bo bo 225 jest dobre.
Wygląda bez tej sierści trochę jak krzyżówka dzika i słonia

[ciechus]

ostapowicz no niestety trafiła mi się taka chorowita trochę

[Judyta]

ciechus, 224. jak Ci się udało tak blisko je podejść, z czatowni, pod siatką? Zdjęcia naprawdę świetne

[Dratwa]

ciechus, gdybym miał wybrać to wybrałbym 224. z tym, że ten ucięty warchlak mi trochę nie leży.

[Fotoamator]

ciechus, świetne zdjęcia, i ten portret

[Mustang_71]

ciechus, i ja dołączam się z gratulacjami. Ja jeżeli trafiam na dzikusy to zawsze z zaskoczenia i do tego w gęstych krzaczorach, ale może kiedyś....

[ciechus]

ciechus, 224. jak Ci się udało tak blisko je podejść, z czatowni, pod siatką? Zdjęcia naprawdę świetne

To było tak.Idę sobie śródpolną drogą gdy nagle z krzaczorów na pole wyszła sobie ta oto watacha.Patrzę,wiatr sprzyja.No to ja biegiem drogą jak najbliżej.Potem na glebę i czołgiem pomału jeszcze bliżej.Patrzę a locha ucieła sobie drzemkę na skraju pola,grzejąc się w letnim słońcu a warchlaki baraszkują w najlepsze nie zwracając na mnie uwagi.Podpełzłem jak wąż jeszcze bliżej,może na 10m.Po paru minutach matula wstała i wyszła na pole i zaczęła ryć.Aż dziw że mnie nie zauważyła :blink:Po chwili znowu się położyła ale niestety tyłem do mnie i zaczęła karmić maluchy Fajnie to wyglądało.Znów wstała,patrzę w wizjerze idzie w moją stronę i nagle stanęła,zauważyła mnie(portret).Po mału zaczęła mnie obchodzić z lewej strony w poszukiwaniu wiatru,gdy nagle chrumknęła i zniknęła w krzakach i tyle ją widziałem.Warchlaki to omało nie weszły na mnie.To dopiero było bliskie spotkanie
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze,bardzo się cieszę że fotki się podobają jak znajdę pozostałe to wrzucę [/b]

[greenhorn]

226.Kolacja...


227. ...i...


228. ... ewakuacja

[kurdeniewiemco]

greenhorn, - jakby ktoś piłeczki porozrzucał po łące :

[Ark]

greenhorn, skąd wytrzasnąłeś tyle dzików...Ctrl+C, Ctrl+V Fajne spotkanie.

[sebaok]

229.