1146 odpowiedzi w tym temacie

[ryba]

Cieszę się, że zdjęcie przypadło do gustu.
Zajrzałem w swoje archiwa i policzyłem, że do tej pory przyleciał do mnie 9 razy (przez 3 lata). Z czego w miejscu gdzie teraz robię zdjęcia 7 razy.
To wcale nie tak wiele.
Najgorsze jest to, że w tym roku już trzy razy był i jakby wyczerpał limit.
Może pomyli się z liczeniem:)
No i nigdy nie było go w grudniu.

[slawoj]

Gratuluję zdjęć
Ja natomiast jastrzębia nienawidzę bo sk....syn mi kury na podwórku tłucze Jedną zabił, a dziś chciał drugą, ale zdążyłem go odgonić...

[Marcin STFN]

slawoj, i pewnie gołąbki hodujesz :->

[kucharzewski]

i pewnie gołąbki hodujesz

takie samo nastawienie miał młody hodowca gołębi którego zabrałem na stopa, jadąc do budy, jak usłyszał o jastrzębiu to taka sama wiązka poszła pod jego adresem, + dodał że musi znaleźć gniazdo i rozwalić, nie rozumiem tych ludzi...

[slawoj]

slawoj, i pewnie gołąbki hodujesz :->

Nie, nie mam gołębi
kucharzewski, mam prawo go nie lubić, ale nie ma mowy o rozwalaniu gniazd czy czegokolwiek

[Marcin STFN]

kucharzewski, gdybyś mojego kuzyna usłyszał, też hodowcę gołębi. Zatłukł już masę jastrzębi, nie przemówisz takiemu do rozumu

[slawoj]

Zatłukł już masę jastrzębi, nie przemówisz takiemu do rozumu

Jedni lubią jastrzębie, inni gołębie Ale dlatego tak jest bo kiedyś jastrząb był uważany za ogromnego szkodnika i tępiony. Mam nawet stare "podręczniki gajowego", gdzie jest opisane w jaki sposób zrobić pułapkę na jastrzębia Nawet chyba płacono za odstrzelonego jastrzębia...

[kucharzewski]

Zatłukł już masę jastrzębi, nie przemówisz takiemu do rozumu

niestety, nawet nie wiadomo jakich argumentów używać aby przemówić do rozsądku, z drugiej strony nie potrafię się wczuć w rolę ,,gołębiarza" - nie czuję tego ,,sportu"

ale nie ma mowy o rozwalaniu gniazd czy czegokolwiek

Domyślam się że tak właśnie jest, nie wyobrażam sobie gościa który z jednej strony udziela się na forum jako miłośnik przyrody a po godzinach ma mroczna drugą naturę - kllilera ,,jaszcząbi"

[kurdeniewiemco]

niestety, nawet nie wiadomo jakich argumentów używać aby przemówić do rozsądku

najepiej artykułów z kodeksu karnego.
Jakby mi się przyznał ktoś do zabijania, łapania jastrzębi od razu bym gościa podał na Policję. Najpierw bym wyposażył się w urządzenie do nagrywania i zagaił rozmowę na ten temat.
A gdyby nie kodeks karny to bym mu sam sprawiedliwość wymierzył

Miałem podobną sytuację z gówniarzami co skakali po skarpie nad norkami brzegówek i czerpali radość z wylatujących jaskółek.
Najpierw dostali odemnie:P, potem na drugi dzień odwiedził ich inspektor z Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami, postraszył ich i ich rodziców. Więcej gnoje nie chodziły w to miejsce

[trebor]

Jastrząb to gatunek, którego coraz rzadziej mozna spotkać w środowisku naturalnym, za moich
młodych lat każdy skrzydlaty drapieżnik to gołębiarz i tępiono go w imię prawa za odciętą nogę myśliwy dostawał zwrot kosztów naboju.

[michalv]

Zlitujcie się. Już byl taki spokój i znów sie zaczął temat myśliwych.

[kucharzewski]

michalv, sprawdzamy Twoją czujność

[obywatel]

Ryba, świetna robota!

[michalv]

michalv, sprawdzamy Twoją czujność

I jak wypadlem?

[ryba]

Dzisiaj i do mnie zawitała zima

123

[niemek]

Polukrowany, piękny drapieżnik.

[mycza]

ryba świetne z tym śniegiem, wyborne nam pokazujesz te jastrzębie, a zmiana szkła na 400 5.6 też swoje zrobiła

[Qelka]

zimę mamy wszyscy i nie zazdrościmy, w przeciwieństwie do jastrzębia

[miszak]

Ryba, pięknie pracujesz nad tym tematem. Ostatnia fotka daje świetny nastrój. Brawo !!!

Nie często ostatnio tu bywam ale nie wytrzymałem i się zalogowałem

[UDILEK]

ryba zmień avatara na jastrząb, należy Ci się.

kurdeniewiemco napisał:
A gdyby nie kodeks karny to bym mu sam sprawiedliwość wymierzył

Przyjedź do mnie mam dwóch baranów co wystawiają u siebie klatki do łapania jastrzębi żywcem, zrobimy wyprawę krzyżową, spalimy dwa gospodarstwa, może w ten sposób przemówimy im do rozsądku .