649 odpowiedzi w tym temacie

[Dunadan]

Magnum43, niedoświetlenie... sam się przekonałem jak to wiele daje odnośnie szumu.

[comatus]

faktycznie moze wydawać się że ISO 250 nie szumi więc jak to wytłumaczyć ?

Gdzieś kiedyś czytałem, że "niepełne" czułości (czyli np ISO250 czy 320) są robione softowo przez oprogramowanie aparatu i dlatego zdarza się, że 400 szumi mniej niż 250. Ile w tym prawdy nie wiem.
Ale niedoświetlenia raczej lepiej to tłumaczą

[robkiz]

Magnum wrzuć rawa do cyfrowej ciemni, zobaczymy. Moze jak kilka osób spróbuje łatwiej będzie dojść gdzie pies leży pod sikorka.

[Magnum43]

494.

Magnum wrzuć rawa do cyfrowej ciemni, zobaczymy.

niezły pomysł tylko że rawa skasowałem ;/ został JPG a z tym niewiele się wskóra
494.

rudzik w ciemnościach.

[comatus]

robkiz, dobry pomysł
Tu coś ode mnie.

495.


496.

[pkokocinski7]

Magnum43, mówi się trudno, w ciemni to napewno jakieś wystawowe cudo z sikorki powstalo.
comatus, już się powtarzam, ale niezle te wróbelki, zwlaszcza 496, bo na 495 tak jakby ciut nieostro czy coś...

[karol102]

497.
498.
499.
500.
501.
502.
503.
Ostatni weekend spędziłem fotografując sarny. Chyba jeszcze nigdy się tyle nie przeczołgałem, a efekty i tak marne. Same gnioty z tego powychodziły. Strasznie teraz ciężko je podejść, gdyż zboża są niskie i sarny mają doskonałą widoczność na wszystkie strony świata. Czekam na cieplejsze dni, kiedy roślinność będzie wyższa, a podchód o wiele łatwiejszy.

[pkokocinski7]

karol102, ale nafociłeś.... nie aż takie gnioty... ... zawsze fajnie sarninkę pooglądać...
zwłaszcza 503 fajna...taka dynamiczna, a poza tym to ładny kozioł na 501.
U mnie caly czas na polach pasą się rudle saren, ale żadnych szans żeby się bliżej podczołgać... byle oziminki tak na 30 cm wyrosły to potem już idzie.

Choć w zeszłym roku , letem mialem taką sytuację że czolgalem się na skraju pola pszenicy do saren, a jakies 1,5 m. przde mną wyskoczyła duuża rodzinka dzików, więc myślałem że mi serducho stanie.

No i od tamtej pory mam taki mały uraz do czolgania się przy zbożu... ale wszystko da się opanować.

[karol102]

pkokocinski7, szanse na podchód zawsze są, ja na przykład podczołguje sie tak żeby być jakieś 150 metrów od stada i zastygam w bezruchu. czasami zdarzy sie, że sarny nie uciekają tylko z zaciekawieniem podchodzą do takiej rozpłaszczonej, niekształtnej istoty :-> , jednak zdarza się to dość rzadko. zazwyczaj strach bierze górę nad ciekawością. Niezłą musiałeś mieć przygodę z tymi dzikami - dobrze, że uszedłeś(odczołgałeś się ) z życiem.

[pestkos]

karol102 to sie naogladałes sarniaków ,zazdroszcze.502 mi sie podoba i 503 za dynamike.
comatus fajne te wróblaki,czysciutko.

moje poprzednie zdjecia chyba nikt nie zauwazył

504.

505.

a to takie troche dla zartu ...bo ci szkiełko dziobne...

wszelkie opinie mile widziane...

[moby dick]

505 super, blisko go miałeś.

[Vulpes]

pestkos, czym robić macro ptaków?

[Norbius]

493 - ładna sikora
505 - "Ja i mój wielki cień"

[tfk]

A ja dzisiaj wieczorkiem wybrałem się na spacerek do miejsca, gdzie za czasów świetności klasy robotniczej, bywał nasz jedyny kosmonauta. Miejsce ustronne w środku lasu, kiedyś musiało wygląda imponująco. Dzisiaj wygląda tak:
506


Po drodze spotkałem takiego przystojniaczka:
507


Słoneczko już zachodziło, a na sadzawce obok ruin (dawniej staw z wyspą) pływał sobie perkozek. Niestety dał nura i tyle go widziałem.

Staw 508



Dawna kładka na wyspę

509


I na koniec śledzący mnie Pan Mirosław H.

510



Pozdrawiam

[maciejowy]

tfk, 508 super, mozna by sie pokusic o pelna symetrie, byloby genialnie. przystojniak z 507 super, jednak chyba ostrosc troche uciekla, na 510 wg mnie ciut za duzo dolu.

jeszcze raz brawa za 508

[Magnum43]

moje poprzednie zdjecia chyba nikt nie zauwazył

504 jak najbardziej poprawne makro wróbla też niezłe pomijając perspektywę

[Olowaw]

Szanowne Panie, szanowni Panowie
W dniu dzisiejszym odwiedziłem mazury... był to wyjazd służbowy...tak że brak czasu na focenie. Moje zdziwnienie nastąpiło...kiedy zobaczyłem, że nasze ukochane bociany powróciły do naszego kraju... kontrasty maksymalne...w gniazdach bociany, na jeziorach lód !!!.
511


Pozdrawiam

[aloes]

511 - miło go zobaczyć.

[tfk]

tfk, 508 super, mozna by sie pokusic o pelna symetrie, byloby genialnie. przystojniak z 507 super, jednak chyba ostrosc troche uciekla, na 510 wg mnie ciut za duzo dolu.

jeszcze raz brawa za 508

Dzięki za uwagi

Przystojniaka mam jeszcze kilka fotek, ale nie miałem czasu na wybieranie - żona mnie goniła do spania

Zdjęcia kompletnie bez obróbki - tylko automatem wywołany raw.
Kiedy ja znajdę czas na zabawę w wywoływanie

Pozdrawiam

[chemik]

Wczorajszy dzień można uznać za dość udany, gdyby tylko pogoda była lepsza (dlatego dziś bez zdjęć )
Wczorajszy wypad po pracy skierowałem na Stawy Dojlidzkie. Miejsce jedno z najbardziej zasobne w ptaki jakie znam w najbliższym regionie. Już po przybyciu na miejsce wiedziałem, że może być ciekawie. I się nie pomyliłem. Mimo, że jeszcze miejscami na największych stawach jest lód, to jednak ptaków nie brakuje. Są już spore ilości mewy śmieszki i mewy pospolitej. Pojawiło się kilka sztuk mewy żółtonogiej. Dwa dni temu widziana była też tu 1 mewa czarnogłowa. Nad stawami szybuje juz kilka błotniaków stawowych - stali bywalcy Idąc po grobli minąłem 3 dzięciołki buszujące w trzcinach, kilkanaście potrzosów. Na innych stawach widać perkozy dwuczube (21 sztuk w jednym stadzie), sporo łyski (około 120 sztuk), kilka czernic. Pojawia się kolejny polski widoczek - 3 lecące bociany białe, oraz 1 bocian czarny. Postanowiłem zajrzeć na jeszcze jeden staw, który znajduje się laskiem. A tam samotnik i 2 czaple. I tu pojawił się swoisty rekord, który nie można nazwać miłym: po przejściu dosłownie 100 - 150 m na spodniach pojawiło się 27 kleszczy Jeszcze tyle na raz nie widziałem w życiu Jedyne pocieszenie że zdejmowałem je z ubrania a nie z siebie.