... PZ wydaje mi się być czymś z szeleszczącego materiału, taki jakich dużo na allegro pod hasłem "moro przeciw deszczowe". Jak było w rzeczywistości?
PZ to ubranie z cienkiej siateczki ( tworzywo sztuczne - nie szeleści ) na której jest nadrukowany las tzn gałęzie liście. Kupione w sklepie myśliwskim - 190 zeta. Na głowie zielony kapelusz "Campus" przykryty siatką maskującą tez z nadrukiem lasu siatka mask. z Decathlon-u. Przez tę siatkę dobrze widać przez wizjer aparatu.
Mnie zależy na takim kamuflażu, żeby nie trzeba było budować czatowni. A więc chodzę po jakimś terenie znajduję "dobre" miejsce, przysiadam i czekam co podejdzie. Jak mi się znudzi idę szukać nowego miejsca i znowu przysiadam. W związku z tym mam zamiar w czasie chodzenia używać ubrania fińskiego a na "dobrym" miejcu Ghile wyjęte z plecaka. Ghile nie nadaje się do chodzenia, po jednym przejściu przez krzaczory te wszystkie niteczki zostaną na krzakach i już po Ghile innymi słowy Ghile niepraktyczne. Czy da się dzięki temu nie budować czatowni? Jeszcze nie wiem.