Emocji jakie nam towarzyszą w fotografowaniu i niestety tak łatwo sie nie przekaże nawet najlepszym zdjęciem i pozostaną one głównie w nas. Owszem ciekawa historia powstania zdjęcia pomoże często w odbiorze,
I właśnie tak z grubsza o to mi chodziło, że oczywiście każdemu rozsądnemu człowiekowi zależy na poprawie jakości, ale często będąc na spacerze w lesie, nie jest w stanie wiele zrobić w tym kierunku by fotka była jak najlepsza, bo to często sekundy decydują, o tym czy tylko nam opowie i przygodzie, czy do opowiadania podepnie fotkę.
Może dlatego że tak staliśmy się samokrytyczni w doborze własnych fotek i w stosunku do fotek kolegów, że tego sedna robi się coraz mniej.
Wychodzi teraz że nie wystarczy napisać: że była mgła, ciemno, zimno, deszcz itp. FOTKA MUSI BYĆ DOBRA i koniec kropka.
Może z tego powodu jest coraz mniej fotek, w stosunku do naszej liczebności niż na początku, a komentarze autorów sprowadzają się do "I JAK WYSZŁO?" lub coś w tym rodzaju, mało już "ale przeżyłem przygodę".
Część z nas poprostu postawiła głównie na jakość a że z tą jest czasami różnie, więc i zamiast nowych sarenek, ptaszków, czy innych zwierzątek mamy dużo dyskusji na różne tematy i to nie koniecznie związanych z przeżytymi przygodami.
Dodam że te mój wywód dotyczyć ma głównie dzikich zwierząt, bo wiadomo że inne tematy, szczególnie gdy nie uciekają,

można się postarać i posłuchać rad ludzi takich jak
pyzik lecz też trzeba pamiętać że oni choć mają wiedzę to nie zawsze to co robią może się wszystkim podobać, i słowa krytyki niektórych speców trzeba brać umiarkowanie do siebie, bo w końcu na fotkach pokazujemy jak my to widzimy a ramy nie zawsze muszą być takie same.
A właściwie to o co mi chodzi

ano chodzi mi o to by więcej fotek było, żebyśmy się nie musieli wyżywać na fotkach z listopada, bo aż mi ciarki przeszły po plecach jak uświadomiłem sobie, że żadnego porządnego kruka do tej pory nikt nie wrzucił, pytanie tylko czy nie zrobiono fotek czy wstydziliśmy się je pokazać