W KPN, gdzieś na styku wyobraźni z rzeczywistością...
#1
Napisano 10 maja 2009 - 11:33
Wiele zimowych i wiosennych dni poświęciłem na ich odnalezienie... w swoim wnętrzu.
Oto kilka z nich:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
#2 (Marek Skruch)
Napisano 10 maja 2009 - 11:52
"...w miejscach bardziej czasem niż przestrzenią określonych, znajdują się ukryte za zasłoną bezbarwnej, zabieganej codzienności ulotne, choć jak najbardziej rzeczywiste baśniowe światy." To Twoje czy zasłyszane?
<span style='font-size: 14px;'><strong class='bbc'><a class='bbc_url' href='[url="""]http://www.marekskruch.pl'>www.marekskruch.pl</a></strong></span>[/url]
#3
Napisano 10 maja 2009 - 12:06
Pyzik, przepiękna seria!
"...w miejscach bardziej czasem niż przestrzenią określonych, znajdują się ukryte za zasłoną bezbarwnej, zabieganej codzienności ulotne, choć jak najbardziej rzeczywiste baśniowe światy." To Twoje czy zasłyszane?
THX! Oczywiście, że moje.
Gdy człowiek przybywa sam na sam z przyrodą, wyciszony, skoncentrowany na znalezieniu obrazów potrafiących oddać to co myśli i czuje, to czasami coś mądrego do głowy przyjdzie.
BTW. Zdjęcia powstawały w Górkach, Granicy, Starej Dąbrowie i Łubcu i gdzieś pomiędzy nimi .
#4
Napisano 10 maja 2009 - 12:22
#5 (Jarek)
Napisano 10 maja 2009 - 13:03
PENTAX K10D, K-5, SIGMA 50-500 mm f/4-6.3 DG EX APO RF + PENTAX MACRO 100mm/2,8 i TROCHĘ ZABAWEK NA M42. NOKIA N8 MOJE VIDEO
#6
Napisano 10 maja 2009 - 13:51
#7
Napisano 10 maja 2009 - 20:29
Niebywałe kadry... czekam na resztę.
#8 (Jacek Zięba)
Napisano 10 maja 2009 - 20:41
#9
Napisano 10 maja 2009 - 21:22
zasadniczo to na naszym forum nie ma czegoś takiego jak wątek autorski... Niemniej jest coś takiego jak opowiadanie historii,
...która zresztą niebawem będzie miała dalszy ciąg w postaci paru zdań, osadzających "magię" w "realiach" no i oczywiście zdjęć.
#10
Napisano 11 maja 2009 - 06:43
#11 (Krzysztof Krahel)
Napisano 11 maja 2009 - 06:49
#12
Napisano 11 maja 2009 - 06:57
Zawsze kiedy oglądam tak piękne analogowe fotografie, gdzieś w środku topnieje we mnie strach przed slajdami.. Zawsze w plecaku mam Minoltę z velvią, a jednak boje się jej używać, by nie stracić, światła, okazji.. cyfra jest łatwiejsza.. Ale właśnie dzięki takim fotografiom jak Twoje Pyzik, uświadamiam sobie, ze nie tedy droga
Przepiękna seria, nie mogę pojąć w jaki sposób na 4 zostało wyciągnięte światło na gałęziach.. To chyba czysta wiedza, doświadczenie, i kunszt... Doskonale pamiętam, publikowałem tu na forum bardzo podobne zdjęcie, prawie identyczny kadr. Różnica, jak miedzy niebem a ziemią... To po prostu są Twoje umiejętności, gratuluje
6 urzeka prostotą formy, swoim klasycyzmem, który mimo wszystko nigdy się nie nudzi. W podziw wprawia oddanie kontrastów, subtelna barwa zdjęcia, i obecność szczegółów zarówno w cieniach, jak i na tarczy słońca.. niesamowite!
8 jest nie do opisania. To, co dzieje się na tej fotografii przerasta granice zwykłego pojmowania.. W jaki sposób? Proszę, uchyl rąbka tajemnicy..
Przepiękne, przepiękne prace..
Pozdrawiam
#13
Napisano 11 maja 2009 - 13:26
Za uchylenie odrobiny rąbka tajemnicy, odnośnie warsztatu również będę bardzo wdzięczny.
#14
Napisano 11 maja 2009 - 13:59
Otóż to . Takie zdjęcia powinno się pokazywać wszystkim tym , którzy jeżdżą po świecie oglądać kupę kamieni na środku niczego .Cała moja rodzina podziwiała te widoki nie wierząc, że mamy w Polsce tak wspaniale krajobrazy....
A zdjęcia BOMBA.
#15
Napisano 11 maja 2009 - 18:58
Tak jak obiecałem wątek będzie miał dalszy ciąg.
W ciągu kilku dni (dużo pracy niestety) dokładnie opiszę jak powstały te zdjęcia. Inna sprawa to to czy Wam pomogą... nie wiem... zobaczymy.
#16
Napisano 11 maja 2009 - 19:37
Przepiękna seria, nie mogę pojąć w jaki sposób na 4 zostało wyciągnięte światło na gałęziach.. To chyba czysta wiedza, doświadczenie, i kunszt... Doskonale pamiętam, publikowałem tu na forum bardzo podobne zdjęcie, prawie identyczny kadr. Różnica, jak miedzy niebem a ziemią... To po prostu są Twoje umiejętności, gratuluje
Tak jak napisałem wcześniej. postaram się opisać proces tworzenia ww. zdjęć. Piszesz Mortis, o wiedzy, doświadczeniu, kunszcie. Przez skromność nie będę zaprzeczał.
Natomiast przede wszystkim dla mnie w fotografii istotna jest umiejętność wzbudzania w widzach emocji, poprzez określony sposób obrazowania rzeczywistości. Zdjęcie to dla mnie nie trofeum... w stylu... Patrz...! sfotografowałem drzewo, łosia, ptaka, łąkę.
A raczej medium pozwalające przekazać innym swoje emocje. By zdjęcie stało się nośnikiem emocji, tworząc je trzeba posiąść swoistą umiejętność wtłoczenia w kadr tego co się czuje, myśli, co sie przeżywa. Zapewniam, jest na to wiele konkretnych sposobów.
Gdy nie ma zamysłu, chęci przekazania czegoś innym, a jedynie próba pokazania rzeczywistości, to zdjęcie dość często jest odbierane jako płytkie emocjonalnie i po prostu nikogo nie wzrusza. Ot taki poprawny widoczek, na który patrzymy góra 2-3 sekundy, a nastepnie o nim zupełnie zapominamy.
Podsumowując, po pierwsze dla mnie nie jest ważne co fotografuję i gdzie, ale w jaki sposób to robię!
Ww. podejście implikuje sposób robienia przeze mnie zdjęć, ale o tym za jakiś czas.
BTW... ta droga nie wydaje ci się Mortis znajoma...?
#17
Napisano 17 maja 2009 - 09:01
#18
Napisano 17 maja 2009 - 12:12
BTW... ta droga nie wydaje ci się Mortis znajoma...?
Jeśli pytasz o drogę ze zdjęcia, to nie, chyba nie poznaję.. Natomiast doskonale rozpoznaję fotograficzną drogę o której piszesz, wiem, że kryje się ona gdzieś za horyzontem.. Chciałbym kiedyś wreszcie do niej dotrzeć, i móc nią dalej podążać. Dzięki fotografiom takim jak te prezentowane w tym wątku, oraz ich autorom Pyzik, łatwiej jest w codziennym biegu nie stracić z oczu tej wymarzonej ścieżki. Dziękuje za wskazywanie właściwego kierunku wskazówki jakich udzieliłeś w tym wątku są niezwykle cenne.
#19
Napisano 17 maja 2009 - 13:35
BTW... ta droga nie wydaje ci się Mortis znajoma...?
Jeśli pytasz o drogę ze zdjęcia, to nie, chyba nie poznaję..
To dokładnie ta sama droga, prawie to samo miejsce, co na zdjęciu nr. 4. Przyjrzyj się drzewom na środku kadru w 4. i tym oświetlonym na żółto w kadrze powyżej. To te same drzewa. Jendo wykonane teraz na wiosnę, a jedno ubiegłej jesieni.
Przy okazji widać jak bardzo światło potrafi zmienić określone miejsce i jak bardzo wpłynąć na jego postrzeganie.
cdn.
#20
Napisano 17 maja 2009 - 16:30
BTW... ta droga nie wydaje ci się Mortis znajoma...?
Jeśli pytasz o drogę ze zdjęcia, to nie, chyba nie poznaję..
To dokładnie ta sama droga, prawie to samo miejsce, co na zdjęciu nr. 4. Przyjrzyj się drzewom na środku kadru w 4. i tym oświetlonym na żółto w kadrze powyżej. To te same drzewa. Jendo wykonane teraz na wiosnę, a jedno ubiegłej jesieni.
Przy okazji widać jak bardzo światło potrafi zmienić określone miejsce i jak bardzo wpłynąć na jego postrzeganie.
cdn.
faktycznie, w zyciu bym nie pomyslal ze to to samo miejsce.. niesamowite
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych