W KPN, gdzieś na styku wyobraźni z rzeczywistością...
#22
Napisano 19 maja 2009 - 16:50
#23
Napisano 24 maja 2009 - 13:46
#24
Napisano 26 grudnia 2009 - 00:05
C40D | S10-20 | C50 | C24-105L | Cokin | DIGIPOD A2841P | BH-15N | NEX-3, 16mm
#25
Napisano 28 grudnia 2009 - 21:54
Staram się postrzegać krajobrazy nie jako zbiór określonych elementów rzeczywistości (drzewo, łąka, pole, las, rzeka...), a raczej jako okeślone zdarzenia w czasie, których możemy doświadczać dzięki zmieniającemu się światłu.
#26
Napisano 29 grudnia 2009 - 16:19
#27
Napisano 30 grudnia 2009 - 11:19
Canon 5DIV, 6DII, 7DII, 50D, 40D, EF 17-40L, EF 400/5.6L, EF 70-200/4L, EF 24-70L, 85/1.8, YH324C.
#28
Napisano 30 grudnia 2009 - 19:54
#29
Napisano 30 grudnia 2009 - 20:12
Najważniejsze to tak jak piszesz i o czym mam wrażenie wielu "pstrykaczy", do których i ja się zaliczam zapomina - swiatło. To ono maluje fotografię i czasem sekundy decydują o tym czy powstanie pocztówka, dzieło czy gniot. Pamiętam jedną z fotografii Freemana - smugi światła na płaskorzeźbie świątyni Angkor - zdjęcie, które można zrobić jak sam autor określił tylko w jednym ściśle określonym momencie.
Podoba mi się ten fragment Twojej wypowiedzi:
może to jest właśnie jeden z najważniejszych kluczy do dobrej fotografii krajobrazu?przez prawie godzinę gapiłem się na pnie sosen, obserwując jak zmienia się ich barwa pod wpływem padającego słońca i zastanawiając się, który odcień będzie najbardziej pasował do zieleni igieł
Pozdrawiam
#30
Napisano 02 stycznia 2010 - 15:35
Najważniejsze to tak jak piszesz i o czym mam wrażenie wielu "pstrykaczy", do których i ja się zaliczam zapomina - swiatło. To ono maluje fotografię i czasem sekundy decydują o tym czy powstanie pocztówka, dzieło czy gniot. Pamiętam jedną z fotografii Freemana - smugi światła na płaskorzeźbie świątyni Angkor - zdjęcie, które można zrobić jak sam autor określił tylko w jednym ściśle określonym momencie.
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
może to jest właśnie jeden z najważniejszych kluczy do dobrej fotografii krajobrazu?
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
#31
Napisano 02 stycznia 2010 - 17:34
MZ oprócz talentu jest jeszcze coś co nazywamy wrażliwością, umiejętnością dostrzegania piękna nie tylko w spektakularnym zachodzie słońca, ale w każdej gałązce, kwiatku czy zasuszonym liściu. I tej właśnie wrażliwości, umiejętności patrzenia na świat w kategoriach piękna zwykłych rzeczy według mnie można się nauczyć. Jedni wykorzystają do tego książki w stylu "100 sposobów na...", inni będą oglądali znakomite fotografie Ansela Adamsa, a jeszcze inni po prostu usiadą i będą się godzinami wpatrywać w ziarenka piasku przesuwające się na plaży.
Który sposób jest najlepszy? Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale warto spróbować wszystkich i później samemu określić własną ścieżkę. Oczywiście nie oznacza to, że można robić dobre zdjecia nie mając podstawowej wiedzy technicznej - czasem może i się uda, ale to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Niestety zbyt dużo ostatnio widzi się "dzieł" mających uchodzić za wybitne tylko dlatego, że ich autor mianuje się artystą i uważa, że takie przyziemne sprawy jak kompozycja, GO, perspektywa go nie dotyczą.
W kwestii światła przypomniało mi się takie mądre zdanie, już nie pamiętam czyje - że w fotografii nie ma złego światła, trzeba tylko dopasować kadr i temat do warunków. No ale wtedy potrzebne jest oprócz wiedzy, umiejętności i wrażliwości jeszcze jedna bardzo ważna rzecz - cierpliwość. Bo przecież jeśli siedzi w wyobraźni samotna wierzba osnuta mgłą w świetne wschodzącego słońca to nie pozostaje nic innego jak taką wierzbę znaleźć, obejrzeć z każdej strony, ułożyć w głowie odpowiedni kadr, a potem... czekać na odpowiednie warunki, czasem tygodniami i miesiącami.
#32
Napisano 02 stycznia 2010 - 19:25
Zdecydowanmie nie. Obecnie takie firmy jak NG, WPP potrafią zebrać kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, by pokazać, że TO zdjęcie jest najlepsze. My, którzy znamy się ciut-ciut na foografii obejrzymy je i parskniemy śmiechem. Przykładem ostatni WPP, zeszłoroczny NG, sesje modelek sprzed miesiąca w Vouge, kalendarz Pirelli na 2010, okładka Playboya_PL z Doda (masakra na żywo w PS)...talent, ten wyjątkowy jak sam piszesz posiadają tylko nieliczni. W takim razie co mają zrobić pozostali? Odłożyć aparat i podziwiać zdjęcia najlepszych?
I to jest najtrudniejsze. Wielcy dochodzili latami do swojej ścieżki, swojego stylu.warto spróbować wszystkich i później samemu określić własną ścieżkę
Niestety tak. Przykłady podałem na początku postu. Jednak by zdjęcie zachwyciło WSZYSTKICH, musi być także dobre technicznie (nawet b.dobre). Zwłaszcza dotyczy to zdjęć przyrody ożywionej i nieożywionej. Na wojnie dobry kadr, to ten, który pokazuje emocje. W lesie, na łące strasznie trudno zrobić takie zdjęcie, które poruszy widza. A jednak niektórym się udajenie oznacza to, że można robić dobre zdjecia nie mając podstawowej wiedzy technicznej
C40D | S10-20 | C50 | C24-105L | Cokin | DIGIPOD A2841P | BH-15N | NEX-3, 16mm
#33 (Karolina Myroniuk)
Napisano 02 stycznia 2010 - 19:35
okładka Playboya_PL z Doda (masakra na żywo w PS)...
SCRUBBY, a gdzie Twoja wrażliwośc otwórz się a przekonasz się jak piękny to obraz
"Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą."
Albert Schweitzer (1875 - 1965)
#34
Napisano 02 stycznia 2010 - 19:43
miałam raczej na myśli własny sposób nauki, na styl jak mówisz pracuje się latamiWielcy dochodzili latami do swojej ścieżki, swojego stylu.
#35
Napisano 02 stycznia 2010 - 20:05
SCRUBBY napisał/a:
Wielcy dochodzili latami do swojej ścieżki, swojego stylu.
miałam raczej na myśli własny sposób nauki, na styl jak mówisz pracuje się latami
Prawda. My zapewne jesteśmy na początku tej drogi...
C40D | S10-20 | C50 | C24-105L | Cokin | DIGIPOD A2841P | BH-15N | NEX-3, 16mm
#36
Napisano 02 stycznia 2010 - 21:07
Zachowajmy tutaj pewien poziom i piszmy tylko wtedy, gdy naprawdę mamy coś sensownego do powiedzenia.
#37
Napisano 03 stycznia 2010 - 11:46
Oczywiście nie chodzi mi o to aby z wakacyjnego wyjazdu przywozić arcydzieła, raczej przyzwoite zdjęcia trochę ciekawsze od typowych pocztówek. Freeman np. radzi by przed takim wyjazdem jak najlepiej poznać miejsce - zaczynając od szerokości geograficznej a kończąc na typowej dla danego obszaru pogodzie. Chciałam zapytać jaki Ty masz na to sposób - nie chodzi już nawet o jakieś odległe kraje ale miejsca tu w Polsce. Dla Ciebie np. KPN to niemal "własne podwórko", ale co ma zrobić ktoś kto tam przyjedzie po raz pierwszy? Czy uważasz że dokładne przestudiowanie map, przewodników, prognozy pogody jest warte zachodu czy lepiej "iść na żywioł"?
#38
Napisano 03 stycznia 2010 - 15:01
Ponieważ KPN to także moje podwórko. Niestety zmartwię Cię i strzaskam Twoje wyobrażenie o super zdjęciach z miejsc odwiedzanych po raz pierwszy. Ja jestem w KPN o każdej porze roku i to powielokroć. Przejeździłem po KPN ponad 3,5 tyś km rowerem i choć mam w głowie fajne kadry, to jednak nie było jeszcze nigdy pogody takiej, która uczyniłaby zdjęcie wyjątkowym. Tak więc "chcąc mieć zdjęcie roku, musisz przez rok chodzić w to samo miejsce".KPN to niemal "własne podwórko", ale co ma zrobić ktoś kto tam przyjedzie po raz pierwszy? Czy uważasz że dokładne przestudiowanie map, przewodników, prognozy pogody jest warte zachodu czy lepiej "iść na żywioł"?
C40D | S10-20 | C50 | C24-105L | Cokin | DIGIPOD A2841P | BH-15N | NEX-3, 16mm
#39
Napisano 03 stycznia 2010 - 17:31
Ale utalentowanych ludzi jest (wbrew pozorom) naprawdę mnóstwo...Rzecz w tym by ten talent w sobie odnaleźć (lub dać odnaleźć innym) a następnie stale nad nim pracować.
Usain Bolt jest niewątpliwie olbrzymim talentem tyle że bez morderczego treningu nie osiągnąłby takich rezultatów. Tak jest w sporcie, tak jest w muzyce, tak jest w każdym rodzaju aktywności jaką ludzie podejmują.
Fotografia nie jest tu niczym specjalnym. Talent jest niezbędny by z tej gliny zrobić rzeczywiście piękne naczynie, ale jak nie nauczysz się obracać kołem to nic z tego nie wyjdzie. Dlatego trzeba pracować nad swoją sztuką tak jak to pisze Pyzik. Robić jak najwięcej zdjęć, ale tez i szukać kadrów i miejsc na kadry. Talent wsparty wiedzą i doświadczeniem dopiero pozwoli osiągnąć rezultat. I nie myślmy tu o jednym czy dwóch dobrych zdjęciach, bo takie trafić się mogą każdemu - sztuka to utrzymać stały, równy poziom przez cały czas...
A czas to coś czego potrzeba niestety najbardziej, bo bez niego nie zdobędziemy wymaganego doświadczenia...
Nie mam talentu do fotografowania, tego jestem pewny, ale nie dałem i nie daję sobie na to by go odnaleźć dość czasu. Bo życie weryfikuje pewne sprawy.
Dlatego rada dla młodszych, których naprawdę wielu z potencjałem się tu pojawia - zaczynajcie jak najszybciej i jeśli myślicie o fotografii poważnie angażujcie się w nią teraz, póki macie dość czasu i zapału.
#40
Napisano 03 stycznia 2010 - 19:06
Chciałam zapytać jaki Ty masz na to sposób - nie chodzi już nawet o jakieś odległe kraje ale miejsca tu w Polsce. Dla Ciebie np. KPN to niemal "własne podwórko", ale co ma zrobić ktoś kto tam przyjedzie po raz pierwszy? Czy uważasz że dokładne przestudiowanie map, przewodników, prognozy pogody jest warte zachodu czy lepiej "iść na żywioł"?
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
Tekst usunięty na życzenie autora /- edit by Qgito
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych