
Czytając relację znad Biebrzy widzę, że jest zapotrzebowanie na plenery, tak więc rzucam zawczasu pomysł kolejnego [tak by każdy miał czas na zastanowienie i ogarnięcie się


Co do szczegółów:
1. Termin pleneru - nie ustaliśmy z Roby'm jeszcze konkretnego terminu, zakładamy jednak że będzie to koniec września - październik. Sztywny termin zostanie ustalony i zakomunikowany pod koniec lipca, potem przez cały sierpień będziemy zbierać deklaracje uczestnictwa . Lista uczestników zostanie zamknięta pod koniec sierpnia, gdyż we wrześniu musimy dokonać rezerwacji w hotelu. Każda osoba, która będzie chciała "dołączyć" do pleneru po sierpniu, będzie dokonywać rezerwacji na własną rękę.
2. Zakwaterowanie - mieszkać będziemy w hotelu na terenie dawnej szkoły cyrkowej w Julinku, garść informacji ze strony hotelu:
Hotel Julinek oferuje pokoje 1,2,3 i 4 osobowe (bez łazienek), zakwaterowanie wycieczek, obozów sportowych, zielone szkoły, załóg pracowniczych, organizuje imprezy plenerowe, parking, ceny noclegu od 25 do 35 zł/osoba.
Dokładna lokalizacja: Leszno koło Błonia
Wyżywienie w zakresie własnym, na terenie hotelu nie ma restauracji, bez problemu można zamówić jedzenie dla większych grup w Lesznie, dowożą na miejsce. No i jest jeszcze barek Roztoce z bardzo smacznym żarełkiem [ci co byli znają, ci co nie byli poznają jak przyjadą na plener :-) ].
3. Dojazd
Wiadomo, na własną rękę. Najwygodniej jest oczywiście własnym samochodem, ale ta lokalizacja pleneru pozwala na uczestnictwo w nim także osobom niezmotoryzowanym – dojazd do Warszawy pociągiem czy autobusem generalnie nie jest chyba kłopotliwy, natomiast z samej Warszawy kursuje bezpośredni autobus miejski do Leszna. Z pętli w Lesznie do hotelu trzeba przejść ok. 2km, co jest chyba raczej wykonalne


4. Atrakcje
Cóż, to chyba pisać nic nie muszę, bo wiele rzeczy jest na zdjęciach, które znajdziecie na forum. Mogę zagwarantować tylko, że mamy Wam do pokazania wiele naprawdę przecudownych i niesamowitych miejsc - dlatego też zresztą zrodziła mi się idea organizacji tego pleneru, tak by Ci, którzy mieszkają trochę dalej od Warszawy mieli okazję poznać Puszczę Kampinoską w towarzystwie tubylców

Proponuję Wam także, aby przed wyjazdem przeczytać przewodnik po Kampinosie autorstwa Lechosława Herza; jest to doskonałe kompendium wiedzy, do tego napisane świetnym językiem, co bardzo uprzyjemnia czytanie.

To chyba tyle, dziękuję za uwagę, zapraszam serdecznie i liczę na odzew

ps. na początku napisałem o grupie warszawskiej i że chcemy - chłopaki, liczę na waszą pomoc w ogarnięciu tego, szczególnie że nie jest to zbyt skomplikowana sprawa

edit. myślę, że zrobię plenerowe koszulki - to tak na zachętę dla tych, co lubią zbierać pamiątki
