
Z podchodu? Czy z zasiadki?
#1
Napisano 08 listopada 2006 - 22:40
Znam kilku amatorów podchodzenia zwierzyny dla których kryjówki, wabiki itp. to plama na honorze. Ich fotki nie wygrywają konkursów ale satysfakcja podobno dużo większa z "polowania"
Jeśli podchód to z jakim sprzętem itd???
#2
Napisano 08 listopada 2006 - 23:12

Można też podchodzić z normalnymi szkłami, ale 300mm to chyba powinno być, bo można szybko zmianić zdanie i się niepotrzebnie zniechęcić. W stolicy to ptaki tak w parkach do ludzi przywykły, że każdy sprzęt będzie dobry, poprostu trzeba iść na polowanko.

#3
Napisano 08 listopada 2006 - 23:35

#4
Napisano 09 listopada 2006 - 11:37
Oto jest pytanie

Ja preferuje podchód, lubię włóczęgę po lesie, przejść się znajomymi ścieżkami, pooglądać ślady, zobaczyć, co się zmieniło.
Nie lubię siedzieć w miejscu, zawsze wtedy myślę, że w drugim końcu lasu dzieje się coś ciekawszego

Jednak niema się, co oszukiwać zasiadka, z dobrze wybranym miejscem, jest o wiele skuteczniejsza.
Trzeba mieć bardzo dobre warunki żeby podchód się udał.
Najlepszy jest kompromis, spacer po lesie, zobaczyć, jaki jest ruch zwierzyny i wybrać najlepsze w danym dniu miejsce na zasiadkę.
Ja ostatnio najczęściej tak robię

#5
(Michał Vogelgesang)
Napisano 09 listopada 2006 - 18:55
Z podchodu? Czy z zasiadki?
Mi najlepiej wychodzą zdjęcia "zza siatki"



A tak na poważnie. Dopiero od pół mniej więcej roku próbuję fotografować zwierzęta, więc nie mam dużego doświadczenia, a w zasadzie nie mam żadnego doświadczenia, ale wydaje mi się, że zasiadka daje lepsze rezultaty.
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#6
Napisano 09 listopada 2006 - 19:09


#7
Napisano 10 listopada 2006 - 10:30

#8
Napisano 06 grudnia 2006 - 21:49


A7III + 200-600, 85/1,8, MC 11 z 18-35/1,8 ART; 50-135/2,8 ATX; 100-300/4 Apo HSM; i sterta MD X700 itd.
#9
Napisano 13 grudnia 2006 - 15:03


#10
Napisano 30 grudnia 2006 - 01:06
o codziennych problemach a przy tym poznaje ciągle nowe miejsca. Niestety
wymagają nieco lepszych szkieł a przedewszystkim dłuższych niż te które posiadam.
240mm to za mało .
Dlatego od nowego roku postaram sie według wskazówek jakie już wyczytałem tu na forum
spróbować zasiadki. Na pierwszy ogień pójdą myszołowy , jest ich parę w okolicy .
Aj , zapomniałem o sroczkach ale to taka zasiadka w szopie na podwórku.

#11
Napisano 14 stycznia 2007 - 12:59
Wreszcie mam obiektyw który mi przypasował: Nikkor 70-300vr, to fotki z 300mm z ręki oczywiście, czas około 1/200-1/300s:
1.
[img][img]http://images14.fotosik.pl/27/ede5f32637b66a4e.jpg[/img][/img]
2.
[img][img]http://images14.fotosik.pl/27/be348632e1a89c31.jpg[/img][/img]
#12
Napisano 14 stycznia 2007 - 14:04

#13
Napisano 14 stycznia 2007 - 14:37
#14
Napisano 14 stycznia 2007 - 14:51
Nie, ten byczek i kozły bez przycinania, tylko zmniejszone.kacpero,pozazdrościć jelenia, przycinałeś coś ?
Byczek to jeden z sześciu. Wytropiłem je w drągowince. Lekkie przepłoszenie i poszły swoją stałą ścieżka. Po około 300m sprincie z całym ekwipunkiem czekałem na nie przy wyjściu z młodnika. I wyszły.
To fotka po zauważeniu. One mnie też zauważyły oczywiście.
[img][img]http://images13.fotosik.pl/15/92db9b84df457812.jpg[/img][/img]
#15
Guest_winnetou_*
Napisano 14 stycznia 2007 - 16:53

#16
Napisano 14 stycznia 2007 - 17:11
Kacpero, chylę kapelusza. Żeby dojść do takich "strzeleckich" sytuacji musiałeś doskonale znać teren, zwyczaje zwierza i jego "wagi". Prawdziwy łowca
. Gratuluję.
To fakt.
#17
Napisano 14 stycznia 2007 - 17:46
Jelenie maja bardzo wyostrzone wszystkie zmysły, więc trudno je podejść. Pomógł mi dzisiejszy silny wiatr bo zagłuszał moje kroki no i oczywiście uniemożliwił byczkom wywęszenie mnie na "przesmyku". Żeby podejść w ten sposób zwierza trzeba znać teren jak własną kieszeń. Trzeba też wiedzieć jak zwierz zachowuje się w tym terenie, a zachowanie zależy od pory roku, pogody i innych czynników w danej chwili.
Czasami jak ktoś ma szczęście i refleks to również może coś upolować ale do tego podejścia przygotowywałem się około tygodnia (w tym czasie czekałem na obiektyw)
#18
(Michał Vogelgesang)
Napisano 14 stycznia 2007 - 21:14
Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#19
Napisano 14 stycznia 2007 - 21:32
To widać nieraz dobrze na "sucho" potrenować,do tego podejścia przygotowywałem się około tygodnia (w tym czasie czekałem na obiektyw)
i ja również, mnie by się raczej nie chciało robić przygotowań, albo za stary, albo za leniwy już jestem.kacpero, chylę czoła.

#20
Napisano 14 stycznia 2007 - 21:52
[img][img]http://images11.fotosik.pl/22/2702c6994216a5ff.jpg[/img][/img]
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
czy forum sie kończy? |
|
![]() |
|
Czy można chodzić na łąkach |
|
![]() |
|
Z końca średniowiecznego świata czyli portugalskie to i owo (choć głównie z oceanem w tle) |
|
![]() |
|
Storczyki świata - Orchidales |
|
![]() |
|
Buczyna - fagion sylvaticae. |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych