565 odpowiedzi w tym temacie

[slawoj]

skot, ja nieraz siedząc w budzie miałem dni, że nie chciały w ogóle lądować, a dzień/dwa wcześniej siedziało kilka osobników Myszołowy nie lądują też wtedy, kiedy bielik kręci się w pobliżu.

[szlug]

Ze swoich doświadczeń z ową czatownią dodam, że my (ja i brat) rozstawiliśmy się na łące, od tak na wysokiej uklepanej trawie i łania która wyszła z lasu nie wykazała zaniepokojenia tymi dziwnymi "domkami", niestety spłoszył ją samochód, no ale na to nie mieliśmy niestety wpływu. Jeśli chodzi o ptaki, to rozstawiałem ją w ogrodzie na sikorki i od razu po jej zamknięciu siadały do słonecznika, no ale wiadomo, sikorka to nie drapole

slawoj pisałeś, że kupujesz ją pod kątem żurawi? Jestem ciekaw efektów bo też planowałem na nie zasiadkę.

[skot]

skotMyszołowy nie lądują też wtedy, kiedy bielik kręci się w pobliżu.

Chciałbym, żeby to była ta przyczyna. Nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji, żeby przez cały dzień nic nie wylądowało (nie wspomniawszy o sroce) i nigdy wcześniej nie fotografowałem z tej czatowni drapoli przy padlinie. Zazwyczaj mam kilka sztuk. A wtedy wyglądało to tak, że myszołów nadlatywał po czym ostro odbijał w bok i odlatywał. Nie poddaję się i zobaczę co da się zrobić w sobotę.

Odnośnie samej czatowni to sądzę, że z przodu trochę niepotrzebnie zaoszczędzili na materiale, który mógłby być kilka cm dłuższy, bo nieraz ledwo dotyka podłoża.

[Birkof]

...pozwolę się wtrącić w temat krzesełko-czatowni - mam tę samą sytuację z drapolami siedząc w tej czatowni, myszołów nadlatywał po czym ostro odbijał w bok i odlatywał
znakiem tego że im ta czatowienka nie bardzo pasuje

[kasprzyk]

Być może potrzeba więcej prób i czasu, żeby wyciągnąć konkretne wnioski - u mnie w stałej budzie nieraz myszołowy siadają 15 min, po moim przyjściu, nieraz nie chcą wcale tego robić.
Pzdr

[sharak]

A może coś takiego :
http://www.augenblic... ... Path=21_22

[sharak]

Ten jest Tani i wydaje sie byc ok.
http://www.augenblic... ... cts_id=688

[Tomek_K]

Birkof, sam bym w bok odbił .Zakryj to jakimiś gałęziami ,chociaż trochę postaraj się wtopić w krajobraz .Albo zostaw na dłużej jak możesz to powinno być ok .

[slawoj]

Birkof, sam bym w bok odbił .

To samo pomyślałem
Takie wielkie białe coś na tle ciemnych krzaków budzi spory niepokój.
Wiadomo, wszystko co jest nowe w terenie będzie budziło strach u zwierząt. Nawet czatownia/namiot za kilkaset baksów stojąc na równej jak stół łące, nie będzie lepszy od jakiegoś namiociku z tesco za 30zł Zamiast marnować prześcieradło, lepiej byś zrobił jakbyś siatką maskującą rozbił trochę kształt. Zarzucił cześć na namiot, częśc na krzaki... coś w tym stylu. Kombinuj.

[skot]

W zeszłą sobotę miałem kolejne nieudane podejście z tą krzesło-czatownią. Ustawiłem ją w miejscu gdzie stale dokarmiam (ślady na śniegu wskazują na obecność ptaków), tym razem w środę w nocy, żeby ptaki miały 2 pełne dni na przyzwyczajenie się do jej obecności. Oczywiście wkomponowałem ją w tło, czyli rozbiłem w krzakach, dodałem trochę gałęzi i nawłoci. Bardziej chodziło o prewencyjne maskowanie przed człowiekiem, gdyż szkoda stracić 400zł w głupi sposób. Otwór na obiektyw dodatkowo zamaskowałem czarnym tiulem. Niestety nic nie usiadło, a myszaki tylko przelatywały nad mięsem. Gdy robiłem zdjęcia ze stacjonarnej budy znajdującej się kilka metrów obok nigdy nie miałem takiego problemu. Niestety buda od prawie 2 miesięcy jest doszczętnie zalana wodą. Szkoda, bo warunki ciągle sprzyjają, a ja od 2 misięcy nie zrobiłem żadnego zdjęcia Normalnie przed obiektywem stołuje się ok 6-10 myszołowów. Myślałem, żeby wodę wybrać wiadrem, ale to chyba jest rozwiązanie na bardzo krótką metę. A może ptaki zmieniły zwyczaje przez te 2 miesiące?

[slawoj]

skot, to ja Ci przytoczę autentyczną sytuację z dzisiaj. Od kilku dni nęciłem myszołowy przed moją zimową budą. Mieso cały czas znikało, było widać ślady ptaków i lisa. Dziś usiadłem do budy. I co? I nic. W oddali słyszałem piski myszołowów a na żarcie nic nie usiadło. W poprzednich miesiącach w dobre dni siedziało na scenie nawet 8 osobników jednocześnie i była to nawet słabsza zima niż ta, którą mam obecnie. To nie pierwszy mój dzień z zerową frekwencją. Wcześniej też się zdarzały, szczególnie w piękną słoneczną pogodę, jaka była dzisiaj Miesiąc temu znajomy do mnie przyjechał i też lipa. A ja na drugi dzień nafociłem się myszaków jak głupi Loteria. Spróbuj jeszcze raz czy dwa razy.

[kasprzyk]

Zachowanie myszołowów jest ostatnio inne - przeganiają się po gałęziach, gonią się gdzieś w górze i faktycznie są bardziej leniwe do siadania w słoneczne dni, tak jakby wolały się wygrzewać.
Pzdr

[kucik]

Nie wiem czy wiecie, ale myszołowy właśnie tokują i pewnie nie jedzenie im w głowie. Może i coś podjedzą, ale większość czasu to zaloty i odpoczynek przed kolejnymi zalotami ;D

[kasprzyk]

kucik - nie wiedziałem, lenistwo powstrzymało mnie od sprawdzenia co się dzieje - a miałem takie podejrzenia
dzięki, pozdrawiam

[Augo126]

WItam, a co myślicie o takiej czatowni nie wiem tylko czy nie za mały, no i wysokość 106cm czy to aby nie za nisko

http://allegro.pl/du... ... 73684.html

[Mustang_71]

Augo126, plecak w nim spokojnie schowasz

[kulek855]

Augo126,
Ostatnio siedziałem w namiociku o wysokości 80cm, plecak też się zmieścił.

Mój wzrost 174cm.

[Marcin STFN]

Ja przez długi czas używałem namiotu 120x120x90cm. Mam 184cm i dałem radę, nawet kimać można

[slawoj]

WItam, a co myślicie o takiej czatowni nie wiem tylko czy nie za mały, no i wysokość 106cm czy to aby nie za nisko

Oj chyba się skuszę na taki namiocik Fajna cena i wymiary, tylko ciekawe czy się w te "wejście" zmieszczę, bo ta dziewczynka na zdjęciu ledwo ledwo chyba, a ja mam prawie 2m wzrostu

[Augo126]

ten wyglada dużo lepiej i wymiary chyba też ok, wysokość 1,4m

http://allegro.pl/sa... ... 64061.html