2 odpowiedzi w tym temacie

[Astacus]

Siwoszek błękitny (Oedipoda coerulescens) jest prawdziwym klejnotem wśród szarańczaków środowisk kserotermicznych. Można go odnaleźć na nasłonecznionych murawach, wśród stepowej roślinności, lasach sosnowych i ekotonach łączących te dwa zbiorowiska (ja jednak w lesie nigdy go nie obserwowałem). Siwoszek może nie gra tak głośno jak inne szarańczowate, ale za to podczas lotu wydaje charakterystyczne, trajkoczące dźwięki (można się wystraszyć gdy nagle poderwie się do lotu tuż przed naszą głową). Te charakterystyczne dźwięki chociaż wyjątkowe to nie stanowią urodzie tego gatunku. O jego niezwykłości decyduje wyjątkowy kolor jego skrzydeł. Jego urodę można docenić wówczas, gdy przeskakując z miejsca na miejsce rozpościera szeroko, jaskrawobłękitne skrzydła. Skądinąd gdyby nie barwa skrzydeł, trudno byłoby w ogóle siwoszka dostrzec, bo jego mimikra sprawia, że "konik" ten idealnie zlewa się z otoczeniem. Szarańczak ten tak zlewa się z otoczeniem, że nawet gdy zaobserwujemy, w którym miejscu wylądował, to odnalezienie go i tak sprawi nam wiele kłopotów. Zawsze jednak można pochodzić w miejscu, w którym przysiadł i ponownie go wypłoszyć , licząc na to, że tym razem siądzie tam gdzie będzie lepiej widoczny


1.


2.


3.


Gatunek ten stosunkowo rzadko jest fotografowany dlatego pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu

[Cerberiusz]

3. jakieś dziwne skojarzenia mam z obcym.

[Astacus]

Cerberiusz, bo ten "konik" na tle naszych pozostałych prostoskrzydłych nieco jak obcy wygląda ) Pozdrawiam