
Pytanie.
#21
Napisano 07 września 2009 - 16:59
a co do gatunków.. nie chodziło mi tylko o jakieś super rzadkie. chodzi mi po prostu o dzikie..a nie jakieś tam coś co normalnie po miescie lata... np. lis, borsuk, zając, dzik, sarna.. to nie jest jakis rzadki szczgolny gatunek, a chcialabym je sfotografować.
a co do aparatu to tak ogolnie dobry jest? bo ja sie nie znam ; p a pozatym te rady co mi dajeci narazie mi się nie przydadzą, teraz szukam jedynie kogos kto w praktyce by mi to pokazal. i jak pisalam do konca tygondia bo potem juz na dobre mam szkołe.
#22
Napisano 07 września 2009 - 17:00
Mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa jeśli zacytuję fragment wywiadu z laureatem konkursu Wildlife Photographer Of The Year, Antonim Kasprzakiem - myślę, że bardzo dobrze oddaje to o co w fotografii przyrodniczej chodzi:
"często zdarza się, że siedzę w czatowni po ponad 10 godzin dziennie po kilka dni pod rząd i nic ciekawego nie sfotografuję. Ba! Często nawet nie widzi się zwierzęcia, na które się tyle godzin czeka! Ta dyscyplina fotografii wymaga wiele cierpliwości"
Wydaje mi się, że niemal każdy z tego forum może się podpisać pod tymi słowami. Za to jeśli już po dziesiątkach czy setkach godzin spędzonych na poznawaniu zwyczajów danego zwierzaka i kolejnych dziesiątkach oczekiwania na odpowiednie ujecie w końcu uda się go złapać w kadr radość jest taka jak po wejściu na Mount Everest

Tak więc duuużo cierpliwości i owocnej nauki życzę, a potem udanych zdjęć.
#23
Napisano 07 września 2009 - 17:05
Wikipedia w zasadzie określa tylko religijne znaczenie ale nic to. Jest to taki ktos kto niedawno odkrył w sobie pasje stad pasja ta jest swierza i jeszcze wymaga nieco obróbki.
CoolPix L12 - używam czasami tego aparatu do pstryków okazjonalnych. Zdecydowanie odradzam poważne myśli o wyprawach do lasu w celu fotografowania zwierzyny płowej tymże aparatem. Byłoby to porywanie sie z motyka na słonce. Pamiętać musisz ze Twoja pasja nie może wiązać sie z zagrożeniem dla zwierzątek. Nie możesz dla zaspokojenia swoich pragnień narażać ich na niepotrzebny stres. A takim stresem zawsze jest spotkanie z dzikim zwierzem oko w oko. Stad moja propozycja gasiennicza czy sikorcza

Mnie tam zresztą ciekawi wszystko włącznie z robalami pająkami i reszta paskudztwa. Nooo może dla komarów robię wyjątek

#24
Napisano 07 września 2009 - 17:07
#25
Napisano 07 września 2009 - 17:08
Bardziej sprawdzi się przy kwiatkach, robalach i widoczkach niż przy zwierzynie. Na zwierzaki potrzebowałabyś dłuższej ogniskowej. Masz trochę utrudnione zadanie bo ten aparat chyba nie oferuje żadnych ręcznych ustawień.a co do aparatu to tak ogolnie dobry jest?
Fakt, zapomnieliśmy, że mamy super moce, dzięki którym wszystkie zdjęcia wychodzą nam od razu. Nasze metody nauki mogą się okazać nieskuteczne dla śmiertelnego człowiekapozatym wszyscy mówicie mi to samo a w niczym mi to nie pomaga.

#26
Napisano 07 września 2009 - 17:14
#27
Napisano 07 września 2009 - 17:57
Monstar w tym aparacie jest opcja ''sport'' jak jest ona ustawiona to ładnie uchytuje ruch. a co do supr mocy tojakos watpie. ja tam nie wiem zabardzo o co wam chodzi ze trzeba sie tyle szkolic... to tylko robienie zdjec... jak mowilam chodzi glownie o to by ktos nauczyl mmnie tropic i nie sploszyc zwerzat. no a pozatym samej to by mis ie nudzilo
Powiem nieładnie ale widzę że i Monastora ten temat zaczyna denerwować... Magda skoro jak mówisz, fotografowanie sikorek i robaków jest nudne to nie sądzę abyś na prawdę polubiła fotografowanie czegokolwiek.
Z podchodu nie sądzę abyś zrobiła sarnie dobre zdjęcie a to że nie ucieka od razu gdy Cię zobaczy nie znaczy że masz magiczną moc i zwierzęta się Ciebie nie boją. Na Twoim miejscu poczytałabym jeszcze trochę na temat fotografii (podstawowe zagadnienia chociażby) i pooglądała więcej zdjęć a w między czasie odkładała pieniądze na lepszy aparat (ja robiłam kiedyś zdjęcia sony H7 i dało się z niego sporo wyciągnąć a zapewne od czasu kiedy go miałam sporo staniał). I nie mów że ''to tylko robienie zdjęć'' bo to AŻ robienie zdjęć. Najwidoczniej jeszcze nie doświadczyłaś radości z udanego ujęcia (jak to już ktoś wcześniej napisał). Tropić zwierzęta tak żeby ich nie spłoszyć jest bardzo trudno o ile na dłuższą metę w ogóle możliwe. Najlepsza w tym wypadku jest zasiadka.
Nie zrozum mnie źle ale z takim nastawieniem czeka Cię jeszcze długa droga do robienia zdjęć takie jak niektóre na tym forum.
http://cycu55.deviantart.com/
http://www.panoramio.com/user/5653722
#28
(Michał Vogelgesang)
Napisano 07 września 2009 - 18:18


Do fotografii przyrodniczej potrzeba duuużo cierpliwości, mierzonej godzinami spędzonymi na poznawaniu życia zwierząt z książek i w terenie i latami doskonalenia warsztatu fotograficznego.
Magda93, wpadłaś tutaj jak burza i chcesz w godzinę nauczyć się fotografować i sfotografować dzikie zwierzęta. Dla mnie to jest śmieszne i całkowicie niepoważne! Poczytaj rady koleżanki Marty (której dojrzałośc przyrodniczą i fotograficzną bardzo podziwiam) i kolegów "staruszków". Mądrze piszą tylko słuchać nie chcesz. Zachowujesz się jak typowe dziecko neostrady. Przemyśl to.
PS
MONASTOR, nie MONSTAR !!!!!!

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka
#29
Napisano 07 września 2009 - 18:22
#30
(Damian Bednarz)
Napisano 07 września 2009 - 18:40
Ja bym się jednak zastanowił nad tymi owadami na początek. Kto powiedział, że musisz fotografować jakieś koniki polne itp. Motylki przecież też latają po łące.
Co do dzikich zwierząt typu lisy, sarna itp. Sprawa nie wygląda tak prosto. Aby podejść je z podchodu trzeba wielkiego doświadczenia i trochę szczęścia. Innym rozwiązaniem jest zasiadka w specjalnej kryjówce, ale i to wymaga wielkiego poświęcenia (tak jak napisali przedmówcy, wiele godzin na badaniu terenu, gatunku, w czatowni). Iną sprawą jest też dobre tło. Przy takich podejściach ważne też jest ustawienie wiatru itp.
Jeśli krajobraz to najlepsze efekty osiąga się o wschodzie słońca. Na miejscu trzeba być jednak jeszcze zanim nastąpi. Można robić zdjęcia też w dzień, ale jest to trudniejsze.
Wtedy światło trzeba zastąpić pomysłowością.
Jest jeszcze cały szereg różnych ważnych rzeczy, zdobywanych poprzez doświadczenie, do których stopniowo musisz dojść sama.
Jednak nie obejdzie się bez wiedzy o aparacie. (ISO, Ogniskowa itp.)
Moja strona www: Damian Bednarz - fotografia przyrodnicza
#31
Napisano 07 września 2009 - 18:41

2.To takze z samolotu.

3.Alpy, z samolotu.

#32
Napisano 07 września 2009 - 18:43

5.Skalisty brzeg morza śródziemnego(robilam z tego samego miejsca co wyzsza fota)

i jak ?
#33
Napisano 07 września 2009 - 19:06
http://cycu55.deviantart.com/
http://www.panoramio.com/user/5653722
#34
Napisano 07 września 2009 - 19:49
. a tu nie ma zadnych łąk. to jest poznan. najblizsze co jest, to wielkopolski park narodowy, a tam mama samej by mnie nie puscila. jedynie mam tu taki lasek marcelinski w ktorym pewnie nic nie ma a przy nim jest polanka. ale taka mala ze to mozna powiedziec wielkosci ogrodka. parków tu duzych i ladnych tez nie ma. tzn nie w mojej okolicy.
Nie wiem w jakiej części Poznania mieszkasz.. ale Poznań jest takim miejscem, w którym fotoprzyrodnik łatwo może znaleźć motywy do swoich fotek. W szeroko pojętym centrum masz np takie fajne miejsca jak Cytadela, Park Sołacki, okolice Rusałki. Na dalszym "ringu" masz "Szachty" na Kopaninie - raj dla fotoprzyrodników, masz super tereny wokół Strzeszynka i Kiekrza, Piękne tereny w mojej okolicy, tzn w rejonie nowego Kampusu UAM, po drugiej stronie Warty cały teren wokół Malty i dalej w kierunku Młyńskiego Stawu i Antoninka, na tyłach ZOO... itd itd.. super zdjęcia kolega zrobił np w "parku sztywnych kole szkiołów"... czyli w malenkim parku przy pływalni Olimpii...
Fotografia przyrodnicza to nie jest takie pier.. w kij i zrobienie parasola, trzeba dużo wiedzy i o fotografii i o zwyczajach zwierząt, trzeba dużo dużo doświadczenia, nabywanego przez długi czas..i też niemało szczęścia. Można wyjść przed dom i zrobić super zdjęcie.. ale to przypadek 1 na 1000 dobrych zdjęć fotoprzyrodniczych. Fotografia przyrodnicza jest też w dosłownym tego słowa znaczeniu ciężka: aparat, obiektyw zwykle conajmniej 2 kg, statyw z głowicą, kolejne 2-3 kg, plecak z siodełkiem, karimatą, maskowaniem... i wędrówka niekiedy po parę kilometrów z tym balastem... Więc dobrze przemyśl.. czy chcesz próbować fotoprzyrody, czy to tylko słomiany zapał pod wpływem impulsu?
#35
Napisano 07 września 2009 - 21:53

Magda93, nie wiem czy zauważyłaś, ale 5 jest kompletnie nie ostra i przekrzywiona. Ostrość jest ustawiona nie wiadomo gdzie. Na początku myślałem, że zdjęcie jest poruszone, ale przy takim czasie otwarcia migawki to raczej niemożliwe.
#36
Napisano 07 września 2009 - 22:20
Monstar, zauwazylam wstawilam po prosut zdjecia ktore robilam,. nie kazde musi byc idealne

#37
Napisano 07 września 2009 - 22:47
michalv już poprawiał, ale może jak zrobię to sam to zapamiętasz. Jestem Monastor, nie Monstar. Jak Ci się nie chce pisać to wystarczy kliknąć na nick nad awatarem.Monstar,(...)
I żadne nie jest, ale 5 jak dla mnie kwalifikowałaby się od razu do usunięcia i ponownego zrobienia. Zresztą, mniejsza o to. Nie chcesz robić lepszych to nie. Jeśli takie zdjęcia Ci wystarczą to możesz ruszać w teren.(...) zauwazylam wstawilam po prosut zdjecia ktore robilam,. nie kazde musi byc idealne
#38
Napisano 08 września 2009 - 06:38
przeczytałem cały ten wątek i jakoś tak mi sie skojarzyło...
Cytat:
"Cześć, mam na imię Krysia11 i też jestem małą dziewczynką....."

#39
(Piotr)
Napisano 08 września 2009 - 08:02



https://www.facebook...s.Piotr.Majder/
|BODY - CANON EOS 450D | CANON EOS 70D | Minolta A-2 |
|SZKŁO - SIGMA 70-300 APO DG Macro | SIGMA 18-50mm F2.8 EX DC MACRO |
|INNE - system Cokin -P, pierścienie pośrednie |
#40
Napisano 08 września 2009 - 10:29
Mi sie w tym wątku spodobała wypowiedz Damiana pokazuje ze chłopak wiele zrozumiał nie tylko jak pstrykać fotki. Mimo ze nikt nie chodził z nim do lasu ucząc go jak tropić dzikiego zwierza.
Magda93 wybacz ale z podejściem "...to tylko pstrykanie zdjęć..." oraz "...a z ta migawka to nie łapię nawet..." tylko zniechęcasz do poświęcania czasu żeby Ci pomoc. Przyjmij do wiadomości ze nei wszystko w życiu przychodzi równie łatwo co "wygooglanie dody w necie" Jeśli chcesz nauczyć sie robić wyjątkowe zdjęcia musisz sporo popracować. Jeśli nie masz ambicji żeby zagrozić profesjonalnym fotografom to i uczyć sie już nie musisz bo przecież fotki pstrykać umiesz wiec o co chodzi?
August Ja mam na imię robkiz ale tez jestem małą dziewczynka dasz numer gg?

Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Pytanie do właścicieli jasnych teleobiektywów |
|
![]() |
|
Pytanie do doświadczonych |
|
![]() |
|
Pytanie o wybrór sprzętu fotoprzyrodniczego |
|
![]() |
|
Pytanie o gatunek węża. |
|
![]() |
|
Fotografowanie ptaków drapieżnych z namiotu - pytanie |
|
![]() |
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych