

Dasz bór - czyli wyprawy kulinarne
#41
Napisano 23 października 2009 - 18:13

#42
Napisano 23 października 2009 - 18:34
#43
(Krzysztof Krahel)
Napisano 23 października 2009 - 18:43
Dokładnie. Czyli dodaję 20-25 g drożdży. Nie wiem jak wychodzi z suszonych, bo i takie można spotkać w sprzedaży.chemik a drożdże to duża kostka 100g??
Jeszcze jedna uwaga: lepiej nie trzymać zbyt długo ciasta podczas rośnięcia, bo później nabiera takiego kwaskowatego posmaku

Pizza to najłatwiejsze ciasto drożdżowe jakie robiłem. Zdecydowanie więcej trzeba włożyć w wykonanie np. babki piaskowej (tu trzeba się trzymać ściśle określonych ilości składników i np. dodawanie maki by skrócić czas wyrabiania ciasta tylko przynosi kiepskie skutki...)Panowie jestem pod wrażeniem, a jeszcze pod większym jest moja żona.
A tak na marginesie uwielbiam pizze.
#44
Napisano 23 października 2009 - 18:50


Wielki szacun Panowie, na pewno spróbuję tych potraw, zwłaszcza krewetek i pizzy.
#45
Napisano 23 października 2009 - 18:52
KREWETKI KRÓLEWSKIE W SOSIE Z BRANDY.
Popatrzyłem na swoje krewetki w akwarium i....eeee...szkoda zachodu - za małe

Pozdrawiam, Norbert
#46
Napisano 23 października 2009 - 20:03
Norbius,


#47
Napisano 23 października 2009 - 20:23

#48
(Krzysztof Krahel)
Napisano 24 października 2009 - 06:30


#49
(Piotr)
Napisano 10 listopada 2009 - 21:53
Jutro święto więć żonka mówi do mnie "zjadło by się coś słodkiego do kawki". Zaczynam działać - jagodzianki - ale z braku jagód drożdżówki z serem i rodzynkami.
Składniki:
CIASTO:
● 4 dag kruszonych drożdży
● 5 łyżek cukru
● 3/4 szklanki mleka
● 4 szklanki maki
● 3 jajka
●1/2 kostki stopionego masła
● sól
NADZIENIE:
● biały ser
● rodzynki
● żółtko i cukier puder do smaku

Z drożdży, niewielkiej ilości ciepłego mleka i łyżeczki cukru robimy zaczyn. Czekamy, aż podwoi swoją objętość.


Do przesianej mąki dodajemy wyrośnięty zaczyn i pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto i czekamy ok.20 minut aż wyrośnie (podwoi swoją objętość).

W między czasie ucieramy ser z cukrem pudrem, żółtkiem na jednolitą masę. Na koniec dodajemy rodzynki namoczone w rumie lub mleku.
Tak wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na desce (nie mam stolnicy) i wykrawamy z niego szklanką kółeczka. Na jedno z kółek układamy masę i zlepiamy drugim kółeczkiem.

Drożdżóweczki, rogaliki, warkoczyki i inne fikuśne kształty układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Czekamy 20 minut żeby wyrosły.

Blachę z drożdżówkami wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy ok. 20 minut.

W między czasie jak drożdżówki się rumienią robimy sobie drinka, bierzemy gitarkę i układamy pioseneczkę na następny plenerek :->

Upieczone i wystudzone drożdżóweczki podajemy swojej ukochanej małżowince mówiąc:
"Jeśli Ci smakują drożdżóweczki te
To mi pewnie kupisz kiedyś 7D !"

Efekt można pewnie będzie kiedyś zobaczyć w stopce.
Smacznego

#50
Napisano 10 listopada 2009 - 22:12

#51
(Krzysztof Krahel)
Napisano 11 listopada 2009 - 01:59


#52
Napisano 11 listopada 2009 - 19:02
czego Waszmości życzę...ale najpierw pewnie w ....pasieEfekt można pewnie będzie kiedyś zobaczyć w stopce.

Super przepisik, to ja też coś szybkiego i prostego podam:
Zapiekanka pyszna z makaronem i kiełbaską...:
1. Składniki z daleka:

2. Składniki z bliska:

3. Składniki na papierze

- 50 dag makaronu świderki
- 50 dag kiełbasy, koniecznie jałowcowej

- słoik marynowanych pieczarek
- puszka kukurydzy.
Makaron ugotować na półtwardo. Kiełbasę pokroić na połówki plasterków i podsmażyć na patelni. Pieczarki pokroić na 2-3 części. Kukurydzę osączyć.
4. Składniki wymieszać:

Naczynie żaroodporne posmarować masełkiem i włożyć mieszankę.
W połowie szklanki mleka rozmącić jajko, posolić, popi.....yć i dodać szczyptę startej gałki muszkatałowej.
5. Polać składniki i :

I zapiekać 20 minut w 200*C
Puszeczkę koncentratu pomidorowego wymieszać w szklance z trzema łyżkami keczupu i połową szklanki wody. Posolić po.....sypać pieprzem.
Zapiekankę wyjąć z piekarnika
6. Polać sosem:

i posypać startym serem (ile kto lubi).
7. Zapiekać jeszcze 10 minut w 200*C:

8 Podawać gorące:

Bardzo świetnie się z tym grzane winko komponuje

Pozdrowionka
#53
(Krzysztof Krahel)
Napisano 11 listopada 2009 - 19:09
#54
(Piotr)
Napisano 11 listopada 2009 - 19:12

Krzychu i czekamy na kartacze - uwielbiam.
#55
Napisano 11 listopada 2009 - 19:15
ja też, ja też....a najbardziej z soczewicą i polane skwareczkami i do tego pół litra mleczka prosto z...lodówki....Krzychu i czekamy na kartacze - uwielbiam.
Ech - idę na kolację

#56
Napisano 11 listopada 2009 - 19:18

#57
Napisano 11 listopada 2009 - 19:52
#58
(Piotr)
Napisano 11 listopada 2009 - 20:00
Ale jednego rogalika sobie zrobiłem i to jest właśnie rogalik ŚwiętoLogiełkowy

Pozdrawiam.
#59
(Krzysztof Krahel)
Napisano 11 listopada 2009 - 20:06
Krzychu i czekamy na kartacze - uwielbiam.
Przepis mogę podać, ale musicie wybaczyć że będzie tym razem bez zdjęć. Nie często je robię i nie wiem kiedy teraz będę...ja też, ja też....
"Kartacze"
- ziemniaki (nie podaję ilości, bo robię na wyczucie...raz wychodzi mi więcej, raz mniej

- mąka ziemniaczana
- 1 jajko (nie jest konieczne, ale kartacze tak łatwo się nie rozpadają)
- mięso mielone
- cebula
- sól, pieprz, zioła (według uznania)
Ciasto:
Obieramy ziemniaki. Dzielimy na 2 części: pierwsza zostanie ugotowana, druga zostanie starkowana. Ziemniaki ugotowane należy jeszcze na ciepło zmielić za pomocą maszynki...(w sumie chodzi o ich zhomogenizowanie. Od biedy można tłuczkiem do ziemniaków

Ziemniaki starkowane: należy wycisnąć sok (odrzucając go) - np. przenosząc po części starkowane ziemniaki na tkaninę, po przez wygniatanie pozbywamy się soku - a uzyskana masa posłuży nam do zrobienia ciasta...Dobrze jest wyciskać sok do miseczki. Na dnie osiada krochmal, który należy po zlaniu cieczy dodać do ciasta.
Do surowych ziemniaków dodajemy ziemniaki ugotowane w ilości trochę mniejszej niż ilość ziemniaków surowych. Wbijamy 1 jajko, dodajemy około 2 łyżki mąki ziemniaczanej i szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto na jednolitą masę...
Farsz:
Do mięsa mielonego dodajemy posiekanej cebuli, sól, pieprz, zioła do smaku...Wyrabiamy na jednorodną masę...
I to właściwie tyle: z ciasta przygotowujemy kule, które są nadziewane farszem. Ja robię dość duże, tak około 8-10 cm średnicy...Kartacze gotujemy w osolonej wodzie przez około 25 min licząc od wypłynięcia (wrzucamy je do gotującej się wody). Podawać polane zasmażką (zeszklona cebulka i podsmażony boczek)
Smacznego...
#60
(Piotr)
Napisano 11 listopada 2009 - 20:15

Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Przyrodnicze wyprawy w tropiki – wykłady online |
|
![]() |
|
Precz z knotami!!! Czyli jak podnieśc poziom zdjeć na Forum. |
|
![]() |
|
Łączeń baldaszkowy - Butomus umbellatus |
|
![]() |
|
Przyroda jest kobietą, czyli fotografki w dziczy |
|
![]()
|
|
Selerowate (Apiaceae), dawniej baldaszkowate (Umbelliferae) |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych