29 odpowiedzi w tym temacie

[Dunadan]

Ale z TYLKO z kimś można czegoś więcej się nauczyć... ja wiem jedno - maks 3 osoby w grupie w tym jeden zawodowy ornitolog ( taki co to nawet ucisza jak się rozmawia ). To wystarczy, parę wypraw i zna się 50 wiecej gatunków

[fotosc]

o znac to ja znam , odrozniam , ale nazw ciezko mi zapamietac, a zazwyczaj ja z kolega jezdze , tylko ze potem odchodzimy od siebie w inne miejsca .On mnie w to wciagnal , no i teraz mnie wozi , jemu zawdzieczam to , ze tyle miejsc znam

[Dunadan]

Ale to właśnie o to chodzi żeby nazwy zapamiętać! żeby się później podzielić takimi z Polski na forum fotografii przyrodniczej

[fotosc]

a z tym uciszaniem , to raczej ja ich uciszam jak powstanie wieksza gropa milosnikow , ja juz kilka razy stracilem fajne momenty przez ich gadania

[ Dodano: 2006-11-13, 23:54 ]
nawet jak pamietam jakas nazwe to musze i tak w ksiazke zajrzec , aby poprawnie napisac

[ Dodano: 2006-11-13, 23:56 ]
jak juz pisalem znam czesc nazw ptakow , powiem je , ale z pisownia to musze sciagac aby napisac , najgorsze jak to czlowiek szkoly nie ma

[Dunadan]

No to do dzieła ty wies zlepiej co to za gatunki. Naprawdę zachęcam do nazywania gatunków, bo to jest po prostu ciekawe. Na polski też łatwo można przeobić za sprawą Google'a ( wpisujesz angielską, szukasz łącińskiej, potem wpisujesz łącińską i szukasz wśrod polskich - zajmuje to jakieś 5 skund... ale trzeba znać angielską )

[fotosc]

oki
nr1 to-red-deilled woodpecker
nr2 hairy woodpecker
nr3 4 to nr1
5 northern flicker
6pileated woodpecker
7 red-headedwoodpecker
hehe to wszystko

[Dunadan]

Pozwolisz że ponazywam twoje zdjęcia?

[fotosc]

smialo

[Dunadan]

done!
Kurde, ależ macie porąbane nazwy dzięciołów - są bardzo opisowe, to dobrze, łatwiej zapamiętać nazwę

[fotosc]

a nie mowilem