18 odpowiedzi w tym temacie

[marioW]

Witajcie

Na swoim blogu opisałem pewną moją propozycję koncepcji radzenia sobie z problemem zarządzania dużą i ciągle rosnącą liczbą plików graficznych i zdjęć na dysku.

http://mariuszwojcik... ... czyli.html

Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany to zapraszam do dyskusji... ponieważ koncepcja jest jeszcze ruchoma i wszystko da się jeszcze zmienić to byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie informacje zwrotne.

Chciałbym skonfrotować swoje pomysły w jak najszerszym gronie... bo chociaż aplikację już mam, to jednak na tym etapie można wiele zmienić, a zależy mi by była ona jak najbardziej przydatna i użyteczna.

Pozdrawiam
mario

[niemar]

Trudno przez to przebrnąć, ale temat mnie też nurtuje.

Zdjęcia staram się na bieżąco "wywoływać" z Raw, kataloguje latami (2009) i potem w folderze tematycznie: architektura, krajobraz, ssaki, ptaki itp. Dodatkowo mam folder RAW, gdzie zostawiam oryginalne Rawy ważniejszych (mam takie?) zdjęć.

I teraz pytanko - jako, że zrobiłem 10tyś. fotek, aparat zaczął numerować zdjęcia na karcie "od początku", czyli IMG__00001 (czy jak to tam dokładnie jest). Zatem teraz będę miał drugi taki plik... Jak sobie z tym radzicie, jak porządkujecie swoje archiwa?

[krzych]

W czasach analoga skanowałem slajdy i zapisywałem w bezstratnym formacie TIFF. Przyszła cyfra i żeby archiwum ujednolicić wywoływałem RAWy do tego samego formatu, zachowując jednocześnie oryginał. Katastrofa! Bo bardzo czasochłonne, zajmuje przerażająco dużo miejsca, do tego robienie kopii... Całe archiwum poszło do kosza, czekam na luźniejsze terminy i wszystko posegreguję do folderów TYLKO w oryginalnym zapisie RAW, do którego przecież w każdej chwili można wrócić i wywołać do dowolnego formatu. No, a jeszcze ważne - selekcja. Im ostrzejsza tym lepsza

[chemik]

Ja tworzę katalogi z RAW-ami z konkretną datą przeniesienia na dysk. Następnie wrzucam to do organizera w Photoshop Elements, gdzie konkretne ujęcia są już opisane za pomocą słów kluczowych, np. Ptaki, Lądowe, Bogatka...itp. Jest tylko jedno ale: z czasem jak się baza rozrosła jej wczytywanie coraz dłużej trwa. Chyba trzeba będzie ją jakoś przebudować I jeszcze jedno: organizer zapamiętuje ustawienia wywoływanego RAW-u, a z plików co jakiś czas wykonuje dodatkową kopię bezpieczeństwa i zapisuje na płytach DVD.

[niemar]

z plików co jakiś czas wykonuje dodatkową kopię bezpieczeństwa i zapisuje na płytach

Tu też utonąłem, zrobiłem kopię - dwie płyty DVD po 8.5GB (czyli 17GB). Niestety dalej zrzucałem pliki do tych samych katalogów, dziś nie wiem co już wypaliłem,czego nie... Nie wiem jak z tego wybrnąć. Sam rok 2009 urósł do 50GB. Faktycznie przydała by się ostra segregacja. Gdybym jednak popatrzył chwilę na zdjęcia Dorjac i potem na moje, to te które bym zostawił zajmowały by może 1 GB

[Wojtek_sl]

Większość czasu przy kompie zajmuje mi praca na służbowym laptopie. Nie powinienem trzymam na nim zdjęć, więc nabyłem dysk przenośny (WD) specjalnie do archiwizacji.
Co nie zmienia faktu, że w zdjęciach panuje bałagan. Część posortowałem, głównie wyjazdy wakacyjne.
Pozostaje jeszcze kwestia kilkunastu pudełek slajdów i niezliczone negatywy. Warto by je także przenieść na dysk, ale nie bardzo chcę inwestować w skaner do negatywów (po archiwizacji już bym go nie używał).

[chemik]

Tu też utonąłem, zrobiłem kopię - dwie płyty DVD po 8.5GB (czyli 17GB). Niestety dalej zrzucałem pliki do tych samych katalogów, dziś nie wiem co już wypaliłem,czego nie... Nie wiem jak z tego wybrnąć.

Dlatego kopię wykonuję za pomocą programu do wykonywania kopii bezpieczeństwa. Nero ma taki soft, tylko nie pamiętam jak się nazywa. Bynajmniej dostałem płytkę razem z napędem więc mnie nic nie kosztował. Zapamiętuje które pliki były już kopiowane, sprawdza co nowego się pojawiło lub co zostało zmodyfikowane. Bardzo wygodne...

[TOMeS]

Ja robię kopie zapasowe na dyskach WD Passport podobnie jak Wojtek_sl. Dołączone oprogramowanie pozwala robić automatyczną synchronizację. Mieści się do kieszeni, dość pojemny 320GB. Polecam!

[Norbius]

Ja mam na dysku katalogi miesięczne w którym mam podkatalogi z konkretną datą zrzutu i dopiskiem co akurat robiłem (takie słowo klucz np. 2009.10.02_łazienki, 2009.05.01_Bug majówka itp). Staram się na bierząco przeglądać zdjęcia po zrzucie i wywalać to co mi się nie podoba lub zakładam, że nigdy takiego zdjęcia nie obrobię. Obecnie katalogi z 2008 i 2009 zajmują jakieś 300GB z czego jakieś 50GB już i tak wywaliłem z dysku i wypaliłem na płytach.
Obrobione fotki, które pokazuję w necie mam na domowym, na przenośnym no i na swoim serwerze więc w razie jak coś padnie to zawsze zostanie któryś z backapów.

Wydaje mi się że trzeba poddawać zdjęcia coraz ostrzejszej selekcji bo można dojść do momentu kiedy na półce będzie leżało kilka dysków z backupem naszych fotek których nigdy nie obrobimy
Przenośne dyski tylko na zdjęcia to dobre rozwiązanie (moim zdaniem lepsze niż mało pojemne DVD) ale z drugiej strony jak takie 500GB padnie to straty są też mocniej odczuwalne....

[TOMeS]

Przenośne dyski tylko na zdjęcia to dobre rozwiązanie (moim zdaniem lepsze niż mało pojemne DVD) ale z drugiej strony jak takie 500GB padnie to straty są też mocniej odczuwalne....

Po nieprzyjemnym zdarzeniu z twardzielem na moim kompie i utracie dużej części materiału robię podwójne kopie zapasowe.

[damian2000]

Ja tworze sobie nowy folder z datą np: 20.11.2009. Następnie w tym folderze tworzę następne trzy foldery: RAW, JPG, Najlepsze. Najpierw zgrywam z karty wszystkie zdjęcia do folderu RAW. Następnie bez żadnej obróbki przetwarzam wszystkie zdjęcia na JPG, i kieruje do folderu JPG(robię tak dlatego,że każdy plik RAW się długo wczytuje i źle by mi się przeglądało zdjęcia w tym formacie). Następnie przeglądam je i do zeszytu wpisuje numerki zdjęć z których mogłoby coś być. Potem wchodzę w plik RAW i te numerki kopiuje do folderu Najlepsze.
Teraz już każde zdjęcie z folderu Najlepsze szczegółowo obrabiam ( w obróbce ograniczam się do podstaw takich jak jasność, ostrość itp, jeżeli już mam przyciąć zdjęcie to nie więcej jak do 3600x2400 przy czym oryginalny rozmiar to: 3888x2592).
Po tych wszystkich zabiegach kasuje folder JPG i zostają tylko foldery RAW i Najlepsze.

Skomplikowane? Też tak sądzę

[niemar]

(robię tak dlatego,że każdy plik RAW się długo wczytuje i źle by mi się przeglądało zdjęcia w tym formacie)

damian2000, przemęczasz się. Mam zainstalowany Irfanview, on czyta RAW (wyświetla zdjęcia). Nie muszę wołać JPEGów. Zgrywam, oglądam Irfanem, wciskam delete przy kiepskich zdjęciach i zostaje mi tylko to z czego coś można zrobić (np. dokument w moim przypadku ). Mój komputer jest stary, żaden z niego odkurzacz, więc myślę, że i Tobie by to ułatwiło sprawę.

Jest jeszcze opcja w tym programie przydająca się do porządkowania - można przenosić zdjęcia w 14 różnych miejsc (folderów). Trochę nie jasno? Po prostu pamięta czternaście "ścieżek" czy folderów czy miejsc docelowych. Klikamy F7 i zaznaczamy jedną z 14 opcji i lecą zdjęcia do właściwego folderu.

[damian2000]

(robię tak dlatego,że każdy plik RAW się długo wczytuje i źle by mi się przeglądało zdjęcia w tym formacie)

damian2000, przemęczasz się. Mam zainstalowany Irfanview, on czyta RAW (wyświetla zdjęcia). Nie muszę wołać JPEGów. Zgrywam, oglądam Irfanem, wciskam delete przy kiepskich zdjęciach i zostaje mi tylko to z czego coś można zrobić (np. dokument w moim przypadku ).

Wgrałem, zobaczę jak będzie działał, ale wygląda na to że dobrze. Dzięki

[niemar]

1) Nie wiem czy podepnę pytanie pod dobry temat, ale googlarka odmawia pomocy:

Do czego służy przycisk na obudowie dysku "Backup", a ściślej jak rozumieć określenie "Przycisk One Touch Backup do ekspresowego tworzenia kopii zapasowej danych"??? Co się stanie dokładnie po jego wciśnięciu, bo nie bardzo rozumiem? Wszystko będzie na dysku podwójnie? Obawiam się, że taka ochrona plików spowodowała by, ze pogubił bym się zupełnie.

Jeśli wybrałem zły wątek, to proszę chociaż o linki do strony, gdzie to znajdę?

2) Wracając do tematu nr Rawów przez aparat. Do tej pory zostawiałem ważniejsze zdjęcia w RAW z oryginalną nazwą. Gdyby tylko była konieczność wykonania ponownej obróbki zdjęcia np. 1324345.JPEG - wchodziłem w katalog RAW i wybierałem 1324345.ORF. Taraz kiedy aparat znowu numeruje od 1 będzie maniana. Co robić?

[Michal_II]

Struktura katalogów wygląda np tak:

Natura - Fauna-Ssaki/Ptaki etc - Sikora- Sikora modraszka - Raw/Jpg/Tiff

Po selekcji zdjęć w formacie Raw zmieniam nazwę plików (hurtowo w IrfanView) w katalogu Raw na np Sik_mod_xxx (x oznacza numer zdjęcia odnoszący się do sikory modraszki). Przy wywoływaniu, plik w formacie jpg/tiff posiada tę sama unikalną nazwę co Raw, z którego wywołujemy. Kolejne zdjęcia, modraszki robione tydzień, miesiąc, rok etc. później lądują w tym samym katalogu z numeracją rozpoczynającą się od kolejnej liczby po ostatniej, która jest do tej chwili w katalogu.

Inny przykład to np:

Wakacje-Polska-Zakopane-Zakopane_01/Zakopane_02 etc - Zakop_01_xxx

W ten sposób, nigdy nie będziemy mieli dwóch plików Raw/Jpg/Tiff itd o tej samej nazwie.
Jeżeli zarchiwizujemy pliki Raw/Tiff na dvd/dysku zewnętrznym a jpg zostawimy sobie na dysku w komputerze to bez problemy znajdziemy ich oryginał poprzez unikalną nazwę (o ile mamy wszystko na jednym dysku i wiemy, że tam jest) czy też poprzez program WhereIsIt (szuka w wielu źródłach stanowiących archiwum) .

Czytając jakiś czas temu opinie osób, zajmujących się w jakimś tam stopniu "zawodowo" archiwizacją zdjęć, przychylam się do rady tych z nich, którzy uważaj, iż nazwa Katalogu/pliku zawierająca datę nie ma sensu. Raz, data jest w exifie, dwa można ją także sprawdzić pod Windowsem (nie wiem jak w innych systemach), trzy co nam po dacie w katalogu skoro przy ilości zdjęć jaką się wykonuje, daty pewnie po niedługim czasie nie mają żadnej wartości informacyjnej przy wyszukaniu.

Pliki Raw mają dużo danych opisanych w Exif w tym datę. Dodatkowo staram się tworzyć i modyfikować opisy w standardzie IPTC (np poprzez Irfan, Xnview, Exifer - wszystkie jak pamiętam darmowe - wyjaśnienie poniżej). W ten sposób plik poza danymi w Exif (który możemy skasować, a pozostawić jedynie IPTC), ma dodatkowo opis IPTC (zdjęcie Sikory modraszki, wykonane jesienią 2009 r. w Krakowie, będzie miało taki opis np: "Polska, Natura, Ptak, Sikora modraszka, Kraków, jesień, 2009" itd.). W ten sposób w XnView (w Exifer i Irfan nie doszukałem się takiej opcji wyszukiwania) bez problemu znajdziemy wszystkie zdjęcia modraszki zrobione jesienią 2009 w Krakowie.

W ten sposób, możemy bardzo szczegółowo opisać zdjęcia (opisy w IPTC można robić hurtowo stosując do wszystkich plików z danego dnia, wydarzenia). Metoda ta sprawdza się jeżeli wszystkie zdjęcia mamy na nośniku podłączonym do komputera.

Dodatkowo mamy program WhereIsIt (płatny, ale zdaje się inne darmowe odpowiedniki) oferujący katalogowanie plików zapisanych chyba na każdym możliwym nośniku, gdzie także nadaje się kategorie plikom itd (ale nie w standardzie IPTC i tu pojawia się problem, podwójnego opisywania zdjęć raz w IPTC dwa w WhereIsIt, choć i tu i tu można to zrobić hurtowo). Na razie nie rozgryzłem tego programu do końca, ale w tym przypadku pojawia się kolejny problem (i chyba jest on nie do rozwiązania). Mianowicie mam na myśli sytuację, kiedy zabieramy ze sobą dvd/dysk zewnętrzny do osoby, która WhereIsIt nie ma, a potrzebujemy odszukać konkretne zdjęcia. Wtedy dość łatwo odszukać je (XnView jest darmowy) poprzez słowa kluczowe wpisane uprzednio w IPTC . Stąd też właśnie dwukrotne opisywanie plików raz w standardzie IPTC, drugi raz w WhereIsIt.

[niemar]

Michal_II, tego mi było trzeba. Powiedz jeszcze np Sik_mod_xxx - te numery pod XXX program ZoomBrowser dopisuje samodzielnie zgrywając np. 100 zdjęć?

[Michal_II]

Nie wiem, nie korzystam z zoombrowsera, wkładam kartę do czytnika, który mam w komputerze i w ten sposób kopiuję.

Podam instrukcje do masowej zmiany nazw plików IrfanView:
1. Uruchamiany IrfanView
2. Klikamy File - Batch conversion/Rename (lub naciskamy klawisz "B")
3. W oknie zaznaczamy opcje "Batch rename".
4. W oknie w panelu z prawej górnej strony otwieramy katalog z skopiowanymi plikami z aparatu, zaznaczamy wszystkie (zakładam, że dokonaliśmy już wstępnej oceny - ja robię to w C1 i pozostały tylko te zdjęcia, które nas zadowalają), i klikamy przycisk "Add all" - w polu poniżej pojawią się wybrane pliki a obok napisu "Input files" ich liczba
5. W polu "Batch rename settings" (z lewej strony okna) mamy "Name pattern: (tu wpisujemy nazwe pliku np: Sik_mod_xxx (jeżeli na końcu nazwy zostawimy jeden x program ponumeruje zdjęcia od 1 do 9, jeżeli będą xx (dwa x) program będzie numerował od 01-99, xxx 001-999 itd). Po kliknięciu na "Options" mamy parę funkcji do wyboru w tym od jakiej cyfry będzie zaczynało się numerowanie ("starting index" u mnie 1 i o jaką wartość będzie rosnąć numeracja kolejnych plików "Increment" u mnie także 1)
6.W "Output directory (...)" wpisujemy katalog, w którym mają znaleźć się pliki lub kilkami "Use current (...)" wtedy w polu automatycznie pojawi się nazwa i dostęp do katalogu, z w którym już są nasze pliki czekające na zmianę.
7. Klikamy "Start batch"

[niemar]

Michal_II, O to chodziło, wielkie dzięki!

[OZER]

Ja mam zdjecia pokatalogowane latami a w tych katalogach czasem mam wydzielone miesiące. To chyba najprostszy i najlepszy sposób segregacji zdjęc.