5657 odpowiedzi w tym temacie

[Tomek_K]

Działo się dzisiaj to pozwolę sobie wstawić jeszcze jedno

601.

[nieudacza]

ech, zazdroszczę. u mnie dziś nic nie przyleciało. cały dzień psu w du...

[niemek]

Tikoś no no, walą się aż miło.

[Qelka]

nieudacza, :] nie jesteś sam. U mnie dwie ostatnie zasiadki skończyły się pustą kartą Wrażenia przednie a ile teorii wymyśliłam Podejrzewam, że znalazły sobie świeżutką tłuściutką sarenkę. I mają dość gruboskórnych dzików

[nieudacza]

no przed chwilą tvn24 dawał niusa o dokarmianiu dzikich zwierząt. zabrzmiało jakby lasy, pola, łąki były usłane trupami sarenek.

[ostapowicz]

no przed chwilą tvn24 dawał niusa o dokarmianiu dzikich zwierząt. zabrzmiało jakby lasy, pola, łąki były usłane trupami sarenek.

Sporo w tym prawdy, ja mam informacje o coraz większej liczbie padłych saren, ale przyczyną chyba jest brak dostępu do wody-rzeki pozamarzane, odwilży ani widu ani słychu, a sarny ponoć nie jedzą śniegu.

[moby dick]

W jakimś opracowaniu przyrodniczym czytałem, że sarny prawie wogóle nie piją wody. Nie wiem czy to prawda i czy dotyczy to również okresu zimowego, gdy nie mna świeżej soczystej trawy.
U mnie nie znalazłem ani jednej padłej sarny, ale rzeka nie zamarzła całkowicie i może coś w tym jednak jest?

[buteo]

sarny ponoć nie jedzą śniegu.

Postawiłem u siebie w lesie całego balota sianokiszonki,takiego owiniętego białą folią. Rozciąłem u dołu,aby mogły sobie wyskubywać a górę zostawiłem tak nakrytą by nie namakało. Sarny gdy pojadły lubiły sobie zlizywać śnieg z tej foli,zlizywały tą pierwszą puszystą warstwę świeżego śniegu. Latem widywałem jak piją wodę z rzeki. To tyle z moich obserwacji.
U mnie myszaki też coś ostatnio mniej się zjawiają,ale nie mam chęci tonąć w śniegu,aby zbadać teren czy coś nie leży martwego.

I żeby nie było ,to wstawię zdjęcie

602.

[moby dick]

buteo, fajne ujęcie, tylko wydaje mi się jakies nieostre

[ostapowicz]

buteo, ale musiałeś łamać drzewo , co do saren to niewykluczone, że jednak jedzą śnieg, moja poprzednia wypowiedź jest oparta o obserwacje znajomego.

[Adrian]

po 6 godzinach zasiadki na bielika udalo sie tylko to, bielików brak
podpowiedzcice co jeszcze poprawic

603

[buteo]

buteo, ale musiałeś łamać drzewo

o kolano ... strat w drzewostanie jest bardzo wiele po silnych mrozach a zwłaszcza po dużym ciężarze zamarzniętego śniegu,który owszem spadł,ale razem z konarami,bądz łamał ugięte drzewa w różnych długościach - jedno z nich na zdjęciu wyżej .
Drzew ubywa,trzeba będzie drobnicy wynagrodzić to budkami.

podpowiedzcice co jeszcze poprawic

Mnie tylko przykuwa ścięta "na kiełbasę" jedna z gałęzi - zalepić korą . Ogólnie przyjemne, nic tylko światła życzyć i może spróbować wyżej wysunąc swoją perspektywę co pomoże zmniejszyć zakres tonalny eliminując niebo z tła

604.

[pol]

buteo, na 604 bardzo fajnie się prezentuje w takim otoczeniu

[kamil3]

buteo, 602 mi się najbardziej podoba.

[aquila]

U mnie też dwie ostatnie zasiadki bida.
Nawet sroki sięnie pojawiły
Czy to mozliwe że ptaki wiedzą kiedy jestem w budzie a kiedy nie?
Jak koło niej przejeżdzam to zawsze ucztują!

Adrian, ładnie kijka wypielęgnowałeś
76

[slawoj]

ja nawet nie siadam, jak co wieczór przyjeżdzam po mięcho i jest nie tknięte po całodziennym leżakowaniu

[Qelka]

aquila wyostrzyłeś po zmniejszeniu ?

Z problemem mniejszej liczby ptaków boryka się wielu z nas. U mnie mimo wcześniejszej dosyć licznej bandy - bywało , że po 7 sztuk siedziało na dziku - a drugie 7 czekało w kolejce - wszystko się rozpierzchło. Pewnie pojawia się w okolicy bogatsza stołówka )padła sarna, dzik etc. z duża ilością pysznego mięska) Po dwóch tygodniach nieobecności widzę, że pomału wracają. Wczoraj widziałam w okolicy budy 8 szt. Podczas dużych mrozów też zazwyczaj nie dopisywały. Najlepszy przedział temperaturowy u mnie to -3 /+3 . W odwilż szalały i tłumnie waliły na stołówkę. Trzeba to przeczekać, taka już natura. Nie wiem jak uzupełniasz stołówkę ale trzeba to robić systematycznie - systematycznie ale nie raz w tygodniu przed zasiadką Ja nosze kości codziennie. Mimo tego, że leży tam również dzik.

[Adrian]

u mnie po zbudowaniu czatowni i wywaleniu miecha( dwa lisy i sarna) zaraz na 2 dzien pojawily sie bieliki, kruki, wrony, i myszaki... podgladalismy je z daleka jak spbie podzerały. pare zasiadek i pustka.. tylko myszaki sie pojawialy. zastanawialismy sie co nie tak, jednego dnia stwierdzilismy ze nie wstawiamy obiektywow w otwory. no i pojawily sie odrazu sroki myszaki i ku naszemu zdziweiniu bielik... oczywiscie zaraz po wystawieniu jednego obiektywu sroki narobily krzyku i wszystko sie rozlecialo. zeby ptactwo przyzwyczaic wstawilismy imitacje obiektywow (rura pcv z wklejonym szkielkiem)... i czekamy az sie przyzwyczaja...

[aquila]

Mięsko mają codziennie. Nie wiem dlaczego nie pojawiaja się wogólejak pada śnieg?
Po ostatniej nieudanej zasiadce też włożyłem butelke w rekaw.
Chyba nie wyostrzyłempo zmniejszeniu.

[1507]

606.U nas sa zawsze, i o dziwo najbardziej aktywne gdy nie ma dogodnych warunków do fotografowania, jak jest piękna słoneczna pogoda to siedzą na drzewach i mają nas głęboko ... . Dzisiejsze.