Rozczuliłeś mnie tą ciszą i krzykiem bielika Lepiej wrzuć coś jeszcze, bo jak na razie pokazałeś jedno zdjęcie i myślisz, że mały Karetta z Ciebie rośnie.
Trochę samokrytyki i umiejętności przyjmowania cennych uwag i będzie ok.
To co ja myślę to zostawię dla siebie. A Twoje komentarze... no cóż.
A wrzucał cos czy nie bedę jak mi przyjdzie ochota.
I przestań mnie pouczać bo nie jesteś dla mnie ... nikim właściwie.