Dla mnie ten rok mija pod znakiem urali. Wczoraj znów miałem przyjemność spotkać się z "moim" puszczykiem. Warunki skrajnie niesprzyjające ale coś udało się utrwalić. Obydwa zdjęcia na 600mm i odpowiednio 1/40, f6.3 ISO2500 oraz 1/6, f6.3, ISO1250.
EDIT - Nowy rok przyniósł dla mnie masę spotkań z Uralami. Widuję je prawie codziennie
72.
73.
74.
Użytkownik kucik edytował ten post 07 stycznia 2015 - 09:14