395 odpowiedzi w tym temacie

[siudym]

Nie wiem czy pokazywalem juz, ale wstawie:
Kiedys mialem okazje strzelic test 20D vs 7D czyli 8mpix vs 18mpix w cropie 1:1
Bo jak by nie patrzec, to mamy pixelowy EXTENDER 1.6x tak to wyglada:

http://img210.images...732/testwfl.jpg

test byl z 400L 5.6 na 5.6, cropy 1:1 z RAW

[kucik]

i mam kolejny powod zeby zbierac na 7D jak padnie migawka w 20D...

[redwings]

No i po wielu dniach cięgłowego zastanawiania nad tym co wybrać stało się Z Nikona przesiadłem się na Canona 7D po pierwszych fotkach nie żałuję i do tego te szkła 100-400 i 70 - 200 nie dostępne w takich przystępnych cenach w nikonie, TO JEST TO.

[pol]

po pierwszych fotkach nie żałuję

TO JEST TO.

gratulacje no i pochwal się fotkami

[Mustang_71]

Przeczytałem ten wątek (przyznam że tylko raz ) i dalej mam dylemat na jaką puszkę się szarpnąć
7D - to około 5000 zł
używany 5D 2500-3000 zł
a zastanawiam się jeszcze nad 60D - 3300 zł

Mam prośbę o kilka słów, opinii - najlepiej do ludzi którzy mieli możliwość popracowania, którymś z tych EOS-ów.

[siudym]

Dylemat 5D1 czy 7D to jest hmm lekko dziwny
Bo obie puszki ekstremalnie rozne. Ogolnie zalezy do czego - 5D ma niestety marny AF, w sumie to mozna powiedziec, ze ma AF na poziomie 20D - jeden cross i boczne liniowe. Do tego shutter lag na poziomie Twojego 400D. 7D to rakieta przy nich. Lagowanie 59ms (dla przykladu 400D ma chyba ponad 80 grubo podobnie jak 5d, a jedynki 55ms do 40ms z CF gdy "nie przymykamy" szkla). Lag a ogromne znaczenie przy ptakach. AI servo kuleje w 5D.

Mialem 5D2 i niestety jest jak jest. Piekne body do portretu, ludzi, szerokich ujec. Jak chcesz cos solidne do 100-400 wybor jest prosty - 7D.
60D tez zauwazysz roznice wzgledem 400D, ale prawdziwego kopniaka dopiero z 7D.

Aha i jeszcze jedno w 5D - pokrycie AF...

Mozna powiedziec, ze te wszystkie AF to jest jeden "CENTRALNY" punkt :/

Reasumujac ogolnie:

7D - 8fps seria, male lagowanie
5D1 - 3.5fps, spore lagowanie

7D - 18mpix, sporo do kadrowania, 1.6x idealne do tele
5D1 - 12mpix, FF - kiepsko do tele, bo daje to odpowiednik 5mpix matrycy crop... Czyli do tele nadaje sie tak, jak kupno 300D czy 10D.

60D - oczywiscie blizej do 7D, w sumie to nic innego jak spowolnione z 6.3fps do 5fps 50D i bez magnezowej obudowy, ten sam AF i lagi. Reszta bajerow jak 7D.

[Mustang_71]

siudym, za 2500 - 3000 to oczywiście miało być 50 D - sorki za pomyłkę
5D II - to już 7000 za body i nieco za wiele jak dla mnie.
W każdym razie dzięki za odzew

EDIT
Przebrnąłem po raz drugi przez wątek (ufffff ) skłaniam się co raz bardziej do 7D

[nature_maniac]

Jak się zastanawiasz nad kupnem nowej to zrób sobie listę.
Listę do czego ma ci być potrzebna.
Porównaj z funkcjami poszczególnych modeli oraz jaki obraz otrzymasz z matrycy.


7d vs 5d ? chyba nie te kategorie

7d vs 50d > weź 50d , lepsze osiągi ma. 7d nie dorównuje rozpiętością tonalną, całkiem inne algorytmy przetwarzania szumów.

60d ma obrotowy ekranik

Poczytaj testy. Cała masa tego jest i sam ocenisz co będzie bardziej praktyczne w twoim konkretnym przypadku.

Odnośnie tele i cropowania to może lepiej do telefonu hmm ? przeliczniki po 6x albo więcej heh
tele na pełnej klatce to całkiem inna jakość obrazu niż na aps.

[miszak]

60d ja bym skreslił - brak regulacji AF w puszce za te pieniądze to pomyłka.
Jesli masz kasę to 7D jak najbardziej bym brał jeśli nie to 50d tez ni ejest taki zły. Różnicy najbardziej uopatrywałbym w ilości punktów AF i mozliwości ich konfiguracji w 7D co przy AI SERVO napewno ma znaczenie. Z drugiej strony zerknij na zdjęcia DROJACA - potrzebujesz czegoś więcej? Jesli nie to bierz 50d a za pozostała kwote jedx na wczasy ptasiarskie

[1507]

dziś postanowiłem w domowych warunkach sprawdzić tcIII 1,4, rozładowała się bateryjka w 7D, zapiałem 50d, ostrzyłem to tu to tam i było ok, podładowałem w międzyczasie bateryjkę do 7d zapiąłem i zacząłem jeździć potych samych punktach, to tu to tam, i okazało się że 7d ma problem z natychmiastowym ustawieniem ostrości w trybie one shot, na niektórych punktach ostrzennia, czyli tam gdzie mało kontrastu było czyli np kafelka na scianie o jednolitym kolorze lub tam gdzie trzeba było wyłonić coś z pośród czegoś. Wszystko z dużą powtarzalnością. 50D w każdym przypadku łapał odrazu. To ci checa , przypadek?

[miszak]

dziś postanowiłem w domowych warunkach sprawdzić tcIII 1,4, rozładowała się bateryjka w 7D, zapiałem 50d, ostrzyłem to tu to tam i było ok, podładowałem w międzyczasie bateryjkę do 7d zapiąłem i zacząłem jeździć potych samych punktach, to tu to tam, i okazało się że 7d ma problem z natychmiastowym ustawieniem ostrości w trybie one shot, na niektórych punktach ostrzennia, czyli tam gdzie mało kontrastu było czyli np kafelka na scianie o jednolitym kolorze lub tam gdzie trzeba było wyłonić coś z pośród czegoś. Wszystko z dużą powtarzalnością. 50D w każdym przypadku łapał odrazu. To ci checa , przypadek?

Chyba nie. Zerknij na tesk AF na w 7D na optycznych.

[1507]

czytałem ale nijak ma sie do tego co napisałem , nie widziałem testu af tam, daj link, może coś pominąłem

[miszak]

czytałem ale nijak ma sie do tego co napisałem , nie widziałem testu af tam, daj link, może coś pominąłem

Tam jest opisana celność:

Na jednym wykresie zestawiliśmy pomiary z trzech aparatów: testowanego 7D, 50D i najbardziej zaawansowanego EOS-a na rynku 1Ds Mark III. Autofokus użytego obiektywu był skorygowany w aparacie tak, aby dawać jak najlepszy wynik. Dla 7D dodatkowo wykonaliśmy pomiary dla autofokusu punktowego i nowego Spot AF. Jak widać wszystkie trzy aparaty osiągnęły podobny wynik przy czym w przypadku 7D mówimy o pomiarach w trybie Spot AF. Autofokus przy zwykłym pomiarze punktowym wypadł bardzo kiepsko, co potwierdziły także pomiary na obiektywach EF 50 mm f/1.4 USM i EF 85 mm f/1.8 USM. W ich przypadku wyniki były dużo gorsze niż z obiektywem EF 100 mm f/2.8L. Na szczęście jednak dobrze w 7D pracuje Spot AF.

Znajomy, który przesiadl się z 50d opisał to podobnie jak Ty - że ciężko mu (AFowi) się zdecydować i na oko wydaje mu się, ża ma więcej pomyłek.

[Mustang_71]

Powiem tak - mnie już boli głowa od przeczytanych wątków w necie na temat porównania 2 aparatów.

Rozważam teraz pomiędzy 7D a 5D 2mk

Przy ptakach czy innych bardzo dynamicznych zdjęciach ponoć lepiej się spisze z tej pary 7D. Jednak też natrafiłem na stwierdzenia że 7D troszkę szumi (zbytnio jak na taką kasę).
Teraz jeszcze 1507 dokłada do tego

problem z natychmiastowym ustawieniem ostrości w trybie one shot, na niektórych punktach ostrzennia, czyli tam gdzie mało kontrastu było czyli np kafelka na scianie o jednolitym kolorze lub tam gdzie trzeba było wyłonić coś z pośród czegoś. Wszystko z dużą powtarzalnością.

Czekam na dalsze podpowiedzi - najlepiej od użytkowników któryś z tych puszek canona.
Chciałbym sobie zrobić prezent na 40-tke a to za kilka tygodni i oby się okazał udanym.

A teraz idę wziąć tabletkę na ból głowy

[1507]

MUSTANG_71, nie pikaj bo w scenach dynamicznych nad wodą jest ok, w ciągłym natomiast jest duża powtarzalność trafień w akcji

http://fotoptaki.art...php?pic_id=8565

zdjęcie z podpiętym konwerterem, wątpie żeby 50d dał w tym przypadku radę , seri może 2 zdjęcia się rozjechały, wybrałem najlepsze moim zdaniem, w końcu nie będziesz focił tylko ptaków na patyku
Mam do tego luźny stosunek, chyba dlatego że 7D był prezentem

[krzych]

Od pewnego czasu mam oba aparaty - 5d2 i 7d. 7d używam tylko do ptaków i szybszych akcji - całą resztę robi pełna klatka. Bo jakość obrazka z tej matrycy to bajka! rozpiętość tonalna, niskie szumy, wielkość obrazka - rewelacja! Af rzeczywiście rewelacyjny nie jest ale znowu takiej tragedii nie ma! Seria też mizerna... Bardzo te braki się odczuwa kiedy weźmie się do ręki 7d - szybka świetna puszka. Ale jakość plików niestety - szału nie ma. W dobrych warunkach jest w porządku, ale jak te się pogorszą i trzeba podnieść ISO - jakość już odczuwalnie spada. Szumofobem nie jestem, ale w 7d akceptuję max ISO800 - 1000 powyżej już robi się kiepsko; czasem mam już dość tej siódemki - tylko że zwykle studzi mój gniew cena 1d4, bo innych szybkich alternatyw nie widzę (NIkon?). I jakoś mi te oba korpusy ze sobą się nie gryzą w plecaku, bo każdy wie co ma robić ale gdybym miał wybierać jeden, nie zawahałbym się i zostałbym z 5d2. Dla cudownej jakości obrazka. Choć żal byłoby 7d dla jej szybkości i tego że z 300tki robi mi prawie 500/2.8 IS. Wniosek: najlepiej mieć oba

[Mustang_71]

1507, czapla bardzo fajna

Wniosek: najlepiej mieć oba

no toś mi pomógł

W sumie teraz już jestem tak na 99% zdecydowany na siódemkę + jakieś szkiełko standardowe + TC.
Canon EF-S 17-85 f/4-5.6 IS USM
Canon Extender EF 1.4x III
RAZEM coś koło 8000 zł

[kurdeniewiemco]

MUSTANG_71, - na co Ci ten TC? z ciemnego f5.6 chcessz zrobic jeszcze ciemniejssze?
pamiętaj że szum nie zachwyca w 7D jak koledzy piszą.

[Mustang_71]

Zdaję sobie sprawę że TC dokona redukcji efektywnej przysłony, ale jedynie o jeden stopień a to jeszcze nie jest taka tragedia.
Myślę, że może mi się przydać szczególnie przy skrzydlatej drobnicy.

Zostawiam sobie jeszcze z tydzień na ostateczną decyzję i do sklepu

[kurdeniewiemco]

co byś nie kupił to po tej 400tce napewno poczujesz sporą różnicę.
Ten TC se odpuść, z f8 nie pofocisz, mnie przeraża f5.6 a co dopiero f8
7D byłoby fajne gdyby miało użyteczny tryb mRaw, nie wiem jak rzeczywiście, ale testy mówią że mydło...a szkoda bo szum duuużo mniejszy niż pełna rozdzielczość.