580 odpowiedzi w tym temacie

[rumik]

[quote name="kurdeniewiemco"]Saint, - hehe, no wlasnie czytam ze sa szybkie mimo ich wygladu:P, czyli wyglad mnie zmylil...

No chwila, chwila. Szybki tio jest pitbull albo owczarek belgijski. Taki mastif nigdy nie zabiłby sarny, bo w zyciu by jej nie dogonił. Nawet takiej osłabionej. Poza tym to nie jest pies z instynktem łowieckim, to raczej kanapowy nieruchawy olbrzym. Jeśli zjadł ta sarne to raczej znalazł ja martwa albo prawie martwą i musiał by bardzo głodny. To bardzo drogi i rzadki pies, raczej ktoś go porzucił albo uciekł komus. Teraz suki się gonia. Na 90 % jest rasowy. Mozna by go zidentyfikowac , pewnie ma chip, albo chociaż tatuaż i albo oddac właścicielowi albo go ukarac. Ja juz tez parę razy psa szukałem wiec wiem jak to jest.
Poza tym jakbys z głodu i zimna ledwo zipał to tez byś sarne zjadł. Nie ma sie co tak podniecac. Myśliwi i tak zastrzela najpierw psa a potem sarnę.

[buteo]

, raczej ktoś go porzucił albo uciekł komus.

dlatego twierdzę,że najlepiej dociec czyj pies jeśli to proste ... za porzucanie i wywożenie psów powinno się tracić wolność,albo lepiej samemu być poddanym takiej wywózce ... ... jego mać !
Najważniejsze,że pola są pod kontrolą

[rumik]

, raczej ktoś go porzucił albo uciekł komus.

dlatego twierdzę,że najlepiej dociec czyj pies jeśli to proste ... za porzucanie i wywożenie psów powinno się tracić wolność,albo lepiej samemu być poddanym takiej wywózce ... ... jego mać !

Nic na to nie poradzisz, ludzka rasa jest jaka jest. W Ameryce to jest chociaż policja dla zwierzat. I tam naprawdę mozna isc za to do paki. Wszystkie psy które miałem to były psy zgarniete z ulicy. Teraz mam ładnego husky. Pies tu nie jest nic winny...

[unkas]

Myśliwi i tak zastrzela najpierw psa a potem sarnę.

Jestem myśliwym. Psiarzem z zamiłowania. Od dziecka mam psy, bez psa polowania sobie nie wyobrażam, z psami pracuję od wielu lat układając pod polowanie i jako towarzyszy codziennego życia. Do sarny nigdy nie strzeliłem, ale nie potępiam tych, którzy strzelają. Jest to zgodne z prawem, narzucane przez nadleśnictwa i normalne, że człowiek może spożywać mięso dziko żyjącej zwierzyny.
Proszę więc nie uogólniać - są w tym środowisku tacy, którzy nie czują się powołanymi do bycia "hyclami" (między innymi ja) i do psa nie strzeliliby nawt widząc jak na ich oczach zarzyna zwierzynę łowną.
Odnośnie saren to sezon zakończł się w styczniu.
Nie chcę wywoływać niepotrzebenej dyskusji, ale po co oceniać negatywnie całe srodowisko?
Przepraszam za ten komentarz i życze udanych kadrów oraz dyskusji na temat FOTOGRAFII PRZYRODNICZEJ

[gloryglory]

Dopiero wczoraj zauwazyłem ze u mnie tyle saren, jak na taki lasek (100h). Upodobały sobie chyba najbardziej głosne miejsce-pole w okolicy, w odleglosci 50/100m budowa autostrady pełną parą.

367


368 Jeszcze tylko 800mm i beda moje

[Magnum43]

Dzisiejszego dnia kiedy o swicie zagłębiłem sie w puszczę otulona grubą śniezną pierzynką
poczułem się jak bochater powieści o dalekiej północy .
Wszechobecna śnieżna biel i i ta niesamowita cisza .... czasami człowiek potrzebuje takiego wyciszenia i zadumy
wówczas chłonie się to piękno kazdym zmysłem .... w takiej chwili nie wolno nic mówic bo czar pryśnie.
Stawiasz pierwsze kroki i ogladasz się za siebie jedyne tropy na sniegu są właśnie Twoje .
Ptaki nie odzywają się wogóle ...zwierzyna nie rusza z legowisk....są takie dni ....... człowiek czuje sie jak intruz ......
no ale od poczatku dojazd do puszczy na obrzeżach droga nawet dośc przejezda w sam raz na 4x4 .
369.

nie wiem czemu jak widzę mglę to mi sie Roby przypomina a jak gałąż wystajacą z wody to Michał ale wracajac do tematu .
370.

Na poczatku wcale nie bylo romantycznie ...wilki karibu i inne łosie to były dopiero potem
na poczatku to chciałem tam wjechac ......ale tym razem puszcza się obronila po 15 metrach dałem sobie spokój i wsteczny...
no a potem to juz wiecie daleka północ itd...itp....
...... acha gumarop nie żałuj ze nie mogłeś tam byc bo po kilku godzinach zrobiłem się głodny jak wilk a wiesz jak stary traper nóż i zapałki mam zawsze
...a wokół nic do jedzenia dwa marsy skonczyly sie na pierwszym kilometrze a czlowiek wiadomo jeśc musi
Dobrej Nocy Wszystkim zyczę

[gumarop]

szybciutko załatwię sprawy na uczelni (ha!) to zobaczysz jaka wyprawa będzie do mnie zwierzęta lgną jak muchy nie powiem do czego szczerzcie się Uralki i Jelonki

[Magnum43]

szczerzcie się Uralki i Jelonki

To jest pewne że będą się z nas szczerzyc
najprędzej to krajobrazów "nałapiemy" w kadr
371.

jeszcze tylko taki kadr i juz nie zasmiecam wątku.

[niemek]

371 wygląda jakby z lewej była głęboka otchłań.

[rob1]

gloryglory,
Nie podchodź do tych seren zbyt blisko - chodzi oto, aby nie musiały uciekać. Są na skraju wytrzymałości - śnieg, mróz, nakładanie parostków, ciąża. Biegi są ostatnią rzeczą jakiej im potrzeba na przedwiośniu!
Zdjęcia są klimatyczne:) Lasu wcale nie musi być dużo - prawdopodobie te rudle to tzw. sarna polna.
Na fotce 367 są cztery kozły i jedna koza - mam nadzieję, że taki stan populacji (stosunek samców do samic) to tylko przypadek!

[kasprzyk]

Magnum43 Piękne baśniowe klimaty pokazałeś

[kurdeniewiemco]

368 Jeszcze tylko 800mm i beda moje

hiehie

Magnum43, - skad u Ciebie tyle sniegu?

u mniej juz 1/4 nie ma, miejscami juz kretowiska odsloniete, na drzzewach to juz dawno nic nie ma:P

[gloryglory]

rob1, Tak wiem, wtedy akurat to one mnie wzięły z podchodu... Stosunek samców do samic to chyba normalny jest (znacznie wiecej samic). Dzisiejsze dwa cropy:

372.


373.

[eLGrego]

Nowy kierownik stołówki... .
374

[gumarop]

Wybaczcie, że zdjęcia jeszcze ze stycznia i ,że aż tyle ... ale wtedy komputer poszedł na gwarancje A w tym czasie takie osobniki mnie odwiedzały ...
Debata
375.

376.

Nie wiem dlaczego ale zawsze włochaty przegrywał z zwyczajnym ... może dlatego ,że Polak>Skandynaw
377.

378.

A ten usiadł w miejscu w którym nie miał prawa siąść stąd takie tło.
379.

[Rybka]

380. Trznadel

[ŁukaszZ]

381. Obrazalskie

[buteo]

Cwane sroczyska, u mnie nigdy pierwsze nie zlecą,sójka ostatnio otwiera mi oczy,myszaki drugie,ale szału nie ma jak w grudniu/styczniu,gdy zlatywały po ciemku i przewidywalnie ...

382.


383.


384.


385.


386.


387.

[buteo]

hehe , sójki uwielbiam za te przesympatyczne pozy i gaworzenie