28 odpowiedzi w tym temacie

[bodziek]

1.

[kostek-brasil]

Już jej dużo nie brakuje do kąpieli..

[michalv]

Też mam coś "zbobrowanego"

2.


3.

[Dunadan]

Ja bym na twoim miejscu zbudował w pobliży krujówkę i czekał całymi dniami

[bodziek]

Bobry są bardzo tajemnicze,widziałem je kilka razy,jako wędkarz(nie potrafie wykonywać 2 ról jednocześnie).Kilka razy wpadłem w ich nory blisko burty brzegowej rzeki.
Zdjęcia Michalv,podobają się ,ładna tonacja.Twoje bobry są chyba innego gatunku,sieką pniaki dookoła jak tokarka.Widziałem wiele zbobrowanych drzew w mojej okolicy,lecz zawsze były ruszane z jednej strony.

[Roby]

Michalv piękne ciepłe kolory na drugim. A z tymi zgryzami bobrów to nie jest tak, że ścinają drzewo tak, by upadło tam gdzie chcą i od tego zależy z której strony gryzą?

[tomajk]

Ja też mam coś zbobrowanego
300m od mojego domu te drwale mają swoje siedlisko, żereniem to bym tego nie nazwał poprostu dziury w brzegu rzeki u stosy gałęzi.
4.

[bodziek]

Tomajk,Ty się lepiej na tym znasz,podobno te bobry które opanowały ostatnio wiele rzek i zbiorników ,to jakaś amerykańska odmiana.Nie zachowują się jak polskie bobry(budowanie żereni),tylko koszą drzewa by objadać korę i liście.Trochę mnie to wkurza ,jako wędkarza.Każde drzewo przy brzegu rzeki ma duże znaczenie dla bytowania ryb.

[tomajk]

Właściwie to się nad tym nie zastanawiałem, ale podobno te w mojej okolicy to introdukcja krajowa, choć faktycznie nie mają takich tradycyjnych budowli jak na bobry przystało.
Będę się widział z łowczym nadleśnictwa to go zapytam o to, może coś wiecej będzie wiedział.
Powiem lepszy numer, one demolują ogrody w pobliżu rzek do tego stopnia, że wyciąte są wszystkie drzewka nawet iglaste, ale elektryzatory (pastuch) narazie są skuteczne.

[ZbyszekB]

Ja bym na twoim miejscu zbudował w pobliży krujówkę i czekał całymi dniami

Raczej nocami.

[tomajk]

Raczej nocami.

Dniami przede wszystkim, a kto powiedział że one tylko nocą wyłażą. jak najbardziej można je zastać w dzień, zresztą kto by nocą fotkę zrobił, chyba że w podczerwieni

[Dunadan]

A Tabor to niby jak robił fotki sowom? hę? statyw, ustawiamy wcześniej ostrość na jakiś punkt, przysłona 22, 5 softboxów i 3 parasolki i walimy takiemu po oczach!
A z tą podczerwienią chyba by się nie dało... choć słyszałęm o ludziach zdejmujących filtr IR z matrycy

[tomajk]

Po co bawić się w przeróbki obiektywów, fotografia w podczerwieni już zawitała pod strzechy i nie ma problemu, ja widziałem i sowy i bobry w biały dzień i nie zmuszaj mnie bym teraz szybko jakieś fotki dowodowe o godz. 12.37 bobra dał

[bodziek]

Nie ma potrzeby czatowania na bobry w nocy.Widziałem je kilkakrotnie w dzień,choć najlepszą porą jest świt i zmierzch.Najciekawszą scenę,jaką widziałem,było śniadanie bobrów na polu kukurydzy.Niestety,nigdy nie miałem z sobą aparatu.

[morav]

Ja też widziałem bobry w dzień, nawet jakąś fotkę strzeliłem (kiepską, więc nie pokaże)
Teraz jesienią bobry są bardzo aktywne, gromadzą zapasy na zimę.
Rodzaj podcinania drzewa to zależy od tego, w którą stronę chcą żeby upadło.
Żeremia & nory to zależy od ukształtowania terenu, u mnie jedna rodzina ma żeremie, a trochę dalej, gdzie brzeg jest wysoki, inna rodzina ma nory.
O bobrach amerykańskich nic nie słyszałem.

Najciekawszą scenę,jaką widziałem,było śniadanie bobrów na polu kukurydzy.Niestety,nigdy nie miałem z sobą aparatu.

bodziek, to szkoda

[MK_2]

5.

[michalv]

NIeźle ta żaba wygryzła kawał drzewa

[michal]

Musi mieć bardzo mocne zęby

[comatus]

Niedokończona robota

6.

[carrie]

7.