Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Literacko (i nie tylko) o przyrodzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 17 listopada 2006 - 10:31

Nie mogłem się powstrzymać by nie wkleić na to forum jednego z moich ulubionych wierszy o tematyce zwierząt. Szymborska potrafi ciekawie patrzeć na świat.

Jeśli ktoś zna inne ciekawe wiersze, cytaty, powiedzonka zachęcam do wklejania do tego wątku.



Wiesława Szymborska

Widziane z góry

Na polnej drodze leży martwy żuk.
Trzy pary nóżek złożył na brzuchu starannie.
Zamiast bezładu śmierci - schludność i porządek.
Groza tego widoku jest umiarkowana,
zakres ściśle lokalny od perzu do mięty.
Smutek się nie udziela.
Niebo jest błękitne.

Dla naszego spokoju, śmiercią jakby płytszą
nie umierają, ale zdychają zwierzęta
tracąc - chcemy w to wierzyć - mniej czucia i świata,
schodząc - jak nam się zdaje - z mniej tragicznej sceny.
Ich potulne duszyczki nie straszą nas nocą,
szanują dystans,
wiedzą, co to mores.

I oto ten na drodze martwy żuk
w nieopłakanym stanie ku słonku polśniewa.
Wystarczy o nim tyle pomyśleć, co spojrzeć:
wygląda, że nie stało mu się nic ważnego.
Ważne związane jest podobno z nami.
Na życie tylko nasze, naszą tylko śmierć,
śmierć, która wymuszonym cieszy się pierwszeństwem.

#2 michalv (Michał Vogelgesang)

michalv
  • Lokalizacja:
    Ostrów Mazowiecka

Napisano 03 grudnia 2006 - 20:53

Jarosław Iwaszkiewicz

Ptaki w wierzbach się zgęścily
otrząsają liście z ros
siadły w rzędzie nastroszone
sójka kukułka i kos

Pod wierzbami wodą pachnie
gniją liście gnije kwiat
ale leżeć mi niestrasznie
bo ja jestem liściom brat

Bo ja jestem ptakom bratek
wierzbom synek Iwom swat
siedzą w rzędzie na gałęzi
matka babka siostra brat

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka


#3 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 15 lutego 2007 - 22:44

Widze, że tylko ja i Michalv cos czytamy ;-)
Dorzuce jeszcze jeden wiersz naszego już klasyka. Tak mi się jakoś skojarzyło czytając dyskusję o Rospudzie.

Zbigniew Herbert

Naprzód pies

Więc naprzód pójdzie dobry pies
a potem świnia albo osioł
wśród czarnych traw wydepczą ścieżkę
a po niej przemknie pierwszy człowiek
który żelazną ręką zdusi
na szklanym czole kroplę strachu

więc naprzód pies poczciwy kundel
który nas nigdy nie opuścił
latarnie ziemskie śniąc i kości
w swej wirującej budzie uśnie
zakipi - wyschnie ciepła krew

a my za psem za drugim psem
który prowadzi nas na smyczy
my z białą laską astronautów
niezgrabnie potrącamy gwiazdy
nic nie widzimy nie słyszymy
bijemy pięścią w ciemny eter
na wszystkich falach jest skomlenie

wszystko co można w podróż wziąć
poprzez ciemnego świata zgorzel
imię człowieka zapach jabłka
orzeszek dźwięku ćwierć koloru

to trzeba wziąć ażeby wrócić
odnaleźć drogę jak najprędzej
kiedy prowadzi ślepy pies
na ziemię szczeka jak na księżyc

#4 Guest_winnetou_*

Guest_winnetou_*
  • Gość

Napisano 15 lutego 2007 - 23:12

Trochę egzotycznie, ale... ten wiersz robił na mnie zawsze wielkie wrażenie. Nie tylko oddaje istotę tego stworzenia ale i porusza coś więcej, dziwną moralność Natury, Stwórcy.

Wiliam Blake
Tygrys

Tygrys, tygrys w puszczach nocy
Świeci blaskiem pełnym mocy.
Czyj wzrok, czyja dłoń przelała
Grozę tę w symetrię ciała?

W jakiej głębi i przeźroczu
Płonął ogień twoich oczu?
Czy moc Jego w skrzydłach grała,
Że dłoń płomień porwać śmiała?

Co za ramię kunsztem siły
Sercu twemu sprzęgło żyły?
I gdy serce bić poczęło,
Czyich stóp i rąk to dzieło?

Co za łańcuch, co za młoty,
Jaki piec lał mózgu sploty?
Na kowadle - czyj chwyt twardy
Śmiał ujarzmić twój gniew hardy?

Gdy gwiazd włócznie spadły z góry
I łzy trysły z każdej chmury,
Powiedz, czy ten sam Stworzyciel
W ciebie tchnął i w Jagnię życie?

Tygrys, tygrys w puszczach nocy
Świeci blaskiem pełnym mocy.
Czyj wzrok, czyja dłoń przelała
Grozę tę w symetrię ciała?

#5 Nessi

Nessi
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 16 lutego 2007 - 00:06

"Mól" Pawlikowska-Jasnorzewska

Mól oglada mód żurnale
I podziwia suknie, szale
Mrucząc przy tym:
"Zobaczymy, co będziemy jeść tej zimy".

Piszę z pamięci,
więc moglem coś pokręcić.
:-P

#6 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 16 lutego 2007 - 08:51

O widzę, że wątek się rozruszał :-D
winnetou, ciekawy wiersz, w liceum trochę czytałem sobie W. Blek'a, ale tego nie znałem.
Nessi, uśmiałem się.
To dorzucę też jeszcze mały literacki żart.

S. Grochowiak

"Pająki"

Po winorośli nocą wspinają się pająki.
Nuże podaj rękę druhu, popatrzymy w okno,
gospodarz czy śpi, gospodyni czy młoda.

:lol:

#7 Elvie

Elvie
  • Moderator
  • 723 postów
  • Lokalizacja:
    Wyżyna Sandomierska

Napisano 22 lutego 2007 - 00:17

To i ja cosik dodam:

Czesław Miłosz "Królestwo ptaków":

W wysokim locie ociężałe głuszce
Skrzydłami niebo nad lasami krają
I gołąb wraca w napowietrzną puszczę,
I kruk połyska jak samolot stalą.

Czym dla nich ziemia? Ciemności jeziorem.
Noc ją połknęła na zawsze, a one,
Mają nad mrokiem jak nad czarną falą
Domy i wyspy światłem ocalone.

Jeżeli gładząc dziobem długie pióra
Upuszczą jedno - pióro długo spada,
Zanim dna jezior głębokich dosięgnie.
I o policzek trąca - wieść ze świata,
Gdzie jasno, ciepło, swobodnie i pięknie.


Jan Andrzej Morsztyn "Pszczoła w bursztynie":

Widomie skryta w przeczystym bursztynie
Zda się, że w własnym miedzie pszczoła płynie.
Wzgardzona będąc, gdy żyła pod niebem,
Teraz jest droższa trumną i pogrzebem.
Tak się jej wierna praca zapłaciła,
Snadź sama sobie tak umrzeć życzyła.
Niech Kleopatra nie pochlebia sobie,
Kiedy w kształtniejszym mucha leży grobie.
POZDRAWIAM

#8 Elvie

Elvie
  • Moderator
  • 723 postów
  • Lokalizacja:
    Wyżyna Sandomierska

Napisano 28 lutego 2007 - 17:41

To ja dalej ciągnę wątek.
O ulotności życia motyla:

Kazimierz Przerwa Tetmajer "Motyl"

Wyżej! Kędy wiatr gwiżdże i po turniach dzwoni,
tam, kędy obłok oparł o głaz białe stopy
i złotych blasków słońca wziąwszy na grzbiet snopy
ku błękitnym niebiosom wzniósł purpurę skroni!

Wyżej! Gdzie krzywoszpony rys w chytrej pogoni
Ściga dzikich kóz szereg błyskawicostopy;
gdzie się z urwisk śniegowe zsypują roztopy
z hukiem na zżółkłe trawy o uwiędłej woni...

Wyżej!... Szczyt - powódź wierchów... Jak pusto...
W zawrotnej wyżynie coś się bieli u skalnej krawędzi;
ha! motyl, biały motyl, wiatr go tutaj pędzi...

pod nim ciemna toń stawu... leci ku głębinie,
zmęczył się, spada niżej, niżej - ha! już ginie -
samotny wbiegł pod słońce i zginął samotny.

Franciszek Dionizy Kniaźnin "Do motyla"

I tuś, i ówdzie skrzydełka kołysał;
Już dla cię i łąk, Motylu, nie stało.
I też, i tamte kwiatki powysysał:
Jeszcze ci mało.

Dla ciebie róża ze wstydu się płoni,
Lilijka blednie i jacynt omdlewa;
Ty jednak szukasz gdzieś innej ustroni,
Lecisz na drzewa.

Pójdę za tobą... Cóż widzę nowego?
Do suchej Motyl gałązki przysiada.
Cóż dalej? Strząsł się. Ach! po życiu jego.
W krzaki zapada.
POZDRAWIAM

#9 Claire

Claire
  • Lokalizacja:
    Piaseczno/Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 13:34

Witam serdecznie ;-)

w ramach powitania chciałabym zaproponować mały kącik, w którym można zamieszczać wiersze, maksymy, czy aforyzmy poświęcone przyrodzie. Utwory cudze i własne.
Na początek proponuję wiersz człowieka wielkiego formatu, doskonałego obserwatora i miłośnika przyrody - ks. Jana Twardowskiego.

„ Mrówko ważko biedronko”

Mrówko co nie urosłaś w czasie wieków
ćmo od lampy do lampy
na przełaj i najprościej
świetliku mrugający nieznany i nieobcy
koniku polny
ważko nieważka
wesoło obojętna
biedronko nad którą zamyśliłby się
nawet papież z policzkiem na ręku

człapię po świecie jak ciężki słoń
tak duży że nic nie rozumiem
myślę jak uklęknąć
i nie zadrzeć nosa do góry

a życie nasze jednakowo
niespokojne i malutkie


Pozdrawiam,

Aneta

#10 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 14:29

WitajClaire.

w ramach powitania chciałabym zaproponować mały kącik, w którym można zamieszczać wiersze, maksymy, czy aforyzmy poświęcone przyrodzie. Utwory cudze i własne.


Jest już taki wątek
http://www.fotoprzyr... ... -vt284.htm
Trzeba bedzie je połączyć.

#11 Claire

Claire
  • Małomówny
  • 15 postów
  • Lokalizacja:
    Piaseczno/Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 14:59

No tak...faktycznie :oops:
Pewnie miałabym niemały problem z jego odszukaniem, także dzięki za pomoc !

Pozdrawiam,
Aneta

#12 Claire

Claire
  • Lokalizacja:
    Piaseczno/Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 15:47

Ks. Jan Twardowski

O lasach

Poszedłem w lasy ogromne szukać
buków czerwieni

jeżyn dojrzałych dzięciołów małych
rogów jeleni
jagód prawdziwych wilg piskląt żywych
mrowiska

i w oczy sarny – brązowej panny
popatrzeć z bliska –
szyszek strąconych – tajemnic sowich
zająca

i strach mnie porwał
na myśl o Bogu – bez końca


Pozdrawiam,
Aneta

#13 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 20:10

człapię po świecie jak ciężki słoń
tak duży że nic nie rozumiem
myślę jak uklęknąć
i nie zadrzeć nosa do góry

a życie nasze jednakowo
niespokojne i malutkie

To jest bardzo dobre przemyślenie :-)

#14 sebaok

sebaok

Napisano 09 lipca 2009 - 20:14

Claire, Co do Twoich postów z 15:59 i 16:47... patrz moja stopka :-D
3 polecenie ;-)

#15 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 09 lipca 2009 - 20:17

Claire, Co do Twoich postów z 15:59 i 16:47... patrz moja stopka :-D

To tak wyszło jak połączyłem dwa wątki ;-)

#16 sebaok

sebaok

Napisano 09 lipca 2009 - 20:19

sebaok napisał/a:
Claire, Co do Twoich postów z 15:59 i 16:47... patrz moja stopka :-D

To tak wyszło jak połączyłem dwa wątki ;-)


hehehe, no to w takiej sytuacji wybaczam :mrgreen:

#17 widz

widz

Napisano 09 lipca 2009 - 21:33

sebaok, tu literacko jest.więc można stosować troszkę łagodniejsze metody.szczególnie jeśli dotyczy kobiet.

ptasiego puchu dotyk trwa
wspomnienie lekko błąka się
a to wszystko skrywa mgła
lecz w pamięci dalej trwa

#18 sebaok

sebaok

    Honorowy użytkownik

  • Użytkownik
  • 2 965 postów

Napisano 09 lipca 2009 - 21:38

sebaok, tu literacko jest.więc można stosować troszkę łagodniejsze metody.szczególnie jeśli dotyczy kobiet.


Porządek musi być :mrgreen:
Ale fakt, nie można straszyć bo jeszcze ucieknie a i tak jest mało :-D

#19 Claire

Claire
  • Małomówny
  • 15 postów
  • Lokalizacja:
    Piaseczno/Warszawa

Napisano 10 lipca 2009 - 07:59

Dziękuję za połączenie postów, a poza tym za łagodne potraktowanie :-)
Co do ks. Twardowskiego - właściwie cała jego poezja to lekcja pokory i mądrości.

Pozdrawiam serdecznie,

A.

#20 Marek__ZZ

Marek__ZZ
  • Użytkownik
  • 542 postów
  • Lokalizacja:
    Roztocze

Napisano 10 lipca 2009 - 17:50

Nie mów że pszczoła umiera
powiedz: dokonuje dzieła
na śmierć nie ma już czasu
tak się pracować zawzięła
Zasypia a nie umiera
tak się dla innych trudzi
maleńka nieśmiertelna
wśród nas śmiertelnych ludzi
(ks. Jan Twardowski)
przypominam że malarstwo Vincenta van Gogha było dla współczesnych nic nie warte





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych