
2.

3. Pójdźka z Mazowsza

Nie ukrywam że jest to mój ulubiony gatunek ptaka. Jak na razie zdjęcia są raczej dokumentacyjne, mam nadzieje że niedlugo zrobie lepsze foty bo pójdźka jest lęgowa u kolegi mojego kuzyna. W zeszłym roku byla parka ktora miala mlode, niestety dowiedzialem sie o tym jak juz cala rodzinka z lotnymi mlodymi przeniosla sie do pobliskiego PGRu. W tym roku podobno sa 2 osobniki, chociaz ja widzialem tylko jednego ptaka. Kolega jesienia znalazl w kominie martwa pojdzke, obawiam sie ze to jeden ptak z pary legowej i zostal tylko jeden osobnik, ktory cale noce nawoluje w poszukiwaniu partnera.