34 odpowiedzi w tym temacie

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Swego czasu na forum prowadzone były nieśmiałe przymiarki do pleneru w górskich okolicznościach przyrody:
http://www.fotoprzyr... ... vt2282.htm

Moim zdaniem najwyższy czas zmaterializować "delegację" naszego forum w Tatrach


Konkretny pomysł pleneru i wstępne rozmowy z prowadzącą Chatę Zamkowskiego Janą oraz ewentualnym Gościem Specjalnym został omówiony przy nocnych Polaków rozmowach, na dopiero co zakończonym plenerze u Beaty i Michała w Chrołowicach na Podlasiu.
Pomysł spotkał się z różnymi reakcjami : jadę w ciemno / dużym entuzjazmem / ostrożnym entuzjazmem / niedowierzaniem, że wyjdzie / niechęcią, gdzie tam będziemy łazić / ja nie jadę, bo mi się nie chce nosić obiektywów / bardzo bym chciał lecz nie mogę z powodów rodzinnych / mam problem z urlopem / wolę iść do centrum handlowego; itd.itp

Jako, że dwie osoby zaopiniowały :"jadę w ciemno" , a kilka osób "z dużym entuzjazmem"
( dziękuję za ciepliwość w słuchaniu szczegółów osobom, które nie mogą z powodów rodzinnych i zawodowych ) , poczynione zostały wstępne rezerwacje oraz zaproszenie dla Gościa Specjalnego :

Miejsce :
Tatry Słowackie , noclegi w Chacie Zamkowskiego

Termin :
Rezerwacja wstępna jest zrobiona od czwartku wieczorem 29 kwietnia do wtorku rano 4 maja - razem pięć noclegów z wyżywieniem na osobę

Wyżywienie:
W ramach rezewacji - śniadanie i obiadokolacja
W chacie działa oczywiście bufet, gdzie po bardzo przystępnych cenach można zamówić coś dodatkowo oraz oczywiście kupić pyszne słowackie piwo

Dotarcie na miejsce :
Punktem wyjścia do chaty jest Stary Smokowiec odległy od Zakopanego o około 50 kilometrów. Wbrew pozorom jedzie się szybciej niż do Zakopca, nie stoi się w korku razem z lansującą się na Krupówkach Warszawką lecz skręca się w Nowym Targu na Nowy Sącz, na rondzie za Targiem w prawo na Białkę, w Białce na rondzie w lewo na Jurgów, potem do starego przejścia lokalnego w Podspadach i dalej przez Żdziar, Tatrzańską Kotlinę, Tatrzańską Łomnicę do Smokowca.Dla osób jadących samochodem uzgodniony jest całodobowy parking przed Grand Hotelem w Smokowcu ( monitoring i ochrona , koszt 5 euro za dobę )
Dla jadących pociągiem z okolic dworca PKP w Zakopanem kursują busy do Popradu przez Smokowiec.
Wersja dla wygodnych to godzinny lot tanich linii z Warszawy do Popradu za 55 euro ( chyba można jeszcze zarezerwować za 35 euro )

Ze Smokowca ( 100 metrów od Grand Hotelu ) kursuje lanovka na Hrebienok ( coś w stylu tej na Gubałókę lub Jaworzynę Krynicką ) koszt ok 2,5 euro.
Z Hrebienoka Do Chaty Zamkowskiego jest ok 40 minut spaceru.

Infrastruktura plenerowa :
Chata została wybrana z kilku powodów :
- łatwy i spokojny dostęp
- piękne położenie ; ok 500 metrów szlakiem od górnej granicy lasu; mozliwości spacerów do Doliny Małej Zimnej Wody oraz Pięciu Stawów Spiskich ( Chata Teryho ), do Doliny Dużej Zimnej Wody oraz Staroleśnej ( Zbójnicka Chata ), do Doliny Wielickiej, na Skalnate Pleso itp.itd...
- dobre warunki sanitarne ( prysznic od 7.00 do 22.00 - ważne dla płci pięknej oraz ewentualnych uczestników z dziećmi )
- bardzo przytulne pokoiki, uwaga - z pościelą - nie trzeba tachać śpiwora
- chata dysponuje podłączeniem do linii energetycznej, w związku z czym mamy umówioną możliwość ładowania baterii, korzystania z laptopa i rzutnika
- elektryczny "pastuch" na niedźwiedzie dookoła chaty
- bardzo, bardzo miła międzynarodowa atmosfera w chacie
- fantastyczni ludzie prowadzący i pracujący w chacie

Koszty :
Nocleg wraz z wyżywieniem kosztuję około 15 - 18 euro za dobę
( Zmotoryzowani niech pamiętają o 5 euro dziennie za parking na dole w Smokowcu )

Atrakcje :
W zasadzie zabrakłoby tu miejsca na serwerze , w skrócie : piękne góry w jedną z najpiękniejszych pór roku ( słońce, śnieg, piękne wodospady w okolicy, krokusy, itd.itp ) ; możliwość zmierzenia się z kozicami i świstakami ( są miejsca o sporym prawdopodobieństwie spotkania ) ; dla chętnych ( prośba o potwierdzenie do czwartku ) można zarezerwować dodatkowy nocleg z Zbójnickiej Chacie z soboty na niedzielę z wyjściem na wschód słońca np. na Wychodną Wysoką ( ponad 2400 m npm )

Gość Specjalny :
Jeszcze nie jest potwierdzony, ale jest mam wielką nadzieję, bardzo prawdopodobny dwudniowy udział Gościa Specjalnego - jednego z najwybitniejszych polskich himalaistów, który przedstawi nam pokaz slajdów oraz opowie o wspinaczce w Himalajach i innych górach świata...


BARDZO WAŻNE :
Z powodów rezerwacyjnych konieczne jest jak najszybsze potwierdzenie swojego ewentualnego przybycia oraz dat uczestnictwa.
DO ŚRODY do wieczora zobowiązałem się wysłać listę rezerwacji do Jany prowadzącej Chatę Zamkowskiego

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to długi termin, ale często dezyzje spontaniczne okazują się najlepszymi , jestem pewien, że nikt nie będzie żałował..

Chciałbym również uniknąć dyskusji na temat ewentualnej pogody / niepogody , jeśli ktoś wie jaka będzie na 100 procent , bardzo proszę o kontakt na PW, to bardzo cenne dane np. dla armii

Lista Uczestników :
1. KrzysiekG ( wszyskie 5 nocy )
2. McMorris ( wszystkie 5 nocy )
3. Norbius ( wszystkie 5 nocy )
4. Skawek oraz dwie osoby towarzyszące ( 4 noce - 30/1 ; 1/2 ; 2/3 ; 3/4 ) - uczestnictwo do potwiedzenia
5. Trzy osoby spoza forum, aczkolwiek wielcy sympatycy ( wszyskie 5 nocy )
6.
7.
8.
.
.
20.

Proszę o dopisywanie się do listy wraz z konkretnymi noclegami ( potrzebne do rezerwacji )
Ważne 1 - Dopisanie się do listy oznacza nocleg z wyżywieniem, chyba, że ktoś zaznaczy inaczej ( choć moim zdaniem ma to mały sens, jest tam pyszne i tanie wyżywienie )
Ważne2 - Jeszcze raz chciałem się przypomnieć z terminem zgłoszeń - do środy wieczorem
Ważne3 - Ilość miejsc jest w miarę ograniczona, możemy liczyć na około 20 noclegów

Poniżej LINKI do Chaty Zamkowskiego
oraz do Zbójnickiej ( wersja dla kilku chętnych - prośba o info do czwartku wieczorem )

http://www.zamka.sk/...o-zamkowskiego/

http://www.zbojnickachata.sk/


Pozdrawiam
Krzysiek

[Dunadan]

Choroba.. fajna sprawa ale właśnie organizuję inny wypad w Tatry w tym samym czasie... jak wyjdzie, to może się spotkamy postaram się do środy zorientować i dać znać, bo jestem bardzo zinteresowany
Dodam że Dolina Małej Zimnej Wody i 5 Stawów Spiskich to niesamowite miejsca...

Aha, co jeśli zdecyduję się po środzie? rozumiem, że grozi mi brak wolnych miejsc?

[McMorris]

ale właśnie organizuję inny wypad w Tatry w tym samym czasie

Proponuję tzw. "fuzję wypadową"?

Aha, co jeśli zdecyduję się po środzie? rozumiem, że grozi mi brak wolnych miejsc?

Łoj Panicku... gorzej - ciupazka w plecach

[Dunadan]

McMorris,

Łoj Panicku... gorzej - ciupazka w plecach

Spoko, w Dolinie Małej Zimnej Wody jest niezła koleba Co do fuzji - jak wyjdzie mój plan to czemu nie dam znać gdzie zakibluję.

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Aha, co jeśli zdecyduję się po środzie? rozumiem, że grozi mi brak wolnych miejsc?

Generalnie umówiłem się na listę rezerwacji do środy wieczorem, ale pewnie na jedną, dwie noce dałoby się coś zrobić ..ważne, żeby spotkać się w forumowym gronie, pogadać, pożartować, odpocząć...no i oczywiście porobić masę dobrych zdjęć

Niech Was nie zmyli mała ilość postów w wątku...
Zaproszenie jest dosyć spontaniczne, ale według mnie szczegóły pleneru są w miarę dobrze zorganizowane.
Ponieważ niektórzy mają sporo pracy, czasem nie mają dostępu do inernetu w ciągu dnia, czy paru dni, dużo dzieje się telefonicznie, mailowo, różnymi innymi kanałami itd.itp.

Jak dobrze policzyłem, chęć uczestnictwa w spotkaniu wyraziło już 17 osób ( część spoza forum, ale sympatyzująca i na razie w mniejszości ) , niektórzy na cały termin, niektórzy np. na 3 dni , niektórzy na 4 dni itd.

Dalsze kilka osób zastanawia się, negocjuje z żonami / mężami lub z pracodawcami

.......

Pozdrawiam
Krzysiek

[Dunadan]

KrzysiekG, jeszcze jedno pytanie - istnieje możliwość noclegu bez wyżywienia? bo nie ukrywam, że 15 euro to dla niepracującego studenta mało nie jest...

Cholera, że też zawsze coś... teraz mam do wyboru albo podlesickie skały albo Tatry... Tatry - no wiadomo, Podlesice - też nie złe i znaaacznie taniej... i bądź tu mądry

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Dunadan, myślę, że istnieje taka możliwość, choć moim zdaniem nie jest to najlepsze wyjście...ja również generalnie dość uważnie liczę środki płatnicze, w tym przypadku jeśli dobrze pamiętam śniadanie i obiadokolacja to coś około 4 - 5 euro dziennie, czyli ok 15 - 20 zł dziennie, obawiam się, że bardzo podobnie wyniosłyby Cię zakupy, gaz do palnika i oczywiście amortyzacja kręgosłupa, żeby to wszystko nosić


WAŻNE - rozmawiałem niedawno z Gościem Specjalnym, o którym pisałem w pierwszym wątku.

Otrzymałem potwierdzenie Jego obecności od piątku wieczorem prawdopodobnie do niedzieli rano ( być może z powodu obowiązków do soboty wieczorem )

Chciałbym na naszym forum oficjalnie , serdecznie podziękować Krzysztofowi Wielickiemu za potwierdzenie obecności na naszym
tatrzańskim plenerze.
Dla tych, których nie interesuje wspinaczka w górach wysokich ( choć myślę, że nawet wtedy na pewno słyszeli/czytali o naszym Gościu Specjalnym ) ;
Krzysztof jest jednym z najwybitniejszych himalaistów na świecie, zdobywcą wszystkich czternastu ośmiotysięczników w Himalajach i Karakorum, autorem wielu ekstremalnie trudnych wspinaczek zimowych i innych, kierownikiem oraz liderem wielu wypraw w wysokie góry między innymi zimowych na cały czas nie zdobyty zimą K2...

Krzysztof przyjedzie do nas z rodziną , w piątek wieczorem zaprezentuje uczestnikom pleneru pokazy zdjęć z Himalajów o różnej tematyce : krajobrazy, wspinaczka, ludzie gór i inne. Zdjęciom będzie towarzyszyć barwny opis wieloletnich górskich doświadczeń Krzysztofa , uwierzcie, że jest osobą otwartą i obdarzoną darem bardzo ciekawego opowiadania o swoich górskich przygodach.

Oczywiście będą również wieczorne Polaków rozmowy , w trakcie których będzie można o wiele rzeczy zapytać się Krzysztofa.


P.S. Chciałbym przypomnieć się z dzisiejszym wieczornym terminem potwierdzenia rezerwacji , umówmy się do 20.00, potem muszę zrobić listę i do 22.00 wysłać do Jany prowadzącej Chatę Zamkovskeho.

Dziękuję również wszystkim, którzy kontaktowali się ze mną przez PW lub telefonicznie i przepraszam, jeśli nie mogłem od razu odpisać lub oddzwonić ( praca i takie tam )

Pozdrawiam
Krzysiek

[Qgito]

Witam,

W końcu termin w którym nie mam studiów. Chętnie wybiorę się jeżeli jeszcze są miejsca. Para osób znajomych również wstępnie chętnych.

1. KrzysiekG ( wszyskie 5 nocy )
2. McMorris ( wszystkie 5 nocy )
3. Norbius ( wszystkie 5 nocy )
4. Skawek oraz dwie osoby towarzyszące ( 4 noce - 30/1 ; 1/2 ; 2/3 ; 3/4 ) - uczestnictwo do potwiedzenia
5. Trzy osoby spoza forum, aczkolwiek wielcy sympatycy ( wszyskie 5 nocy )
6. Qgito + osoba towarzysząca ( 4 noce - 29/30 30/1 ; 1/2 ; 2/3 )
7. 2 kolejne osoby spoza forum od Qgito (2 noce - 1/2 ; 2/3)
8. .....
....
...
20. ....

P.S. KrzysiekG, jak będziesz miał wolną chwilę proszę o kontakt telefoniczny 660 241 333 - juz zalatwione

[Dunadan]

Ja się na razie wstrzymuję jak się namyśle to już wtedy na własną rękę będę myślał o noclegu. Ale dzięki Krzysiek za zaoferowanie pleneru i w organizację!.

[Tadzeu]

Pomysł świetny, ja niestety ze względów rodzinnych nie mogę dołączyć się do pleneru, chciałbym jednak zwrócić uwagę na dwa aspekty:
- W Tatrach Słowackich większość szlaków powyżej schronisk jest zamknięta do połowy czerwca (przynajmniej tak było do niedawna).
- Początek maja w Tatarach to jeszcze jest zima. Przy wyższych wyjściach bardzo przydają się kijki, a być może będą potrzebne czekan i raki.

Nie chciałbym studzić zapału przed wycieczką na Małą Wysoką (Wychodna to nazwa słowacka), ale w tym terminie takie wyjście będzie bardzo trudne.

[KrzysiekG]

Witajcie ,

Pomysł świetny, ja niestety ze względów rodzinnych nie mogę dołączyć się do pleneru, chciałbym jednak zwrócić uwagę na dwa aspekty:
- W Tatrach Słowackich większość szlaków powyżej schronisk jest zamknięta do połowy czerwca (przynajmniej tak było do niedawna).
- Początek maja w Tatarach to jeszcze jest zima. Przy wyższych wyjściach bardzo przydają się kijki, a być może będą potrzebne czekan i raki.

Nie chciałbym studzić zapału przed wycieczką na Małą Wysoką (Wychodna to nazwa słowacka), ale w tym terminie takie wyjście będzie bardzo trudne.

Tadzeu, dzięki za cenny głos, szkoda, że nie możesz do nas dołączyć, zwłaszcza, że masz rzut beretem jak widzę

Szlaki owszem są zamknięte oficjalnie, zwyczajowo jednak i praktycznie bez żadnego problemu prawnego można robić różne rzeczy ( turystyka, wspinaczka, skialpinizm itp ) w "schroniskowych" dolinach i w ich otoczeniu. Zdecydowanie natomiast ścigane jest ( i moim zdaniem słusznie ) poruszanie się po rezerwatach typu np. dolina kacza, czy jaworowa..

Tak, początek maja w Tatrach to jeszcze zima, powiem więcej, często w wysokich częściach poważna zima jest również jeszcze w czerwcu, a lato kończy się zimowym załamaniem pogody zwykle pod koniec sierpnia....są takie miejsca np. okolice zmarzłego stawu pod polskim grzebieniem, które są zimowe przez cały rok...pomijam już "nieszlakowe" żleby od północnej strony

Mala Vysoka lub Vychodna Vysoka spokojnie jest do osiągnięcia nawet w zimie przez rohatkę i polski grzebień lub bezpieczniej od doliny wielickiej..zależy od warunków, czasem może być łatwiej w zimie niż latem

Do Twoich komentarzy, które naprawdę są cenne ( i to zarówno dla ludzi, którzy pierwszy raz jadą w Tatry, jak również tych, którzy jeżdzą tam np. 20 lat i czasem podchodzą do sprawy ze zbyt dużą rutyną ) dodałbym jeszcze jeden :

Nie ważne w jakie góry się jedzie, o jakiej porze i jak wyposażonym...jest jedna rzecz, której nie można zapomnieć zabrać ze sobą - zdrowego rozsądku...


Wracając do tematu, chciałbym potwierdzić Wam dokonanie rezerwacji ( dzięki wszystkim, z którymi kontaktowałem się ( lub na odwrót ) telefonicznie, przez PW, czy maila...również tym, którzy bardzo chcieliby pojechać, ale nie będą mogli z powodów rodzinnych, zawodowych itp
Potwierdzona liczba rezerwacji to :
29.04 / 30.04 - 10 osób
30.04 / 1.05 - 24 osoby
1.05 / 2.05 - 26 osób
2.05 / 3.05 - 18 osób
3.05 / 4.05 - 12 osób

Przypominam ( Dunadan ) , że w razie czego, gdyby ktoś zdecydował się w ostatniej chwili nawet na jedną noc i dzień, spokojnie damy sobie radę z jakimś noclegiem, jakby co można wykopać przed chatą jamę śnieżną

Bardzo ważne - pamiętajcie, że w Tatrach Słowackich obowiązują normalne cywilizowane zasady działalności Horskiej Służby. Nawet na krótki spacer trzeba wykupić ubezpieczenie
W żadnym razie nie piszę tu o upadkach w 500 metrową przepaść, ale o zwyczajnym skręceniu nogi na szlaku, do którego potrafi przylecieć śmigło, w końcu i tak za paliwo i czas ratowników zapłaci ubezpieczyciel, gorzej jak delikwent nie ma ubezpieczenia....można nieźle popłynąć finansowo. Z tego co pamiętam na razie rekord wynosi około 60 000 pln za wielogodzinne poszukiwania z psami i śmigłem.

Ubezpieczenie kupujemy za 15-30 zł ( zależy od czasu pobytu ) w dowolnym towarzystwie.
Można też wykupić na Słowacji, choćby w Smokowcu, ale weźcie pod uwagę, że tam żyją normalnie i często niektóre usług czy sklepy są zamknięte już o 15.00.

W razie pytań proszę o kontakt na PW
Ponieważ ostatnio miewam troszkę kłopot z czasem i mozliwością dostępu do internetu
na wszelki wypadek podaję numer telefonu ( proszę tylko o nie nadużywanie go i nie dzwonienie z pytaniem, jak będzie pogoda ) .... 694 847 883

Pozdrawiam
Krzysiek

[Norbius]

Na prośbę Krzyśka wklejam link do strony z połączeniem autobusowym z Zakopanego:
http://www.strama.eu... ... =5&lang=pl

Niestety problem w tym że są tylko dwa połączenia w okolicy 8rano i 14 po południu.
Jak narazie punkt zborny dla osób podróżujących koleją/pks jest w Starym Smokowcu skąd Krzysiek będzie zabierał ludzi do miejscówki docelowej

Ja narazie (jeżeli nie uda mi się zabrać z Krzyśkiem) ruszam o 7:15 w czwartek intercity do Krakowa (powinienem dotrzeć tuż przed 10rano) a potem busem do Zakopca (jakieś 2h drogi) i stamtąd do Smokowca...chyba że ktoś rusza z Warszawy i ma wolne miejsce

Jeżeli ktoś zna jakieś sprawdzone połączenia Kraków/Zakopane do Popradu przez Smokowiec to niech się podzieli informacjami

[Norbius]

Uff....15min temu dotarłem do domu.

Powiem jedno: to był NAJLEPSZY plener, miniplener czy jakkolwiek go nie nazywać na jakim byłem. Niech żałują Ci co nie byli lub być nie mogli.

Było wszystko - góry, błękitne niebo, góry za mgłą, deszcz, wiatr, śnieg, lód, skwar, lisy, bliskie spotkania z niedzwiedziami, chwile grozy osaczonych przez niedzwiedzie, akcje ratunkowe a przede wszystkim dużo potu, bólu, łez i krwi

Wielki szacun i podziękowania należą się Krzysztofowi za organizację

[August]

niedźwiedzie????? gdzie te niedźwiedzie???? chcemy niedźwiedzi....
Mam nadzieję, że wszyscy cało do domu wróciliście....

[michalv]

No to czekamy z niecierpliwością na zdjęcia i relacje...

[Norbius]

Zdjęć niedźwiedzi to raczej nikt nie ma bo zauważyłem 2młode niedźwiedzie około 12-15m od nas gdy szykowaliśmy się na małym placu do wymarszu do Chaty Zamkowskiego około 21:30 Nikt wtedy nie myślał o foceniu a raczej gdzie jest ich matka i czy nas zaatakuje. Po kilku minutach znowu je widzieliśmy (tym razem trzy młode), okrążyły nas i buszowały w okolicznych śmietnikach. Tego dnia na szlaku mieliśmy oczy dookoła głowy a każdy cień oświetlony przez latarkę mógł być wzięty potencjalnie za niedzwiedzia (zwłaszcza że nie było z nami tylko dorosłych)...

Na miejscu został już chyba tylko Krzysiek i może 2osoby spoza forum. Generalnie lekko licząc ludzie z FP byli tam mniejszością a może nawet śladowymi uczestnikami

[Qgito]

Dla mnie był to pierwszy "plener FP", więc nie moge powiedziec, ze byl najlepszy, ale z całą pewnościa było niesamowicie. Niech zaluje kto nie byl, faktycznie Norbert ma racje ludzi z FP mozna uznac za mniejszosc, ale i tak wszyscy dobrze sie bawilismy.

Pierwszy raz w zyciu widzialem niedzwiedzia! Co wiecej widzialem ich na raz 3 i w dodatku z odleglosci 10 metrów!!! Zdjec nie ma, bo kazdy sie bal ruszyc, a co dopiero szukac po plecakach aparatow (byla 10 - 11 w nocy). Chociaż moze krzysztof coś wrzuci z niedzwiedziami....

PRZEOGROMNE PODZIĘKOWANIA DLA KRZYSZTOFA za organizację - niedojadał i niedosypiał, żeby wszystko było zorganizowane na czas!

Super pokazy - mieliśmy Himalaje i Australie w Tatrach oraz bardzo ciekawa fotoprezentację o Chasydach.


cdn.

[Norbius]

Nie wiem czy robić jakąś relację (zwłaszcza w osobnym wątku) bo chyba większość zdjęć będę wrzucał raczej do działów tematycznych związanych z Tatrami (tym razem nie robiłem raczej zdjęć towarzyskich )

Zaprezentuję jednak serię "Ice Warriors"

1. KrzysztofG a.k.a. wolfskin snajper


2. Tomek W. znany również jako nasz admin


3. Ewa i Tomek a.k.a. Mnich & Ninja Combat Duo


4. Na pozycjach strzeleckich....

5.Ewa

no i tak z innej beczki....
...nie pytajcie o co chodzi

6.

[McMorris]

Norbius, znając Ciebie, niecierpliwie czekam na te bardziej "tematyczne"
Kur...aki że też musiałem do soboty włącznie w trasie koncertowej po Niemczech ganiać

[Norbius]

Jeszcze takie 4wygrzebałem ...z okolic Chaty Terycho (2015m.n.p.m.)

7. Tomek i Ewa (Qgito i tequila)


8.


9. Nasz plenerowy kamerzysta...wtaszczył tu wielką kamerę i statyw


10. Ewa