897 odpowiedzi w tym temacie

[chemik]

Judyta, miejsca z tych zdjęć poznaję. Co do czatowni pływającej...Raczej nie ma szans.

[Judyta]

thebleeding, - ja tylko odpisywałam koledze, ja do czatowni się nie nadaję, dłużej niż dziesięć minut bym nie usiedziała w jednym miejscu

[enkoder]

Dzisiaj krótko, o 11ej byłem już w domu, niemoc mnie ogarnia od tej pogody, co widać na załączonych obrazkach.

190. Skubanego pełzacza prawie nie widać na drzewie, dobrze się maskuje


191. odległość około 30-40m reszta w exifie, ale upatrzyłem sobie miejscówkę na podejście bliżej, temat na następny tydzień :->

192.

[nieudacza]

Dzięki , a już myślałam że mi się oberwie, to było na Dojlidach w Białymstoku, to na czatownię chyba nie ma szans- za dużo ludzi. Byłam tam pierwszy raz, a mam do tego miejsca jakieś 10 km.

5 minut od miejsca w którym robiłaś fotkę nr 180 mamy z Chemikiem budę

[adamotl]

Czyj to trop?
Moje przypuszczenie to borsuk ale proszę o rozwianie wątpliwości.
Dodam ,że miedzy tropami były stosunkowo krótkie odległości jakieś 30cm.
193.

[michalm]

adamotl-wygląda na borsuka. Jak dobrze widzę to jest odcisk 5-ciu "palców"-rzecz charakterystyczna dla niedźwiedzia i borsuka.

[Judyta]

nieudacza, poszukam :mrgreen:Z tego co się domyślam to na pewno nie prosto dalej drogą tylko trzeba iść w boczną ścieżkę. A od was wczoraj nikogo nie było ?
W tym miejscu nagrałam żabki, kiedyś i u mnie było słychać wystarczyło otworzyć okno ale jakoś ostatnio coraz mniej a nawet wcale, nie wiem dlaczego.

[maciejowy]

turbol, piekny szarak,

Judyta, miejscowka ciekawa, trzeba rozpracowac teren i moze nie bedzie tak zle

Marcin D., 185 i 187 moga spokojnie trafic do tematycznych. u mnie niestety czajki jedynie na przeoranej ziemi sa, wiec tlo takie sobie. Ja dzis wyruszylem na bobry, ale stada moczykijow skutecznie mnie zniechecily do jakiejkolwiek zasadzki. ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo - zostalem zmuszony do znalezienia innego miejsca. znalazlem. przepiekna wislana lacha, z trudnym dostpepem. trzy zeremia bobrowe, biegusy, rybitwy, tracze, no i sieweczki. te ostatnie akurat udalo sie upolowac, kadry moze nie najlepsze, ale to moja pierwsza sieweczka rzeczna (morska juz mam . cztery pierwsze to wg mnie samiec, na ostatnim to pani sieweczka:

194.


195.


196.


197.


198.

[lucas_g]

maciejowy, jak dla mnie świetna seryjka, podoba się.

[trauma]

maciejowy, świetne kadry! 194 dałbym do tematycznych. Jestem pod wrażeniem.

[Iroslav]

maciejowy , jestem pod wrazeniem , piekne kadry i na przepieknym tle

[kucik]

195 wymiata. Fajne tlo i kolory, choc troche bym wszystkie przycial

[adamotl]

Dziś spotkałem ciekawego kozła, wychodzi tylko na chwilkę, żeruje pewnie 10 min i ucieka w las, 2 razy go widziałem a dziś mu fotkę strzeliłem tylko był daleko, ciemno i musiałem przyciąć no i jakość padła fotki ale jest:
Z początku myślałem że to scypuł zwisa ale jednak (chyba)nie.
199.


Znając życie biedak ma przechlapane bo takie myłkusy są dla myśliwych rarytasem ale póki co nikt nie wie poza mną

[enkoder]

adamotl, jak na cięte i tak dobrze, wyszło bardzo fajnie.
Większość moich zdjęć jest cięta, bo nie jestem w stanie podejść na odpowiednią odległość, a ogniskowa nie pozwala

[adamotl]

enkoder, cięte i to sporo jakieś 50%, widzę że masz C100-300 USM nie wiem jak u ciebie z ostrością ale moja Sigma 70-300APO DG to jednak traci ostrość wraz z ogniskową ale tak do 230mm jest przyzwoicie i tak staram się focić to i później można przyciąć...

[enkoder]

adamotl, mam dokładnie to samo, żyleta jest na 100 już po przymknięciu do 5,6 każde zdjęcie ostre i szczegółowe, na 200 ujdzie w tłoku, a na 300 zawsze jest katastrofa, chyba że obiekt przede mną oddalony jest 2m maksymalnie.
Z tego co słyszałem i czytałem nasze szkła są pod kątem optycznym bardzo zbliżone, prawie takie same, jedyna różnica to USM.
Nie jest to obiektyw na kiepską pogodę, a na jasną L-kę mnie nie stać, tak więc próbuję sił tym co mam, jak na razie.

[maciejowy]

Iroslav, kucik, lucas_g, trauma, dzieki za dobre slowo, nie myslalem, ze az tak sie spodoba.

kucik, moze by mozna przyciac, ale wtedy poleci jakosc, bo mimo wszystko byly za daleko, i te kadry sa juz ciut cropowane. a po drugie to z tym tlem wyszly takie srodowiskowe. wg lepsze dobrej jakosci srodowiskowe, niz kiepskie z sama sieweczka. ale to oczywiscie jedynie moje odczucia

enkoder, adamotl, moj nikkor to tez zaden wypas ani gorna polka. ale na 300 mm wystarczy przymknac f do 7.1 i juz zaczyna sie robic dobrze, wstawione sieweczki byly na f=9 z ISO=640 i wg mnie jest niezle, choc tylko na ostatnim kadrze mialem ladne sloneczko. choc u ciebie, enkoder, widze f-9 czy 11. nie wiem, czy uzywacie, ale moze warto tez czasem monopod zaangazowac i AF punktowy, a moze sie poprawic (u mnie pomoglo )

[adamotl]

maciejowy, Sigmę domykam do 8 (a przy 300mm to mus) zawsze ale f9 czy 11 jeszcze nie próbowałem przy zwierzaczkach... dzięki za radę jutro wytestuje:)

[maciejowy]

adamotl, zawsze warto sprawdzic, moze cos pomoze. Poza tym warto zawsze sprawdzic rozne ustawienia AF.

enkoder, przy trzciniakach warto zawsze poobserwowac je troche przed zasadzka, szczegolnie, jezeli obok jest laka z wysokimi trawami. bo lubia one odlatywac z trzcin na kilka, kilkanascie minut by tam zlapac wieksze owady, np. koniki polne. Co prawda na razie to raczej zajete sa 'innymi' sprawami. i czesciej wybieraja trzciny do siadania od strony wody, jezeli masz tam jakis mostek to warto sie na nim przyczaic. i ostatnia radar: jezeli zobaczysz trzciniaka siedzacego nisko na trzcinie to ustaw sie na czubek trzciny, one bardzo czesto wspinaja sie po niej na gore, rozgladaja sie i dopiero potem leca kawalek dalej

[kucharzewski]

maciejowy, trochę spóżnione ale szczere gratulacje za pokazaną serię, miło się ogląda tak przemyślane i nie atlasowe ujęcia

200

201