pol bardzo ładna seria

Logiełka dajesz czadu z tymi makro

U mnie w weekend wreszcie pokazało się słońce (z przerwami co prawda) więc ruszyłem z aparatem w teren. Łowy upłynęły pod znakiem "doktora"

673.

674.

675.

Trafiła się też sarenka - jako dokument niestety
676.

A w sobotę wracając wieczorem do domu zatrzymałem się przy konikach...
677.
