Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Zdjęcie

Maj 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
897 odpowiedzi w tym temacie

#701 niemar

niemar
  • Lokalizacja:
    Kujawsko-Pomorskie

Napisano 24 maja 2010 - 20:04

Mam nadzieje, że wybaczycie długość postu, ale to głód po nieobecności tutaj...
Przez moją pomyłkę wszystkie zdjęcia bez cropu.

W sobotę wieczorem postanowiłem pojechać na polanę, gdzie wiem, że spotkam sarny. Planowałem zasiadkę, ale po przybyciu na miejsce musiałem dostosować plany do zastanych warunków… Na polu sarny już czekały. Miałem do nich spory kawałek, praktycznie na otwartej przestrzeni, więc początkowo po prostu szedłem ostrożnie brzegiem łąki w cieniu krzewów, aby mnie nie zobaczyły. Teren po którym idę się obniża, więc mam poczucie, że moje szanse podchodu rosną, bo jestem mniej widoczny. Teren staje się na tyle niski, że sarny które prawdopodobnie się położyły giną mi z oczu. Ale nie trwa to długo, bo za chwilę jedna sarna wskakuje w okalające pole trzcinowisko. Nie mogę się dopatrzeć drugiej sarny, którą widziałem obok, a przecież ciężko by przeoczyć moment gdyby uciekała razem z nią. W końcu sarna kieruje się zachowaniem „stadnym”, jak ucieka jedno, to drugie nie zostaje… Uparcie zmierzam do miejsca, gdzie powinna leżeć druga. Czuję, że na próżno… ale jest! 30m obok są dwie sarny. Odkładam delikatnie plecak, statyw, siatkę, wszystko co wydaję się zbędne do podchodu w wysokiej na 50cm trawie. Sprawdzam ustawienia sprzętu, powinno być ok.
Spory kawałek do czołgania, ale spróbować warto. Co jakiś czas tylko podnoszę głowę, sprawdzam, czy niczym ich nie wystraszyłem. Pełzając spostrzegam w trawie pierwsze niebieskie ważki, pierwsze jakie widzę tego roku. Widywałem je tu poprzedniego lata, ale były większe, te zaś są tak filigranowe, jak dopiero co stworzone. Przesuwając się po trawie ocieram dłonią o pokrzywy, [pieczenie do wytrzymania, ślad utrzymywał się jeszcze drugiego dnia]. Robię krótkie przystanki, moja kondycja jest tragiczna, co mocno wyczuwam w swoim pulsie i obrazie w wizjerze, który lata jak bym spoglądał przez lunetę z pędzącego konia.
Kiedy zostaje zlokalizowany przez upatrzone zwierzaki, jestem na dość sensownej odległości do strzału. Podnoszą się trzy sarny, czyli jedna będzie gratis. Ustawiają się w tak piękny kadr, że tylko pstrykać. Stoją rządkiem niczym 3 elementowe domino, lekko ze skosa do obiektywu, dzięki czemu widzę trzy głowy. Są tak podobne, że przez chwilę się zastanawiam czy nic nie piłem. Cały czas staram się nie ruszać, niestety muszę się trochę przestawić, bo trawa „siedzi mi w obiektywie”, a mówiąc bardziej po polsku przysłania pyszczek trzeciej sarenki.
704
Dołączona grafika
705
Dołączona grafika

Zaraz po tym tylko dwie sarny pozostają nieruchomo, a trzecia wyglądająca na matkę malucha zaczyna obchodzić mnie od lewej strony. Ustawia się tak, aby zwęszyć moją adrenalinę. Zauważyłem, że zawsze tak robią, kiedy wzrok nie pozwala im na jednoznaczne określenie zagrożenia. Udało mi się je podejść pilnując kierunku wiatru, ale na „obchodzenie” już nie poradzę.

706
Dołączona grafika
Wracam na środek pola kontrolując sytuację przez lornetkę. Miga mi lis w wysokiej trawie, ale trącę go z oczu. No nic, nie widać go nigdzie, więc bezczelnie podchodzę w miejsce, gdzie był. Jest obok, zbliżam się ostrożnie kucając co 3-4 kroki. To musi być jeszcze dość młody, nieświadomy zagrożeń lisek. Prawie go mam, idzie w moją stronę. Odwraca się gdzieś i nieruchomieje przstraszony. Dopiero wówczas dostrzegam Matiz’a po środku pola…lis bierze nogi za pas. Szkoda. Że też udało się komuś tu dojechać…
Dołączona grafika
Ruszam dalej, w głąb „wyspy”. Tak o niej myślę, chociaż z wyspą nie ma wiele wspólnego. Z jednej strony jest jezioro, z drugiej średni rów (da się go przeskoczyć) za nim pole, a gdzie indziej asfaltowa droga. Krzaki wokół pola dość dobrze izolują środek tego miejsca od otaczających terenów, dlatego gdzieś w mojej głowie powstała nazwa wyspy. Cała wyspa jest jeszcze podzielona krzaczkami na mniejsze prostokątne polanki. Będąc w jej centrum można nie myśleć o otaczającym nas świecie. Co jakiś czas tylko w kadr wbiega wystający ponad wszystkim współczesny wiatrak , oddalony o jakiś kilometr.
Z samego środka polany widzę kolejnych modeli. Niestety tym razem nie udaje mi się zmniejszyć dystansu na pożądaną odległość. Podchodząc w pozycji stającej idę tak, aby między mną a celem były krzewy. W końcu w maskującym ubraniu nie powinny mnie widzieć, ale to prawdopodobnie właśnie wtedy musiałem popełnić jakiś zbyt zuchwały krok, zdradzający moją obecność. Spotkanie kończy się na kilku dokumentacyjnych zdjęciach, po czym para odbiega na skraj pola. Ostrożnie podążam za nimi, przemaczając w stojącej po kostki wodzie glany. Spodnie też nie są suche. Dystans się nie zmienia. Co je podejdę, to szybko przywracają pierwotną odległość. Kiedy są już tak daleko, że traci sens robienie zdjęć, oddają się wzajemnej adoracji. Nie podglądam ich zbyt długo, wracam na poprzednią „pozycję”.
Dołączona grafika
Wiatr wieje z ukosa w moją stronę, więc może jeszcze coś się uda spotkać. Nie czekam długo, bo przy pierwszym przyłożeniu do oka lornetki widzę dwa piękne kozły podążające pod wiatr. Stanowisko mam dobre, bo tyle czasu uganiania się za zwierzyną nauczyło mnie unikać otwartej przestrzeni. Każdy przystanek kontrolny z lornetką robię spod krzaków czy drzewa, byle stać w cieniu i być jak najmniej rzucającym się w oczy. Przytulam się plecami do małego drzewka, rozkładam statyw i czekam patrząc przez wizjer. Wydają się być dość beztroskie, trochę biegają jak bawiące się młode, ale widać, że to raczej nie będzie ich pierwsza wiosna. Jeden z koziołków ma jeszcze większość zimowego futra. Są na wprost mnie, ale w połowie drogi jaka nas dzieli kładą się na odpoczynek. Dostrzegam wtedy trzeciego zwierzaka , który jest po mojej lewej stronie, zbieg okoliczności… Obawiam się jednak, że jego obecność nie będzie mi pomocna, a każda dodatkowa para oczu może zdradzić dwóm bohaterom moją zasiadkę. O ile te dwie pary oczu mają moją sylwetkę na tle drzewa, tak trzeci kozioł lub sarna, patrząca pod innym kątem ma mnie jak na widelcu. Kozły spokojnie ruszają pasąc się, ale już nie w moim kierunku, tylko w bok. Trudno, trzeba je podejść. Sarna przez długi czas ignoruje moje głupie zachowanie, turlam się po trawie jakbym miał 5 lat. W końcu nie wytrzymuje tego widoku i ucieka, na szczęście niepostrzeżona przez beztroskich rogaczy. Podejście udaje mi się dzięki temu, że tylko jeden z nich kontroluje okolicę. Drugi pasie się niewiele się rozglądając, praktycznie nie zwraca uwagi na swojego kompana. Trudno powiedzieć kto tam jest sterem tej wędrówki. Wiem, że na tym skorzystałem. Kiedy jeden z kozłów zaczyna wypełniać mi sensownie kadr , czyt. jest blisko, zaczyna go niepokoić dziwny obiekt na polu. Więc trzeba pstrykać, bo za chwilę może być za późno. Tradycyjnie kozioł przesuwa się w miejsce z którego będzie w stanie wyczuć mój zapach. Fajnie, bo wychodzi z kiepskiego tła drzewek na polanę. Zdjęcie jest dużo lepsze. Jedno kalpnięcie, drugie… Dostrzegam w tle polany za modelem kolejnego kozła. Jest coraz ciekawiej, ale pozujący kozioł najwyraźniej coś wyczuł i zaczął bieg w kierunku krzaków, by wybiec na sąsiednią polankę. Drugi kozioł - ten w zimowej szacie - jeszcze chwilę pozuje, by później pobiec za swoim towarzyszem. Próba podejścia tego kozła, którego wypatrzyłem w tle polany kończy się kompletną klapą. Właściwie nie wiem kiedy i jak.
707
Dołączona grafika

708
Dołączona grafika

709
Dołączona grafika

710
Dołączona grafika

711
Dołączona grafika

712
Dołączona grafika

Zdjęć jest dość, więc czas wrócić do domu się wysuszyć. Oglądam w drodze zdjęcia. Teraz dopiero widzę, że poza wszystkimi parametrami, które udało mi się utrzymać na wodzy – zresztą jak rzadko, nie zrobiłem żadnego ciemnego czy przepalonego zdjęcia – jest jeden pominięty, istotny parametr. Rzadko go ruszam, ale najwyraźniej zmieniłem RAW na sRAW, czyli ograniczyłem się do 7MP. Trudno. Błędnie ustawioną datę [2009r.] da się przeżyć.
Na pociechę przylatuje jeszcze bocian, pewnie chciał mnie zbombardować, bo przeleciał dość nisko nad moją głową. Robię mu kilka zdjęć i docieram do samochodu. Wracam do ‘bazy’, aby jeszcze wieczorem rozpieścić oczy malowniczym zachodem nad pobliskim jeziorem. Ale to następnym razem jeśli komuś się będzie chciało czytać...

713
Dołączona grafika

Canon 5DIV, 6DII, 7DII, 50D, 40D, EF 17-40L, EF 400/5.6L, EF 70-200/4L, EF 24-70L, 85/1.8, YH324C.


#702 Saint (Jakub Szymkowiak)

Saint
  • Lokalizacja:
    Mosina/Poznań

Napisano 24 maja 2010 - 20:06

To nic - i tak zaraz zdjęcia wyjadą z forum jak mod zobaczy :mrgreen:

jakubszymkowiak.wordpress.com

Nikon D200 + Nikon D7200 + Nikkor 18-105 mm + Tamron 24-70 mm + Tamron 150-600 mm


#703 Set22 (Grzegorz Kopka)

Set22
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 24 maja 2010 - 20:06

714.

Dołączona grafika

715.

Dołączona grafika

716.

Dołączona grafika

717.

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

więcej zdjęć http://s1036.photobu...ms/a447/set22/#
K-30 + Pentax DA 300/4


#704 PatrykGala

PatrykGala
  • Lokalizacja:
    Złotów

Napisano 24 maja 2010 - 20:11

niemar, fajnie się czytało ;-)
Patryk, Pozdrawiam

#705 Set22 (Grzegorz Kopka)

Set22
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 24 maja 2010 - 20:15

niemar - będzie się chciało ojjjj będzie :)

więcej zdjęć http://s1036.photobu...ms/a447/set22/#
K-30 + Pentax DA 300/4


#706 pestkos

pestkos
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Lokalizacja:
    Oświęcim\Grojec

Napisano 24 maja 2010 - 20:17

niemar, dobrze się czytało,gratkki za to dominoo :-D .
NIKON + SIGMA + BENRO

#707 Logiełka (Piotr)

Logiełka
  • Lokalizacja:
    Konstancin-Jeziorna

Napisano 24 maja 2010 - 20:20

niemar, długa ale dobra opowieść, zdjęcia fajne.
Set22, 715 rewelka, czym focone?

#708 niemar

niemar
  • Lokalizacja:
    Kujawsko-Pomorskie

Napisano 24 maja 2010 - 20:24

niemar - będzie się chciało ojjjj będzie :)

niemar, fajnie się czytało ;-)

niemar, dobrze się czytało,gratkki za to dominoo :-D .

niemar, długa ale dobra opowieść, zdjęcia fajne.


Dzięki :-)

Trochę krzywe, wybaczcie.

718.
Dołączona grafika

719.
Dołączona grafika

Jutro wstawię ciąg dalszy spotkań (z niedzieli).

Canon 5DIV, 6DII, 7DII, 50D, 40D, EF 17-40L, EF 400/5.6L, EF 70-200/4L, EF 24-70L, 85/1.8, YH324C.


#709 Set22 (Grzegorz Kopka)

Set22
  • Lokalizacja:
    Kraków

Napisano 24 maja 2010 - 20:25

Logiełka, - wszystkie foty z Tamrona SP 60 - 300/ 3.8-5.4 (AD2)

więcej zdjęć http://s1036.photobu...ms/a447/set22/#
K-30 + Pentax DA 300/4


#710 chemik (Krzysztof Krahel)

chemik
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 24 maja 2010 - 20:46

niemar, piękne opowiadanie.
http://chemik12.blogspot.com/
http://krahel.cba.pl/


Canon 40D + C 50/1.8 ,C 400/5.6, T 17-50/2,8

#711 Logiełka (Piotr)

Logiełka
  • Lokalizacja:
    Konstancin-Jeziorna

Napisano 24 maja 2010 - 20:51

niemar, 718 bardziej mi się podoba, a na 719 widać że jeziorko zarybione bo rybki się spławiają :-D

#712 michalv (Michał Vogelgesang)

michalv
  • Lokalizacja:
    Ostrów Mazowiecka

Napisano 24 maja 2010 - 20:52

Moje niedzielne pstryki:

720.
Dołączona grafika

721.
Dołączona grafika

722.
Dołączona grafika

Sprzęt: NIKON D300; 18-70DX; Tamron 150-600; SIGMA 50/2.8 MACRO, SIGMA 10-20, AF-S 300/4 1.4 1.7
Moja wizytówka


#713 Halina

Halina
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 24 maja 2010 - 21:02

michalv, fajne, takie środowiskowe :)
Judyta, chyba nikt jeszcze nie odpowiedział - ta roślina to Okrężnica bagienna (Hottonia palustris L.)
Gatunek roślin wodnych z rodziny pierwiosnkowatych. W Polsce gatunek rodzimy, pospolity na niżu, rzadszy w niżej położonych obszarach górskich.

#714 enkoder (Paweł)

enkoder
  • Użytkownik
  • 1 337 postów
  • Wiek: 49
  • Lokalizacja:
    Wrocław, Krzyki

Napisano 24 maja 2010 - 21:13

Judyta, a w razie, gdyby ktoś pytał o ważkę, to jest Łątka dzieweczka :-) prawie najczęściej spotykana ważka.

#715 Judyta

Judyta
  • Użytkownik
  • 2 223 postów
  • Lokalizacja:
    Białystok

Napisano 24 maja 2010 - 21:23

Halina, dziękuję za nazwę kwiatuszka, było ich tam sporo ale wszędzie dookoła była woda.
enkoder, fajna nazwa, rzeczywiście było ich dużo, kombinowałam zrobić w locie ale nawet siedząca nie wyszła tak jak trzeba, dzięki.

#716 Halina

Halina
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 24 maja 2010 - 21:30

było ich tam sporo ale wszędzie dookoła była woda

takie środowisko tej rośliny. Ale kwitnie okazale :)

#717 kurdeniewiemco (Paweł Wróblewski)

kurdeniewiemco

Napisano 24 maja 2010 - 21:31

na 719 widać że jeziorko zarybione bo rybki się spławiają

e tam, pewnie Marcin wrzucil pare kamieni zeby bylo wiecej akcji na zdjeciu ;)

niemar,
Zdjecia bardzo fajne, opowidanie tez - duzo sie dzialo :D

Gratuluje!
<p>R5+Sigma 500/4 Sport, RP+24-105 IS STMhttps://www.facebook....swiat.zdjecia/

#718 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 24 maja 2010 - 21:45

znowu mnóstwo pięknych zdjęć w BŁ....
niemar, opowieść super, a 719 jeszcze bardziej...ale żal że nie wyprostowałeś...
Logiełka, coraz lepsze te Twoje makro, konwalijka Ci super wyszła, poszukaj w tematycznych i wrzuć, zachęcam do rozwijania wątków o "roślinkach"
Set fajne te naliściaki
pol - żabkę dawaj do tematycznych
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#719 kucharzewski (Piotr Kucharzewski)

kucharzewski
  • Lokalizacja:
    Olsztyn

Napisano 24 maja 2010 - 21:46

niemar, dobrze napisane, oby więcej takich relacji okraszających zdjęcia, a foty bardzo fajne.

a to moje z niedzielnego świtu, zazdrościłem mu że się pasie na słońcu ja siedziałem mokry w cieniu i naiwnie czekałem.

723
Dołączona grafika



#720 Ataman

Ataman
  • Użytkownik
  • 592 postów
  • Lokalizacja:
    Poznań

Napisano 24 maja 2010 - 21:47

Logiełka.. poprzednio się "czepiałem", teraz podziwiam, szczególnie 684.. ale i 685 też pikne!.

Set22, to "sexsowne" wyszło extra!





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych